pojawił się człowiek ze Szczecina, przy nim może się murzyny ogarną
Na spokojnie w TV mialem okazje obejrzec final tenisa w Doha

w zamian corce kompa musialem udostepnic

(ach te kompromisy). Teraz z telefonu musze pisac

Catania - Torino trzymac remis
Ja mam dwóch synów.Mieliśmy lapka i kompa stacjonarnego.Młodszy teraz już kuma i musiałem kupić mu FIFA 13,żeby też miał swoje konto w tej grze.
Trzeci komputer w tym drugi stacjonarny wzięliśmy po prostu na raty,bo musiał mieć wypasioną grafikę do gier,taka jaką ma starszy syn.
Skorzystałem na tym o tyle,że tera laptop jest mój!

Tak,że kompromis jest,bo inaczej byłyby kłótnie
