#563604 - 24/04/2006 10:58
Re: NBA 24.04.2006 (play off)
|
Io sono Interista
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28284
|
Quote:
moze ktos powiedziec jak graly poszczegolne druzyny w pierwszych meczach po??
A to tak ciężko takie informacje na necie znaleść?
Miami wygrało 101-106
Cliperrs natomiast wygrali 89-87. 
|
Do góry
|
|
|
|
#563605 - 24/04/2006 11:45
Re: NBA 24.04.2006 (play off)
|
Profesor
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
|
Witam Nie wiedziałem gdzie napisać kilka słów o meczach, które juz za nami więc postanowilem napisac je w dzisiejszym temacie. Cleveland - Washington 97 : 86 W tym meczu szukałem niespodzianki i sądziłem że Washington pokusi sie o zwyciestwo - niestety nie tym razem.W roli głównej widziałem Arenasa i Jamisona niestety zostali oni przyćmieni przez gwiazdę LeBrona Jamesa - 32 pkt 11 asyst i 11 zbiórek chyba nie można lepiej rozpocząc gre w play off.LeBron udowodnił tym występem że bedzie głównym kandydatem do nagrody MVP sezonu 20005/2006.Obok James's dobry zaliczyli Ilgauskaks Murray i Marshal.Co do Wizards - przyczyna ich porażki jest tylko jedna - fatalna skuteczność i to głównie w rzutach za trzy punkty.Gracze ze stolicy trafili tylko 3 razy na 22 próby !!! Druga sprawa to rzuty wolne - 25/36 nie wydaję mi sie ze jest to szczyt możliwości zawodników Wizards. Jeśli tylko ekipa z Washingtonu zagra na właściwym dla siebie poziomie to jestem przekonany że mogą pokusić się o przejście Kawalerzystów i awans do kolejnej fazy play off. San Antonio - Sacramento 122 : 88 Takiego wyniku chyba nikt sie spodziewał nawet kibice Spurs.Oczywiście faworytem tego meczu była ekipa San Antonio ale napewno wielu z Nas liczyło że Królowie powalczą z Ostrogami tym bardziej że mieli dobrą końcówke sezonu zasadniczego a Ron Artest podobno wspominał coś o jakiś pierścieniach przed meczem Spotaknie to w zasadzie zostało rostrzygnięte juz w pierwszej połowie kiedy to San Antonio schodziło na przerwę z przewagą 34 pkt.Na uwagę zasługuję skuteczność jaką w pierwszych dwóch kwartach zaprezentowali gracze gospodarzy - 68% skuteczności rzutów z gry musi robić wrażenie.Naprawdę ciężko bedzie sie podnieśc ekipe z Sacramento po takiej porażce ale chcąc myśleć o awansie Królowie muszą zagrać o niebo lepiej niż w sobotni wieczór. O dzisiejszych meczach przez pryzmat pierwszych spotkań Miami Heat - Chicago Bulls (1m 111 : 106 ) Miałem przyjemność oglądać ten mecz w necie i powiem szzczerze warto było zarwać nocke dla takiego spotkania.Walka o każdy centymer parkietu, awantury z sędziami, dramatyczna końcówka z happy endem dla Heat - mecz naprawdę mogł sie podobać.Skazana na porażkę ekipa Byków zaprezentowała sie z bardzo dobrej strony i wygląda na to że te 11 zwycięstw z końca sezonu zasadniczego nie jest dziełem przypadku. W zespole Bulls znakomite zawody zagrał Ben Gordon ( 35 pkt ) nie gorzej zaprezentowali się Nocioni oraz Hinrich.U gospodarzy na wyróżnienie zasługują Wade oraz O'Neal.Ten pierwszy poderwał swój zespół do ataku kiedy Chicago zaliczyło run 12-0 i wyszło na prowadzenie 91-87.Wade rzucił wtedy 14 pkt które dało prowdzenie ekipie z Miami.Gracz Byków - Kirk Hinrich powiedział po meczu że zespół czuł że to spotkanie powinni wygrać.Sztaby trenerskie obu ekip napewno analizowały ten mecz i mam nadzieję ze Chicago wyciągnęło odpowiednie wnioski i w kolejnym spotkaniu sprawi niespodziankę.Zdaję sobie sprawę że będzie o nią naprawdę trudno ale po tak obiecującym występie ja zaryzykuję dziś i zagram lekko na Bulls LA Clippers - Denver Nuggets ( 1m 89 : 87 ) Szczerze powiem, że spodziewałem się bardziej przekonującego zwyciestwa Clippersów tymczasem wygląda na to, że Denver poważnie myśli nad tym jak skraść jedno zwyciestwo na wyjezdzie, które realnie przybliży ich do awansu do dalszej rundy.Mecz mógł sie potoczyć zupełnie inaczej ale Carmelo Anthony w czwartej kwarcie nie trafił ani razu z gry co chyba przesądziło o losach meczu.Clippersi są faworytami do awansu ale ja nie skreślałbym ekipy z Denver.W tym meczu zawiódł Carmelo ale trzeba powiedzieć że koledzy nie spisali sie tez o wiele lepiej. Kto wie czy w kolejnych spotkaniach to on nie poprowadzi Nuggets do zwyciestwa - napewno na ku temu predyspozycje.Clippersi u siebie w hali są bardzo mocni ale jak pokazała wczoraj Indiana jeśli chce sie mysleć o grze w kolejnej fazie play off - to na wyjazdach trzeba walczyć ze zdwojoną siłą. Ps. Air 7 dzięki za duże Pozdrawiam 
|
Do góry
|
|
|
|
#563607 - 24/04/2006 17:14
Re: NBA 24.04.2006 (play off)
|
Pooh-Bah
Meldunek: 28/04/2005
Postów: 2103
|
|
Do góry
|
|
|
|
#563608 - 24/04/2006 19:57
Re: NBA 24.04.2006 (play off)
|
Pooh-Bah
Meldunek: 18/06/2001
Postów: 1828
Skąd: Warszawa
|
Witam Tez mysle nad Denver, ale tak przegladajac sobie rozne oferty natrafilem na takiego speciala w Pinnacle: Will Heat win game by > .5 and < 10.5? Yes @2.65 Szansa moim zdaniem spora, mecz powinien byc znowu zaciety, a stan rywalizacji po 2 meczach 2-0, nie chce mi sie wierzyc, ze Miami wygra wyzej niz 10 pkt, natomiast jest pewne ryzyko wygranej Chicago  Ja jednak sprobuje 3/10.
|
Do góry
|
|
|
|
#563609 - 24/04/2006 20:08
Re: NBA 24.04.2006 (play off)
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 10/07/2003
Postów: 26096
Skąd: Tarnów / Wrocław
|
Ja natomiast dzis mysle, ze Clippersi wygraja bardziej zdecydowanie niz ostatnio  Przegrana ostatnia kwarta zdecydowanie, napewno zostana wyciagniete wnioski, a wiadomo, ze druzyna z LA porafi grac u siebie wysmienicie, szczegolnie kiedy nie maja wiekszych problemow kadrowych. Zagralem jeszcze jak spread wynosil -3.5, teraz widze juz tylko -3, tazke zobaczymy  W drugim spotaniu, mysle, ze Miami nie wygra zdecydowanie i hcp +7.5 na Bulls biore  Pozdrawiam, udanych zakladow 
|
Do góry
|
|
|
|
#563610 - 24/04/2006 20:53
Re: NBA 24.04.2006 (play off)
|
Pooh-Bah
Meldunek: 28/04/2005
Postów: 2103
|
Po dłuższym namyśle, dzisiejsze mecze wg mojego mniemania będą wyglądac tak:
Miami Heat(-7) - Chicago Bulls Większość widze przychyla sie ku +7 na Bulls, czy wręcz wygranej byków. Dla mnie to małe nieporozumienie. Rozumiem, ze otatni mecz minimalnie wygrany, że byki to nie byle pionki, że ostatnio grają dobry basket. Ale.. ale.. Heat we własnej hali, stan 1:0, nie chce mi sie wierzyć ze przegrają u siebie. Jestem wręcz przekonany, że wygrają w granicach handi, na pogrom też nie ma co liczyć, byczki se w kasze aż tak dmuchać nie dadzą. Choćbym nie wiem z której strony patrzył, inaczej tego nie widze  Przewidywany wynik rywalizacji: 4:2*or 4:1 (*) Jeżeli w bykach grałby stary dobry Majkel wynik byłby odwrotny 
L.A. Clippers - Denver Nuggets Tu mam mniej argumentów ale więcej "czucia", bo jak mawiał Mickiewicz nie rozum i szkiełko są oczyma na świat a wiara, serce i uczucia. Ostatni mecz denver był bardzo dziwny, tak rażąca nieskuteczność, nie wyobrażam sobie żeby dzisiaj ponownie tak było. Mimo i tak słabego meczu gości, zwycięstwo clippersów nie było przekonujące co mnie utwierdza w przekonaniu, że dziś pora na Win Denver  Przewidywany wynik rywalizacji: 3:4 or 2:4
|
Do góry
|
|
|
|
#563614 - 25/04/2006 06:42
Re: NBA 24.04.2006 (play off)
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 10/07/2003
Postów: 26096
Skąd: Tarnów / Wrocław
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|