Niektórzy na tym forum są żałośni
Cokolwiek by nie zrobił Lewandowski, to będą i tak go tu nazywać drewnem. Który polski napastnik w ostatnich 20 latach grał tak dobrze? Kowalczyk? Citko? Frankowski? Żurawski? Brożek? Juskowiak?
Kowalczyk miał dwa dobre sezony i przepadł. Citko zmarnowany talent. Frankowski znakomity napastnik, ale kariery zagranicą nie zrobił żadnej. Żurawski dobry, ale na Celtic. O Brożku nawet nie ma co dyskutować. Juskowiak strzeli w Bundeslidze 56 bramek, ale potrzebował na to 7 lat (184 mecze - nie liczę gry w Erzgebirge Aue). Mistrzem Niemic nie został.
A Lewandowski ma 24 lata i na koncie znakomite występy przeciwko topowym klubom globu. Strzelał bramki Bayernowi, Realowi. WIadomo, że napastnika głównie w statystykach rozlicza się z bramek, ale wystarczy oglądać mecze Borussi, żeby zobaczyć, że to zawodnik kompletny. Znakomicie przytrzymuje piłkę, zgrywa, zastawia się, dogrywa partnerom "patelnie". To nie jest typ Inzaghiego, który strzelał gole każdą częścią ciała. Ale jak to w Polsce ..."Haters gonna hate"