Strona 2 z 8 < 1 2 3 4 5 6 7 8 >
Opcje tematu
#556825 - 17/04/2006 23:04 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
kefirek Offline
addict

Meldunek: 09/09/2004
Postów: 539
Skąd: Zielona Góra
Prawda, wcześniej pisałem Pavlić, a teraz Pavlović.

Szanuje Pana Śwista za jego wyczyny i osiągnięcia z ubiegłych lat, ale Twój post nie przekonał mnie o tym, że wystawienie go w dzisiejeszym meczu bylo słuszne! Dlatego iż od dawna tak jak piszesz Świst nie poświęca się, nie walczy na torze oraz nie inwestuje w sprzęt! Jeździł w Zielonej i wiem jakie cyrki wyprawiał (potrafił lepiej dbać o własne finanse niż o swój park maszyn). Też wszyscy liczyliśmy na jego przełamanie, a skończyło się na konflikcie z zarządem i obopólnymi pretensjami. Masz racje sternicy klubu z Lublina popełnili błąd zatrudniając tego zawodnika!

Wracając do Knappa to, że 2 lata temu nic nie zrobił nie oznaczało iż w tym meczu miałby nic nie wskurać. W końcu był zawodnikiem tego klubu, a tor i przygotowanie sie do niego było raczej jego atutem. Ponadto chęć pokazania się i udowodnienie czegoś swoim byłym kibicom. Nie chcę już nic pisać, że jest to mały "czubek" na torze, który nie szanuje przeciwników i nawet byłych kolegów.

Co do Chrisa. Miałem okazję obserwować go jak jeździł dawno temu w Zielonej. Był wzorem zawodnika. Nienaganna jazda, koleżeńswto na torze i poza nim. Szanował przeciwników. Po prostu pełen profesjonalizm. Jeżeli mówimy, że Rafał Okoniewski ma dobre starty to w porównaniu z Louisem lat 90 jest on małym chłopcem (nie obrażając Okonia). Kiedyś gdy posiadał dobry refleks starty były jego domeną oraz oczywiście pilnowanie małej. Po ciężkiej kontuzji w Częstochowie i długiej przerwie stracił właśnie to "coś" na starcie. Teraz o mijankach Louisa możemy zapomnieć. Wiadomo, że starsi zawodnicy dbają o swoje zdrowie i "ułańskie" szarże im nie w głowie.

Przepraszam, chylę czoła przed Andrzejem Huszczą (49 lat), który promuje Poznań i żuzel swoją dobrą jazdą. Andrzej jest jak wino: "im starsze tym lepsze"

Dobranoc

Do góry
Bonus: Unibet
#556826 - 17/04/2006 23:18 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Naprawde Knapp jest w beznadziejnej formie, zawiodl z Krosnem na calej linii, z restza tak jak swist, obaj sa siebie warci, motory im nie jada,Louis byl znakomitym zawodnikiem, ale przed wypadkiem, teraz jest sredni, a pieniadze chce takie same i tu moim zdaniem jest blad sternikow, bo Chris zarabia spora kase, wieksza od reszty, a nie gwarantuje najlepszego wyniku.I dlatego teraz juz wiemy, ze to byl spory blad.
a do Jarka: naprawde liczysz ze w Zielonej bedzie zaciety mecz?Ja bym sie nie nastawial, u Was to i owszem, ale nie tam .

Do góry
#556827 - 17/04/2006 23:26 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
kefirek Offline
addict

Meldunek: 09/09/2004
Postów: 539
Skąd: Zielona Góra
..., a jednak nie dobranoc


Mimo iż pochodzę z Zielonej Góry nie jestem pewny awansu. Głupotą byłoby myśleć tak u progu sezonu. Nie skreślam także nikogo z czwórki kandydatów do awansu.

Może zdarzyć się tak jak mówi kolega, że sprawa awansu rozstrzygnie się pomiędzy Ostrowem, a Falubazem.

Zielonka powinna wygrać u siebie wszystkie mecze bez względu na to kto przyjedzie i w jakim składzie. Nie takie tuzy tu przegrywały. Zważywszy na to, że obecny skład jest jednym z najsilniejszych od paru lat (brakuje tylko śp.Kurmanka ).

Na wyjazdach gorąco będzie: powiem tak Falubaz nigdy nie potrafił jeździć na Ostrowskim torze! Moim zdaniem tam czeka nas ZONK w postaci porażki mojego zespołu. Następna porażka może przytrafic się na Śląskiej z Gorzowem (tam też jeździ się nam fatalnie, derby ZL). W Gnieźnie także będzie ciekawie (zobaczymy co pokażą w następnych kolejkach).

Jestem także skłonny stwierdzić iż rewalacją może być START, który skompletował dość klarowny składzik na ten sezon i może być czarnym koniem rozgrywek.

Podobnie widzę sytuację w Ostrowie. Mianowice wygrane u siebie, porażka w Zielonej, może w Gnieźnie. Udało się dzisiaj w Gorzowie choć było już nieciekawie, ale respect za 7 ostatnich biegów.

Pożyjemy, zobaczymy.

Do góry
#556828 - 17/04/2006 23:33 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
e-pieniadze Offline
member

Meldunek: 26/03/2006
Postów: 183
polskignom

Ja jestem kibicem Falubazu i to nie jest zwykła kurtuazja ale jesli piszesz, że Ostrów ma niewielkie szanse z Nami to chyba nie za długo jestes żużlowym kibicem bo to sport mimo wszystko nieprzewidywalny. Myślę, że szanse są dokładnie po 50% do 7 maja i 15 czerwca może zdarzyć się tyle, że równie dobrze możemy gładko rozjechać Ostrów a oni moga to zrobic z Nami.

Narazie nie ma co gdybać co do szans na awans bo do tego czasu może zdarzyc sie kontuzja w którymś zespole ( TFUUUU ), może Max sie rozjeździć, może sie komuś rozlecieć najlepszy silnik i później przez reszte sezonu nie będzie mógł się pozbierać... przypadków już było mnóstwo także z rokowaniami na temat szans awansu poprzestańmy chociaz do tego 7 maja. Po pierwszym meczu miedzy tymi zespołami będzie można już gdybać sobie.

Co mnie dzisiaj zaskoczyło to gładka porażka Lublina, liczyłem na wyrównane spotkanie ostatecznie zakończone zwycięstwem koziołków. Chyba rzeczywiście szansa na awans powoli im się wymyka bo tutaj Grudziądz może nawet powalczyć o bonus. Jak chce sie jechać o najwyższe cele to można przegrać ale nie w takim stylu. Podejrzewam, że Falubaz też będzie miał ciężko w Grudziądzu ale bonusa powinnismy wyciagnac hehe.

Gorzów niestety też się nie spisał. Łatwo roztrwonili przewagę z pierwszej części spotkania przegrywajac ostatnie 3 wyścigi 3-15. Była naprawde szansa, żeby wygrać z Ostrowem ale jak sie nie wykorzystuje osłabienia przeciwnika i do tego 8 punktowej przewagi to trudno o komentarz. Stalowcy dali ciała.

Podsumowując: niewiele się zmieniło. Nadal Falubaz oraz Ostrów faworytami do wygrania DM I ligi, a Gorzów może mieć problem z pierwszą czwórką. Co do Lublina to mogą mieć ciężko bez Shieldsa ale powinni się pozbierać. Twisty się rozjeżdża i na torzy przy Zygmuntowskich powinien być silnym punktem i nadrobić punkty za Shieldsa. Myślę, że 3 miejsce jest dalej w ich zasięgu.
Natomiast jestem bardzo ciekawy Gniezna, szkoda , że mecz się nie odbył.

To tyle narazie, pozdrawiam.

Do góry
#556829 - 17/04/2006 23:43 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
jestem kibicem nie od dzis, i jak dajesz po 50 % tylko dlatego, ze sie usprawiedliwiasz na wypadek czegostam, to mnie to smieszy, macie sklad mocniejszy i tyle. ani Ferjan, ani Screen nie pojada w Zielonej tyle co w Gorzowie, nawet nie ma co liczyc, dojdzie Karlsson ale on tez wszystkiego nie wygra, Walasek imponuje na poczatku, Wegrzyk jest chimeryczny, Jedrzejak swoje przywiezie na kazdym torze, ale to swoje stawiam do 12 pkt. w 6 startach w Zielonej i juz mamy spora przewage do bonusa, w Ostrowie rzadko komu sie jedzie latwo przy jako takich wyrownanych skladach, dlatego sie nie zdziwie jak wygraja, ale po raz kolejny powtarzam bez 100% zdrowego Maxa walka o awans moim zdaniem bedzie jednostronna i nie ma znaczenia czy interesuje sie 2 czy 3 lata.

Do góry
#556830 - 17/04/2006 23:49 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
e-pieniadze Offline
member

Meldunek: 26/03/2006
Postów: 183
kefirek

widze, że obydwoje Falubazy i podobne opinie Pozdrówki

Do góry
#556831 - 17/04/2006 23:57 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
e-pieniadze Offline
member

Meldunek: 26/03/2006
Postów: 183
Ale polskignom poczekaj jeszcze do pierwszego wyjazdu Falubazu. Skad wiesz, że na wyjeździe będą się spisywali równie dobrze co u siebie ? Możemy zgubić punkty np w Lublinie , Gorzowie ........ ja nie byłbym taki pewien.

Do góry
#556832 - 18/04/2006 00:11 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
no pewnie ze mozecie, ale sklad macie na tyle silny ze nie powinniscie , przeciez to na tym polega, jak Barca zaczyna sezon to kazdy typuje, ze 25-30 meczow wygra bo jest lepsza, a tu co remisuje z Malaga, a wygrywa z Realem 3:0 w Madrycie w meczu, w ktorym malo ktory na poczatku sezonu by postawil, ze wygrja tak gladko, na tym polega sport. Obecnie mamy male rozeznanie, bo niewiele kolejek, ale costam wiemy, ze Gorzow miekki, ze Grudziadz bedzie grozny u siebie, ze Zielona u siebie nie przegra za chiny ludowe, ze Max nie taki jak powinien byc, zeby Ostrow walczyl, ze Lublin sie nie sprawdzil, a przynajmniej ta koncepcja skladu, poniekad przez zlosliwy los, bo 2 najlepsze transfery sie zamrozily, przy czym Shields juz wiadomo, ze na caly sezon.
W takim skladzie jakim jechaliscie u siebie Grudziadz moglibyscie miec problemy, ale macie ogromne pole manewru: Hamill, Davidssony itd., Lindgren jest na tyle dobry, ze moze jechac jako senior i chyba bedzie grozniejszy niz Kasprowiak itd. To jest moje zdanie, przed sezonem Lublin tez probowal zrobic cos podobnego tzn. stworzyc sobie pole manewru, to nam dalo tylko tyle, ze mamy 2 powanze kontuzje, a zawodnikow dalej mozemy nowych wyciagac .

Do góry
#556833 - 18/04/2006 16:09 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
rl2403 Offline
newbie

Meldunek: 22/07/2005
Postów: 25
Skąd: Grudziądz
Chyba Panowie z Lublina trochę przesadzają z tymi szansami Sipmy na awans. Z.Góra i Ostrów mają spory potencjał, a poza tym drużyny z Gniezna, Grudziądza, Lublina czy Gorzowa prezentują równy poziom i nie wydaje mi się aby "dziadkowie" Świst, Rempała czy Brhel i Louis byli lepsi od Palucha, Staszka czy juniorów z Gniezna... Trochę obiektywizmu by się przydało.

Do góry
#556834 - 18/04/2006 21:15 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
Rafik 25 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/09/2005
Postów: 13934
Skąd: Klazienaveen
KPINA ZE SPORTU W LANY PONIEDZIAŁEK - 18 Kwi 2006.

W poniedziałek miało zostać rozegrane spotkanie KSŻ Krosno ze Startem Gniezno. Pojedynek nie doszedł jednak do skutku, bowiem gospodarzom wyraźnie nie zależało na odjechaniu tego meczu. Co prawda w poniedziałek i kilka dni wcześniej Krosno nawiedziły opady deszczu, ale służby odpowiedzialne za tor nie zrobiły praktycznie nic, aby przygotować go do jazdy! Zresztą pojęcie &#8220;służby odpowidzialne za tor&#8221; to abstrakcja w wydaniu krośnieńskim, bo czterech panów z dwoma szpadlami trudno nazwać w ten sposób.


Gnieźnianie przybyli na stadion krośnieńskich &#8220;Wilków&#8221; około południa. Niebo nad Krosnem było mocno zachmurzone, ale deszcz był raczej delikatny i to przerywany raz po raz niewielkimi przejaśnieniami. Na czarnym torze było doskonale widać skutki kilkudniowych opadów na Podkrapaciu, ale choć zabrzmieć to może w tych okolicznościach nieco dziwnie, tor był do tych opadów przygotowany dobrze. Znaczy to tyle, że był mocno ubity, więc na sporej powierzchni opady nie wyrządziły mu większych szkód. Nieco gorzej wyglądały okolice startu, które jak można się było zorientować były zbronowane i lekko przybite. Tam nawierzchnia faktycznie mogła odstraszać. Na trzy godziny przed meczem na obiekcie nie pracował przy torze nikt! Gospodarze nie dawali cienia szans temu, że przybyły na stadion sędzia Piotr Lis nakaże &#8220;prace torowe&#8221;. I jak się okazało lubelski arbiter zaskoczył miejscowych. Wystarczył mu krótki rzut oka na tor, aby stwierdzić, że przy zanikających opadach istnieje szansa na doprowadzenie owalu KSŻ-u do stanu używalności.

Piotr Lis mocno zszokował swoją decyzją miejscowych, którzy patrzyli nań z niedowierzaniem. - Panie sędzio ale czy to w ogóle warto? - padło z ust jednej z osób funkcyjnych na stadionie. &#8220;Silne służby&#8221; w osobach czterech panów wyposażonych w zdezelowane trzy miotły, dwa szpadle i trzy wiaderka po farbie ruszyły do pracy. Sęk jednak w tym, że panowie ci nie bardzo wiedzieli od czego zacząć, gdyż w zasadzie trzeba było najpierw udrożnić studzienki odpływowe, które jak argumentował wiceprezes Bobusia &#8211; mocno ucierpiały wskutek podtopienia stadioniu i nie było czasu ich &#8220;zreanimowa&#8221;. Panowie więc niechętnie jęli wybierać ręcznie niewielkimi wiaderkami wodę ze studzienek. Na szczęście nie padało im już na głowy gdyż deszcz nieco ustał. Mimo to bez jakiegokolwiek nadzoru ze strony własnych przełożonych robili to na tyle nieporadnie, że irytowało to nawet samego arbitra zdziwionego tym, że krośnianom przyszedł do głowy pomysł usuwania wody z kałuż... szpadlami. Irytacja &#8220;dopadła&#8221; także trenera Startu Lecha Kędzorę, który wreszcie sam zaczął usuwać wodę. Czynił to dopóty, dopóki... ktoś &#8220;podprowadził&#8221; mu wiadro. - Tak to my niczego nie zrobimy panowie &#8211; zareagował zdenerwowany Kędziora. Fakt prac przy torze prowadzonych przez gnieźnian odnotowała nawet obiektywnie strona internetowa KSŻ-u pisząc: - Goście zameldowali się na krośnieńskim obiekcie około godziny 12:00 i widząc brak zaangażowania gospodarzy w usuwanie wody z toru sami zabrali się za to. Szkoda, że dziś już tych słów na witrynie &#8220;Wilków&#8221; przeczytać nie można, ponieważ ktoś z klubu wolał ją zamknąć niż rzetelnie zrelacjonować fakty. Zresztą już od pewnego czasu władze krośnieńskiego KSŻ-u miały za złe lokalnym dziennikarzom to, że w ogóle chcą pisać o stanie ich toru i przygotowaniach drużyny. Dzień przed niedoszłym meczem zamknęli nawet oficjalne forum internetowe kibiców &#8220;Wilków&#8221;, aby czasami nikomu nie przyszło do głowy napisać o planach przgotowywanej przez działaczy &#8220;kpiny w lany poniedziałek&#8221;.

Po blisko godzinie &#8220;pracy&#8221; przy torze &#8220;służb technicznych&#8221; wobec nadejścia kolejnej ciemnej chmury i deszczu, sam Lech Kędziora zaproponował arbitrowi: - Panie sędzio zakończmy tą farsę i udawanie, że coś się robi. Usiądźmy do stołu i porozmawiajmy o nowym terminie meczu. Tak się więc stało. Trudno jednak to co działo się w klubowych pomieszczeniach nazwać sensowną rozmową. Wiceprezes Bobusia wyraźnie dumny z decyzji arbitra o zaprzestaniu prac przy torze, na oznaczonym wcześniej kalendarzu tłumaczył, że z poszukaniem wolnego terminu będzie problem. Poprosiliśmy o zrelacjonowanie tych rozmów rzecznika Startu. - Gospodarze dopieli swego i nie &#8220;odjechali&#8221; meczu w pierwotnym terminie. Od początku nie chcieli aby zawody te odbyły się w drugi dzień świąt, całkowicie ignorując fakt, że w świąteczny poniedziałek pokonaliśmy grubo ponad pięćset kilometrów z dwójką obcokrajowców. Rozmowy o nowym terminie rozegrania meczu przypominały kabaret. Zaproponowaliśmy przynajmniej trzy sensowne terminy, z których żaden nie odpowiadał gospodarzom. Oczywiście mógł nie odpowiadać, ale żałosna była zwłaszcza argumentacja prezesa Bobusi. Wtorek - dzień później, nie odpowiadał miejscowym z uwagi na to, że... nie zdążą powiadomić o tym swoich kibiców, z których i tak jawnie drwią od pewnego czasu. W dobie internetu, faxów, komórek radia i telewizji, argument ten brzmiał co najmniej śmiesznie. Termin sobotni - 22 kwietnia nie odpowiadał panu Bobusi z uwagi na wyjazd Rafała Wilka na Węgry. Sam trener KSŻ-u powiedział zresztą, że nie zrezygnuje ze startu na Węgrzech, a jak wydaje nam się to dziwne to mamy zapytać czy zrezygnują ze startów zagranicznych nasi zawodnicy. Więc odpowiedzieliśmy panu Wilkowi, że Jankowski aby wybrać się na "wycieczę do Krosna" zrezygnował z wyjazdu do Niemiec, a Jesper Jensen owej soboty zrezygnuje ze startu w Bundeslidze. Niewiele to jednak dało. Z kolei propozycja Startu, aby mecz odbył się 24 kwietnia w ogóle nie była rozpatrzona. Dlaczego? &#8220;Bo nie&#8221; - jak sam mówił prezes KSŻ-u. Nikt nie twierdzi, że w poniedziałek na torze w Krośnie można było się ścigać, ale zachowanie i podejście gospodarzy do pracy było naganne. Prawdę mówiąc upewniliśmy się jedynie w smutnym przekonaniu, że w Krośnie sport żużlowy umarł już dawno. Teraz trwa tam tylko bezradna wegetacja. W naszych ustach brzmi to może nieco protekcjonalnie wszak sami byliśmy niedawno na żużlowym dnie, ale nikt z nas nie samozadowalał się wtedy tym stanem. Praktyk publicznego szykanowania swoich dziennikarzy, kneblowanie im ust, zamykania for dyskusyjnych i stron internetowych kibicom nie warto nawet komentować. Mówi to samo za siebie. Obiektywizm w KSŻ-cie to widać pojęcie abstrakcyjne. Wiemy, że jest wielu ludzi w Krośnie, którzy kochają żużel i ten klub. Szkoda, że niektórzy z tamtejszych działaczy mają to za nic - relacjonuje Arkadiusz Rusiecki.

Jak informują działacze czerwono-czarnych wiceprezes Bobusia kpił z nich przy obecności Piotra Lisa. Powiedział między innymi, że jeśli Start zapłaci mu piętnaście tysięcy złotych to zgodzi się na jazdę dzień po świętach. Natomiast na pytanie gnieźniań &#8220;kto im zwróci poniesione koszty na przyjazd?&#8221;, uraczył obecnych bezczelną odpowiedzią: - Zapłacę wam w dwóch ratach. Pierwszą jak będę miał, a drugą jak będę chciał. My też jechaliśmy trzy razy do Piły w zeszłym roku, to wy też możecie.

Teraz obie strony mają trzy dni na znalezienie nici porozumienia, ale jeśli nie udało się jej znaleźć na miejscu, to trudno się tego spodziewać na odległość. Tym bardziej, że krośnianom chodzi o jedno. Zmierzyć się ze Startem jak najpóźniej, co wydaje się kompletnie alogiczne z punktu widzenia ewentualnych, tak podkreślanych przez pana Bobusię zysków z biletów, bowiem KSŻ ma dość niekorzystny układ terminarza. Warto w tym miejscu podkreślić fakt, że drużyna z Grodu Lecha przybyła do Krosna z dwójką obcokrajowców: Sebastianem Aldenem i Jesperem Jensenem. Wbrew wcześniejszym doniesieniom gnieźnianie mieli także możliwość skorzystania z usług Stefana Anderssona i Magnusa Zetterstroma, którzy mieli wolne terminy, ale szkoleniowiec czerwono-czarnych chciał dać szansę Markowi Cieślewiczowi i Krzyśkowi Pecynie. Teraz jednak ambicje działaczy Startu zostały tak mocno podrażnione, że zapowiadają iż uczynią wszystko aby powtórnie przyjechać do Krosna z czwórką obcokrajowców o ile ich forma będzie wyższa od jeźdźców polskich. Fotorelacja z Krosna już wkrótce w naszej galerii.

http://www.start.gniezno.pl/

Do góry
#556835 - 18/04/2006 22:16 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
kefirek Offline
addict

Meldunek: 09/09/2004
Postów: 539
Skąd: Zielona Góra
Słyszałem już wcześniej o tej kuriozalnej sytuacji. Teraz po przeczytaniu tego tekstu mogę stwierdzić tylko jedno: amatorszczyzna przez duże A. Zaplecze ekstraligi musi się wzorować na niej i cały czas podwyższać swój poziom. Takim zachowaniom sterników z Krosna mówię

Po co przekładać terminy skoro wiadomo, że Gniezno wygra to spotkanie,a Krosno to główny pretendent do spadku. Szkoda czasu zawodników, a przede wszystkim ich pieniążków, bo starty gwarantują im płynność finansową.

Do góry
#556836 - 23/04/2006 10:41 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
kefirek Offline
addict

Meldunek: 09/09/2004
Postów: 539
Skąd: Zielona Góra
I LIGA III kolejka 23.04.2006


Gorzow 1. P. Paluch 2. D. Ruud 3. N. Klingberg 4. M. Rajkowski 5. J. Kylmaekorpi 6. K. Brzozowski 7. A. Głuchy
Zielona Góra 9. G.Walasek 10. B.Kasprowiak 11. M.Staszewski 12. K.Laukanen 13. R.Okoniewski 14. F.Lindgren 15. K.Wolbert 16.Z.Suchecki

Ostrów 9. T. Jędrzejak 10. M. Szczepaniak 11. M. Węgrzyk 12. M. Max 13. P. Karlsson 14. M. Liberski
15. S. Brucheiser 16. M. Risager
Grudziądz 1. M. Robacki 2. M. Fencl 3. T. Bajerski
4. P. Staszek 5. J. Krzyżaniak 6. K. Barański

Lublin 9. P. Świst 10. G. Knapp11. B. Brhel1 2. K. Polak 13. J. Rempała 14. M. Michaluk 15. L. Tomicek
16. D. Jeleniewski
Gniezno 1. Ł. Jankowski 2. S. Andersson 3. D. Cieślewicz 4. Jesper Jensen 5. K.Pecyna 6 A. Gomólski 7. M. Jabłoński 8. M. Cieślewicz


Zapraszam do dyskusji.

Do góry
#556837 - 23/04/2006 12:17 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
jarko 33 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/12/2003
Postów: 20790
Skąd: ostrow wlkp
witam 2 moje typy na dzis
KM Intar Ostrów - GTZ Grudziądz
Jacek Krzyzaniak (Gru) - Over/Under Points - Typ: Powyżej 5,5
1.80 baw
krzyzak jedzie z juniorem wiec powinien w 3 pierwszych startach zrobic minimum 4 pkt ( w swoim 1 licze na 2 pkt pownien przyjechac 2 za karlssonem ) pozatym krzyzakowi zawsze sie dobrze jezdzilo na ostrowskim torze
2 typ
Ostrow - Grudziadz
handicap2 (+34.5)1.90 expekt
grudziadz przyjechal z wattem i jest w stanie zrobic w ostrowie minimum 28 pkt tor bedzie przygotwanay w ostrowei dobrze bez dziur i krzyzak robak watt staszek powinni uzbierac 28 pkt
pozdrawiam

Do góry
#556838 - 23/04/2006 12:28 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
buszmen Offline


Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
a co myslisz jarko o pojedynku :

ogór -2.5 - staszek 1

dla mnie chyba banker.

Do góry
#556839 - 23/04/2006 12:31 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
jarko 33 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/12/2003
Postów: 20790
Skąd: ostrow wlkp
Quote:

a co myslisz jarko o pojedynku :

ogór -2.5 - staszek 1

dla mnie chyba banker.



ciezko powiedziec ogor jedzie w parze ze szczepaniakiem wiec moze go puszczac do przodu a w expekt policza wszystkie starty staszka moze nawet jechac jako rezerwa taktyczna
niejestem pewien na 100% ale dzis w intarze niejedzie max jedzie za niego ferjan

Do góry
#556840 - 23/04/2006 12:40 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
buszmen Offline


Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
no nic, ja poslalem dosc mocno. nie wierze jakos w super wystep staszka poza grudziadzem, na torze tak mocnego przeciwnika. Watpie tez w taktyczna, a nawet jesli...to i tak 1 pkt;]

Ogór ma ładnie zrobic 3,2*,3,3,2*

Do góry
#556841 - 23/04/2006 12:41 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
kefirek Offline
addict

Meldunek: 09/09/2004
Postów: 539
Skąd: Zielona Góra
..., ale lipa nikt nic nie pisze .

Podziele się swoimi spostrzeżeniami co do dzisiejszej kolejki. Tylko Exp. wystawił ofertę na I ligę żużla. Powiem,że dość skromną.

Ostrów - Grudziądz

Wygrana Ostrowa bezapelacyjna. Inne rozwiązanie nie wchodzi w grę. HC (-34,5), myślę, że całkiem dobrze ustwiona linia. Zazwyczaj nie gram takich hc. Choć wydaje mi się, że jakieś 60-30 będzie widniało na tablicy wyników. W punkty Bajera nie wierzę, ale liczę iż Staszek z Robackim nie dadzą "plamy" tak jak w Zielonce, do tego punkciki Krzyżaniaka i Pepika. Także przy dobrym wietrze trzydzieści oczek w zasięgu gości. Są za to dwa inne ciekawe zdarzenia:

H2H: Jedrzejak (-2.5) - Staszek--->1--->1.65

Śmieszne Ogór w aktualnej formie na własnym torze zakręci sie koło kompletu, a Staszek max. 9 oczek.

Karlsson, Peter Total Points--->powyzej 12 punktow--->1.68

Piękny kursik. Tutaj rozstrzygnie 15. bieg. On albo wspomniany wyżej zakończy mecz kompletem.


Zielona Góra - Gorzów

Derby Ziemi Lubuskiej tym razem dla tych lepszych z Grodu Bachusa. Co do przebiegu spotkania może być róznie. Zwłasza pierwszy bieg, bo już pojedynek juniorów powinien przynieśc nam emocje. Aramty u gospodarzy to przede wszystkim Greg, Okoń, Stachu, Lindgren oraz drugi rzut to Kai(to może być kompletna pomyłka w tym sezonie), Wolbert, Suchy i Kasper siary raczej nie zrobią. Z drugiej strony widzę Ruuda i Klingberga( dwa silne ogniwa drużyny), poźniej liczył bym na gorzowską młodzież zdecydowanie lepiej prezentują się od seniorów Stali.

Pogromu napewno nie będzie. Stalówka napeno nie nastawia się na zwycięstwo o czym świadczy ich skład. Raczej chce uniknąć blamażu. Myślę, że dla nich ważniejsze mecze odbędą się na Śląskiej. Na bonusa w tym dwumeczu i tak nie mogą liczyć.

Reasumując 55-35 to najniższy wymiar kary!

Do góry
#556842 - 23/04/2006 12:44 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
ANTEK Offline
member

Meldunek: 08/05/2005
Postów: 143
Skąd: LESZNO
z BAW

KARLSSON over 11,5 1,55
ZIELONA-GORZOW 1 1,10
LUBLIN-GNIEZNO 1 1,40

te 3 jak dla mnie 7/10

Do góry
#556843 - 23/04/2006 13:56 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
Rafik 25 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/09/2005
Postów: 13934
Skąd: Klazienaveen
Quote:

z BAW

KARLSSON over 11,5 1,55
ZIELONA-GORZOW 1 1,10
LUBLIN-GNIEZNO 1 1,40

te 3 jak dla mnie 7/10




Mimo że nie jestem zbytnio obiektywny ale uważam że Start Ten mecz tam wygra 47-43 Po ich stronie jest tor mają tylko trzech zawodników którzy moga coś zdziałac Świst Rempała Brhel młodzieży tam zbyt dobrej nie ma. Jeśli chodzi o Start mamy dobrze dysponowanego Jespera Jensena średniego Andersona Jankowski pewna niewiadoma. Jeśli chodzi o Pecynę to w sparingach prezentuje się bardzo dobrze ale jak będzie dzisiaj hmm licze na 8 pkt tego zawodnika. Juniorzy Startu są napewno lepsi Adrian napewno sporo nie zwojuje ale z juniorami powinien wygrac. Natomiast Mirek Jabłoński jest wstanie przywiez sporo pkt. Także stawka 7/10 i kurs 1,4 trochę dziwi ja bym dał kurs 1,65 na Lublin. Jeśli tro będzie dobry to o wynik jestem spokojny. Pozdrawiam

Do góry
#556844 - 23/04/2006 15:34 Re: LIGA POLSKA 2006 - I Liga
jarko 33 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/12/2003
Postów: 20790
Skąd: ostrow wlkp
Quote:

witam 2 moje typy na dzis
KM Intar Ostrów - GTZ Grudziądz
Jacek Krzyzaniak (Gru) - Over/Under Points - Typ: Powyżej 5,5
1.80 baw
krzyzak jedzie z juniorem wiec powinien w 3 pierwszych startach zrobic minimum 4 pkt ( w swoim 1 licze na 2 pkt pownien przyjechac 2 za karlssonem ) pozatym krzyzakowi zawsze sie dobrze jezdzilo na ostrowskim torze
2 typ
Ostrow - Grudziadz
handicap2 (+34.5)1.90 expekt
grudziadz przyjechal z wattem i jest w stanie zrobic w ostrowie minimum 28 pkt tor bedzie przygotwanay w ostrowei dobrze bez dziur i krzyzak robak watt staszek powinni uzbierac 28 pkt
pozdrawiam



krzyzak zrobil 6 pkt ale w wielkich bolach
a postawe grudziadza najlepiej przemilczec i teraz widac madra decyzje intaru ze wzieli zagranicznych a nie polskie " pseudogwiazdy " zal bylo dzis patrzec na jazde bajerskiego staszka robackiego a nawet krzyzaniaka
pozdrawiam

Do góry
Strona 2 z 8 < 1 2 3 4 5 6 7 8 >

Moderator:  Green Arrow, rafal08 

Kto jest online
8 zarejestrowanych użytkowników (Akhu, Sensei, burbon, rymoholik, pacyfista, alfa, akagi, Lukasz111), 1732 gości oraz 4 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50937 Tematów
5789690 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47