Strona 1 z 7 1 2 3 4 5 6 7 >
Opcje tematu
#607086 - 24/06/2006 11:40 Wimbledon 26.06 - 09.07
Rusty Offline
aka Schranzer

Meldunek: 16/01/2005
Postów: 8082
Skąd: .ılı..ılı.


Wimbledon

Place: London, England
Draw: 128S 64D
Surface: Grass
Prize:


INFO:
-----
Oficjalna strona turnieju
-----
Draws: QF / S / D
-----
Plan gier: Order of Play
-----
Scoreboard : HTML ||

Wimbledon w TV


Polsat Sport 14.00 - 20.00
DSF 15.45 - 21.45
BBC - przekecić antene na satelitę Astra 28,5E i przeskanować częstotliwość 12441/V/27500, 3/4


Pogoda w Londynie

================================

  • Baza Linków
  • Regulamin KT
  • Podsumowanie Dnia
  • Nowy CZAT Tenisowy mecz.pl


  • Edited by Schranzer (27/06/2006 10:54)

    Do góry
    Bonus: Unibet
    #607087 - 24/06/2006 16:31 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    haven Offline
    Pooh-Bah

    Meldunek: 06/01/2006
    Postów: 1861
    Skąd: Pogoń Szczecin
    Wimbek od poniedziałku od godz 14:) a tu jeszcze cichosza.... meczyki na Polsacie Sport codziennie 14.00-20.00 , wie ktoś czy Polsat wezmie Carlosa Stope ?

    A tutaj moje proposition na 1-szą rundę , pary już praktycznie skompletowane.

    Almagro - Ancic

    Mario dziś właśnie po raz 2-gi z rzędu wygrał turniej w Rosmalen , męczył bo męczył ale jednego seta 6-0 .. Almagro wystartował w 1-dnym turnieju lecz nie zdołał pokonać Braccialego , ma serwis lecz Mario to babe Goran na trawie

    Agassi - Paschanski Agassi

    To ostatnia trawa dla Andre.. wypada sie pożegnać solidnie , ciekaw jestem na jaki kort będzie wrzucany Agassi.. oby na centralny , na dziendobry przeciętny serbik Paschanski , zostanie zjedzony jako podwieczorek .

    Berlocq - Bloomfield

    Bloomfield dostał dziką kartę do turnieju , jest zawodnikiem stosunkowo młodym , co najważniejsze zawodnikiem gospodarzy , wpadł mi w oko podczas turnieju w Nottingham gdzie w meczu bodajże z Tipsarevicem zaserwował 20 asów , co sie stało ostatecznie chyba rekordem tegorocznego turnieju asów w 1-ym spotkanu , więc moim zdaniem z niezwykle słabym chalengerowcem jest w stanie powalczyć , szansa na awans niebywała dla Anglika.

    Davydenko - Falla

    Zaryzykuje tutaj leciuseńko Chiliczyka ze względu na jego młody wiek i... lewą ręke potrafi niezle serwować ta odwrotna rotacja nie mogącemu sie odnalezć na trawie Rosjaninowi powinna stworzyć ogromne problemu , mecz do 3 setów więc nie widze sytuacji aby Niko dominował przez całe spotkanie.

    Ljubicic - Lopez

    Znakomity serwis , wolej , na dodatek lewa ręka czyni z Hiszpana niezwykle groznego zawodnika , nie od dzis wiadomo że Chorwat nie umie po trawie sie poruszać jest często mijany przy siatce , wygrywa mecze tylko wtedy jak wybitnie funkcjonuje mu serwis , w Quenss zaledwie 2 runda , porażka z Monfilsem , Feliciano w tym spotkaniu będzie grał z pozycji z której nie będzie miał teoretycznie nic do stracenia bo nie będzie faworytem , ale lekka mobilizacja w postaci odrobienia punktów z roku ubiegłego. Na pewno 4-ero bądz 5-ecio setowe spotkanie z mnóstwem asów.

    Rusedski - Safin

    Dwaj serwisowi matadorzy , ale nie wiadomo co jest z Gregiem wiadomo co sie stało w Quenss , moim zdaniem nie powinno zdarzyć się to iż Marat odpadnie w 1-szej rundzie , on może w każdej chwili błysnąć i zajść naprawde daleko bo talent ma niesamowity , to kwestia motywacji i odrobiny szczęścia , na początek na pewno trudny ale do ogrania Rusedski a potem się zobaczy..

    Henman - Soderling Henman

    Tim bardzo mi sie spodobał w Quenss , i gdyby nie 4-ery koszmarne błędy sędziowskie zagrałbym zapewne w finale , forma jego jest wysoka , gra więcej z głębi kortu co umożliwia mu kontrowanie rywali , dobrze ostatnio serwuje , na jego drodze zaskakujący formą w tym sezonie Szwed Soderling , którego głównym atutem jest podanie , ale doping i słynna Henmania.. powinna wziąść górę i Tim w 5-ęciu setach w 2 rundzie

    Pozdro..

    PS: W 1-szej rundzie arcyszlagier , Federer - Gasquet .. Mistrz odpadnie w 1-szej rundzie ?

    To tyle od zyziek_

    Do góry
    #607088 - 24/06/2006 20:09 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    osin Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 09/04/2005
    Postów: 3104
    Skąd: Wolverhampton
    Federer = Gasquet @13.44
    Obok takiego kursu nie można przejść obojętnie. Wszyscy widzieliśmy, jakie problemy miał ostatnio Federer na turnieju w Halle. Stracił w czasie tego turnieju chyba więcej setów, niż w całym zeszłym roku na trawie Właśnie w Niemczech grali ze sobą. Wygrał Fedek, ale ze sporymi problemami 7-6, 6-7, 6-4. Gasquet potem wygrał turniej w Nottingham. Myślę, że nawet biorąc pod uwagę to, że Francuz zagra przecieko Fedexowi, warto postawić parę złotych na niego po takim kursie. Dla mnie oczywisty valuebet

    Do góry
    #607089 - 24/06/2006 21:58 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fro_Lech Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 18/06/2003
    Postów: 15179
    Skąd: Poznań
    Heh chciałem napisać o tym meczu, ale za 2-3 dni .

    Ściągnąłem sobie mecz z Halle i obaj zagrali świetny mecz, wymiany na bardzo dużej szybkości, nie raz Federerowi sprawiały problem, chyba nie zagram czystego zwycięstwa Gasqueta, ale na pewno zagram handi na niego. Po powyższym kursie można spokojnie spodziewać się wysokiego handi co przy raczej meczu na styku będzie jeszcze lepszym valuebetem
    Richard był wprawdzie smutny po losowaniu 1r. Wimbledonu , ale po chwili przyznał że bardzo się cieszy iż przyjdzie mu zagrać w pierwszym swoim meczu na korcie centralnym, tak więc możemy spodziewać się wielkiego widowiska. W Notingham Francuz czuł się bardzo pewnie, po tym jak zagrał w Halle można spokojnie odważyć się na stwierdzenie że Richard wreszcie jest w formie której tak mu brakowało w tym roku.

    Interesuje mnie też mecz Udomchoke-Tursunov. Tajowi, filigranowemu zawodnikowi operującego głównie na końcowej linni, nie daję większych szans przeciwko Rosjaninowi który niczym tur napiera na przeciwnika, zmuszając go do głębokiej defensywy, rewelacja ub.rocznego Wimbledonu powinna sobie spokojnie poradzić w 1r. w tym roku.

    Jako, że lubię pakować się w dziwne mecze których nikt nie gra to czekam na kursy na mecz Verdasco-Spadea. Potężny forhend, dobry serwis i znaczna poprawa w grze przy siatce Hiszpana w porównaniu z poprzednim sezonie. Spadea już nie te lata gdy biegał w lewo i w prawo, myślę że Fena ma większe szanse na zwycięstwo w tym meczu, a i kurs powinien być przyzwoity.

    Oczywiście jest też sporo innych spotkań które wydają się dość pewne - np. Malisse, Hewitt, Gonzalez, Gimelstob, Haas, Bloomfield, Monfils. Wszystko zależy od kursów.

    Na plusowe handi na zastanowienie na pewno Falla i Lopez.
    Zastanawiam się też na zagranie przeciwko Seppiemu, niby po drodze przeszedł Murraya, ale to raczej nie była zasługa samego Włocha. Jego gra ograniczała się do wydłużania wymian, gdzie Murray popełniał błędy, sam raczej nie atakował. Gra fajna na cegle, na trawie niekoniecznie... w kolejnej rundzie Bjorkman spokojnie punktował Seppiego i wygrał gładziutko, tylko czy Bakerowi starczy cierpliwości Jakieś wysokie handi na pewno.

    Do góry
    #607090 - 25/06/2006 06:19 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Bezdomny Offline
    AVE LAZIO

    Meldunek: 18/05/2006
    Postów: 21516
    Skąd: Leicester City
    Vliegen-Novak 1
    Vliegen dobrze sprawował się w turniejach na trawie i nawet grał w pólfinale w Halle.Jiri zaś to zawodnik nękany kontuzjami i nie wiadomo czy jak go zabiega Vliegen to przypadkiem nie będzie krecza.Poza tym Novak nie prezentuje się tak jak w poprzednich latach i nie daje mu szans na zwycięstwo.

    Karlovic-Wawrinka 1
    Karlovic przygotowywał się do tego turnieju.Jest zawodnikiem,który ma mocny serwis i którego jest cieżko przełamac.Wawrinka to słabeusz,zawodnik nie osiągnąłżadnych dobrych rezultatów na trawie i nawet w ostatich turniejach na trawie odpadał w pierwszej rundzie.

    Verdasco-Spadea 1
    Verdasco to solidny zawodnik,który dobrze prezentował się w turnieju w Queens.Dobry ma forhend.Spadea jest totalną klapą w tym sezonie.Zawodnik naprawdę słabo się prezentuje.Zawodnicy spotkali się raz na twardej nawierzchni i wygrał Verdasco 2-1.Było to 26.03.2006r. w Miami.

    Serra-Dlouhy 1
    Francuz zrobił postępy w grze na trawie.Ostatnie wyniki o tym świadczą,chociażby półfinał w Hertegenbosch.Dlouhy to typowy maczkarz.Słabo gra na trawie i niczym mnie nie zaskoczył w tych turniejach.

    Czy ktos wie czemu skreczował ostatnio Kohlschreiber?

    Do góry
    #607091 - 25/06/2006 07:29 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Tom Krus Offline
    veteran

    Meldunek: 11/03/2006
    Postów: 1353
    Quote:


    Czy ktos wie czemu skreczował ostatnio Kohlschreiber?




    chyba odnowiła mu sie kontuzja ramienia z początku roku, niby gra, ale czy dogra

    Do góry
    #607092 - 25/06/2006 15:52 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    rtsmistrz Offline
    enthusiast

    Meldunek: 27/12/2004
    Postów: 339
    Skąd: Polsza
    Cięzko cos skleic fajnego na pierwszą runde, kursy masakryczne niestety...

    4.50 D Udomchoke V D Tursonov 1.16

    Rosjanin pokazał we Francji ze Szlemy traktuje bardzo powaznie i raczej z beznadziejnym Udomchoke nie bedzie miał problemu. ostanio ze sobą grali 2006-06-14 1/16 D. Udomchoke - D. Tursunov 3-6 6-2 2-6


    3.50 F Dancevic V R Stepanek 1.28

    no cóz, Dancevic jeszcze nigdy nieczego nie wygrał i wątpie zeby pokonał w pierwszej rundzie Stjepana/ Radek z takimi ogórkami to raczej nie przegrywa w pierwszych rundach szlemów, a raczej ich kisi. Niekoniecznie 3 sety ale mozna zaryzykowac.

    1.44 I Ljubicic V F Lopez 2.62

    ulala przeciez tu bedzie pogrom. Ivan w zyciowej formie ma na przeciw siebie kompletnego słabiaka bez charakteru. Ivan przełamał kompleks Szlemów i gra w nich coraz lepiej. Mysle ze to pewniak dnia 2006-01-20 1/16 I. Ljubicic - F.Lopez 7-5 7-6 6-0

    3.00 R Sabau V P Kohlschreiber 1.40


    Kohlschreiber nawet bez ręki pokona Słabiutkiego Rumuna. Nie wiem wogóle czego on szuka na tej trawie na której nawet grac nie umie. kiedys grali ze sobą 2004-09-14 1/16 R. Sabau - P. Kohlschreiber 1-6 1-6


    1.33 A Murray V N Massu 3.25


    wielka nadzieja Brytów... wielki doping i czekanie na zwyciestwo. PRzyzwoity na trawce Szkot nie powinien przegrac z niedoswiadczonym na grasie Chilijczykiem
    . Mysle ze ten zawodnik mysli juz o innych nawierzchniach

    Do góry
    #607093 - 25/06/2006 16:00 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    haven Offline
    Pooh-Bah

    Meldunek: 06/01/2006
    Postów: 1861
    Skąd: Pogoń Szczecin
    O twojej analizie moge powiedzieć.. dziecinna , naiwna , z całym szacunkiem do Ciebie dwójkowiczowa taka , pisząc że Ivan w życiowej formie rozgromi Lopeza jest wręcz śmieszne , ja lubie bardzo Ivana nie jak nie którzy mówią Ivo ale boje się o jego awans dalej , Lopez to ubiegłoroczny ćwierćfinalista pokonywał niezłych graczy , jutro od 14 Polsat Sport od razu na wejśćie Centre Court Federer - Gasquet achh... coż za szlagier 1-szych 3 rund na pewno .


    Edited by Goget (25/06/2006 18:18)

    Do góry
    #607094 - 25/06/2006 18:17 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    pablo6 Offline
    stranger

    Meldunek: 13/06/2006
    Postów: 22
    no i po kobitkach, czas napisać coś o gościach, a jest tu naprawdę parę ciekawych spotkań z dobrymi kursami.

    santoro - arthurs
    dwaj weterani kortów. 35 i 34 lata. dotychczasowe osiągnięcia w wielkim szlemie (i nie tylko) po stronie santoro: ćwierćfinał w australian open2006 - co pokazuje ze santoro wznosi się jeszcze na wyżyny. w wimbledonie zwykle kończył na 2 rundzie. w tym roku na trawie: ćwierćfinały w s'hertogenbosch i halle. a arthurs w wielkim szlemie: 4 runda w wimbledonie 2002 i 1999, także w roland garros i australii. a na trawie w tym roku: półfinał chalangera w surbiton, porażka w 1r. queens (ale to mogło być celowe przed wimbledonem) i przebrnięte kwale do wimbledonu (strata seta z faurelem).
    h2h też zdecydowanie na korzyść santoro: 3:0 bez straty seta (w tym 2 wielkie szlemy).

    djokovic - goldstein
    djokovic dopiero 19 lat, a już ćwierćfinał roland garrosa w tym roku (pokonał: hornę, f.gonzaleza, haasa, monfilsa i poległ dopiero z nadalem kreczując po 2 przegranych setach), półfinał w zagrzebiu 2006 na hardzie (pokonał: vika, stepanka i bozoljaca i poległ po zaciętym boju z ljubibicem), 3runda us open 2005 (pokonał: monfilsa i ancica!!, poległ z verdasco w 5 setach), 3runda wimbledonu 2005 (pokonał: monaco i garcię lopeza, poległ z grosjeanem w 4 setach). niewątpliwie mamy do czynienia z rodzącą się gwiazdą tenisa, bo jestem przekonany że to dopiero początek jego sukcesów.
    goldstein z kolei ma już 30 lat. mimo że startuje w wiekim szlemie od 1998, to największy sukces to 3runda w wimbledonie w 2000 i 1999, australii 1999. było to dawno temu i forma goldsteina od tego czasu spadła.
    h2h- 1:0 dla goldsteina w tym roku w 1r. australian open (4 sety).
    stawiam na młodego wilczka na fali zwnoszącej.

    zib - montanes
    oboje grajkowie prezentują niski poziom, ale nawierzchnia wydaje się bardziej pod ziba. ma on już 30 lat i powinien wykorzystać szansę jaką dało mu szczęśliwe losowanie. choć martwi trochę słaba ostatnio dyspozycja ziba (seria 4 przegranych, lecz w tym z davydenką i robredo, a na trawie z udomchoke w 3 setach). w wimbledonie potrafił zawalczyć: w 2005 pokonał acasuso a poległ z gonzalezem, w 2003 poległ w 1 rundzie w 4 setach z henmanem, w 2004 i 2002 odpadał w kwalach.
    montanes w tym roku na trawie nie grał, a karierze rzadko, bilans w atp na trawie 1:4. głównie grywa na clayu i tam się czuje najlepiej.
    h2h: 2:2 - wszystko na clayu, a więc domenie montanesa.
    stawiam na ziba, który zdecydowanie lepiej prezentuje się na trawie i powinien chcieć wykorzystać szansę przejścia dalej.

    berrer - j.delgado
    berrer przeszedł przez kwalifikacje jak burza: bez straty seta i w gemach 42:19 - co na trawe jest wynikiem świetnym.
    delgado to typowy grajek podrzędny. ma już 29 lat, a nic nie osiągnął. grywa głównie w chalangerach, satelitach i futursach. w wimbledonie tylko w 2001 i 1999 przebrnął 1 rundę.
    h2h: 1:0 dla delgado futures na hardzie w 2003.
    kolejny więc typ na młodszego na fali wznoszącej w starciu z weteranem na fali opadającej.

    gimelstob - ch.rochus
    nawierzchnia zdecydowanie pod gimelstoba, który głównie grywa na szybkich nawierzchniach i tam osiąga najlepsze rezultaty. odwrotnie ch.rochus, który preferuje wolniejsze nawierzchnie. w tym roku na trawie rochus tylko 1 mecz: przegrana z chiudinellim w halle. w karierze wygrał na trawie tylko 3 mecze (nie licząc kwali), w tym raz w wimbledonie w 2000r. z tillstroemem. bilans w wimbledonie w całej karierze (nie licząc kwali): 1:7 !!
    gimelstob w tym roku grał już w surbiton (przegrana w 1r. z arthursem 1:2), queens (wygrana z sluiterem i przegrana 0:2 z blakiem), nottingham (przegrana w 1r. z soderlingiem 1:2 - 3 tie-breaki). w wimbledonie doszedł do 3 rundy: w 2005 (przegrana z hewittem), 2003 (przegrana z bjorkmanem), 2000 (przegrana z samprasem w 4 setach!). bilans w wimbledonie w karierze (nie licząc kwali): 8:6
    h2h: 3:1 dla gimelstoba (2 wygrane na hardzie i 1 na clayu)

    a.martin - di mauro
    a. martin zdecydowanie wszechstronniejszy od di mauro. oboje nie grali w tym roku na trawie. wyniki w tym roku: martin: 4r. we french open, finał w salwadorze (wszystko clay). di mauro w tym roku tylko na clayu grał!! w turniejach atp (nie licząc chalangerów) w tym roku dotarł do ćwierćfinału w acapulco (największy sukces).
    bilans w wimbledonie: martin: 4:7 (przegrywał szybko ale z grajkami dobrymi na trawie: rusedski, santoro, arthurs, roddick, black, godwin, agassi). di mauro w wimbledonie grał tylko w 2004 przegrana w 1r. kwali i w 2005 wygrana z goodallem i porażka w 2r.
    h2h: 1:0 dla martina (na clayu)
    także wszystko (wszechstronność, bilans w wimbledonie, ostatnie osiągnięcia i h2h) na korzyść martina.

    d.norman - m.lee
    d. norman już 35 lat a błysnął we french open (przeszedł kwale i 1 rundę a odpadł w 2r. z monfilsem w 5 setach - 5:7 w piątym secie!!). gość wysoki i 95kg, a radził sobie na clayu parę tygodni temu świetnie. znaczy, że jest w formie. potem wystartował w queens i przegrał w 1r. ze srichaphanem 4:6,6:7. w zeszłym roku w wimbledonie przeszedł kwale i odpadł w 1r. z dentem w 5setach.
    m.lee - 28 lat i bez sukcesów. prowincjonalny angielski grajek. grywa głównie na szybkich nawierzchniach w chalangerach, futursach i satelitach. w tym roku na trawie odpadał w 1r. w surbiton i queens (tam przeszedł kwale). ostatni raz "dopuszczony" do wimbledonu w 2003r. - odpadł w 1r. (a więc nawet na własnych śmieciach w niego nie wierzą i przyznają ostatnio dzikie karty innym - oczywiście nie licząc obecnej edycji ) w karierze tylko 3 razy przeszedł 1r. w wimbledonie w 2001 wygrał z włochem pozzim, w 2000r. z kostarykańczykiem marinem oraz w 1997r. z portugalczykiem marquesem a więc "specami" od trawy
    h2h: 1:0 dla normana na clayu w chalangeru w 2000r.

    i jeszcze typ na singielka:
    vanek - haas
    taki sobie typek na sensację. gram tak czasami. i czasami włazi
    powód: haas lubi odpuścić wimbledon: w 2005 w 1r. - z tipsarevicem-2:6,1:2 i ret.; w 2003, 2002 (dobry rok haasa: półfinał w australian open, 4rundy we french open i us open, a między tymi turniejami półfinały w indianapolis, long island i kanadzie) w ogóle nie wystartował; w 2001 w 1r. z blackiem-4:6,7:5,1:6,0:3 i ret. w latach które pominąłem walczył.


    rtsmistrz, nie chcę cię zniechęcać, ale mam poważne wątpliwości co do twoich typków:
    kohlshreiber ostatnio skreczował w s'hertogenbosch.
    murray co prawda u siebie, ale było głośno ostatnio o jakiś problemach z kontuzją.
    lopez jest bardzo dobry na trawie. w wimbledonie ćwierćfinał w 2005, 3r. w 2004, 4r. w 2003, 2002.
    ljubicic słabo w wimbledonie: w 2005r. przegrana w 3 setach w 1r. z melzerem, w 2004r. w 1r. z w.ferreirą w 4 setach, w 2003r. wygrana w 1r. z dentem i przegrana w 2r. z mirnyjem w 4 setach, w 2002r. wygrana w 1r. z r.delgado i przegrana w 2r. z w. ferreirą w 5 setach, w 2001r. przegrana w 1r. z schuttlerem w 3 setach, w 200r. przegrana w 1r. z o'brienem w 4 setach.
    naprawdę wyniki jak na tyle startów bardzo słabe.
    dla mnie jeśli grać to tylko na lopeza. sam odpuszczam ten mecz.
    co do stepanka i tursunova to są faworytami, ale grają z gośćmi niezłymi na trawie i przy tak małych kursach ja to odpuszczam.

    czy będę miał racje zobaczymy, ale powodzenia życzę, bo jak napisałem tych meczy nie gram.


    Edited by Schranzer (25/06/2006 21:05)

    Do góry
    #607095 - 25/06/2006 21:17 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    holly_7 Offline
    enthusiast

    Meldunek: 14/03/2006
    Postów: 271
    czy ktos mi moze napisac czy radek stepanek gral cos ostatnio na trawie?? bo w meczu z dancewiczem chcialbym postawic na tego mlodego zawodnika z kanady. widzialem jak gral roddickiem, ktory mial z nim klopoty i pierwszego seta przegral dosc latwo. a stepanek choc dobry zawodnik to licze na jakas mala niespodzianke na poczatek turnieju. kurs tez jest zachecajacy - 3,75 w betway

    Do góry
    #607096 - 25/06/2006 21:37 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    hynek Offline
    Pooh-Bah

    Meldunek: 17/09/2005
    Postów: 1976
    Ostatnio Stepanek na trawie nic w zasadzie nie grał. Przegrał w drugiej rundzie w Queens w trzech setach z Nicolasem Mahutem. To by było na tyle. Podobnie Dancevic - również odpadł w 2r. w Queens przegrywając z Roddickiem. Wczesniej jednak skutecznie przebrnął przez kwalifikacje.

    Do góry
    #607097 - 26/06/2006 07:50 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fozzie Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 05/03/2004
    Postów: 5934
    Skąd: http://fozzie.blogabet.com/
    Za bardzo nie mam ochoty się rozpisywac, ale polecem w Toto Beckera, ja zagrałem sobie już wczoraj, niemiaszek moim zdaniem jest faworytem tego meczu, a Toto dało go po kursie @ 2,0.

    Do góry
    #607098 - 26/06/2006 08:05 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    osin Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 09/04/2005
    Postów: 3104
    Skąd: Wolverhampton
    Henman - Soderling @1.45
    Tim, Tim, Tim. Co roku wielkie nadzieje Brytyjczyków, co roku klapa. W tym roku również nie wydaje mi się, że pokusi się o zwycięstwo. Ale pierwszą rundę powinien przejść, gdyż jego ewentualna porażka w tak wczesnej fazie turnieju to byłaby bez wątpliwości katastrofa narodowa. Fakt faktem, Soderling ostatnio ładnie pogrywał (finał w Nottingham), ale jeszcze przyjdzie na niego czas (ma 22 lata). H2H 1-0 na korzyść Timiego, ale to było dawno (2003 Wimbledon 3-0).

    Karlovic - Wawrinka @1.27
    W tym meczu wybór prosty. Grass stworzony dla Ivo. Ale co się dziwić - jak się ma 208 cm wzrostu i tak potęzny serwis, to szybka trawa jest idealna. Dla Szwajcara lepsze wolniejsze nawierzchnie. H2H 1-0 na korzyść Wawrinki, ale mecz rozegrany na clayu.

    Srichaphan - Calleri @1.20
    Taj stworzony do gry na trawie. Kiedy kończy się sezon clayowi, Paradorn odzyskuje umiejętności i pokazuje, że należy się z nim liczyć. Nie widzę tu większych szans dla Argentyńczyka, któremu jak chyba większości Latynosom lepiej gra się na wolniejszych nawierzchniach. H2H 1-0 dla Taja.

    Johansson - Bjorkman @1.65
    Mecz dwóch seniorów tenisa. Większe szanse widzę dla ToJo. Wygląda na to, że odzyskuje dyspozycję z przed kontuzji. Bjorkman 4 lata starszy i myśle, że to może mieć duży wpływ na wynik końcowy. Szczególnie, jeżeli dojdzie do 5 seta. Poza tym, wydaje mi się, że Bjorkman skupi się bardziej na deblu, w którym ma dużo większe szanse na zwycięstwo. H2H 6-4 dla ToJo.

    Dla podbiecia kursu można dać: Ancica, Agassiego, Roddicka, Grosjeana, Tursunova

    No i nie polecam grania meczy Safina. Jest on takim chimerycznym zawodnikiem, że nie wiadomo kiedy mu coś "odwali" ;-)

    Do góry
    #607099 - 26/06/2006 10:05 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Goget Offline
    Tenis Trader

    Meldunek: 09/02/2003
    Postów: 21438
    Skąd: Bahamy
    Na dzisiaj :

    J.Melzer - N.Mahut 1 @1,645 Pinnacle

    Jeszcze ten jeden raz zaufam Melzerowi. Dobry serwis, lewa ręka i doświadczenie na trawie. Psychika trochę szwankuje ale liczę, że tym razem nie będzie z tym problemów. W ostatnich dwóch turniejach ograł łatwo Mullera i po zaciętych meczach przegrywał z Monfilsem i Ferrero. Mahut też coś tam pogrywa na trawie, w tym roku wygrał 3 chale z rzędu na hali ale ogólnie jest to dla mnie himeryczny gracz. Do tego Francuz nie potrafi grać w szlemach bo w meczach do 3 wygranych setów ma piękny bilans 0-10. W h2h 3:1 dla Melzera w tym raz łatwa wygrana Austriaka właśnie na trawie. Ze stawką nie ma co szaleć, ale myślę, że jednak Melzer będzie górą.

    K.Kim - D.Sanguinetti 1 @1,78 Pinnacle

    Kim zrobił na mnie całkiem niezłe wrażenie na French Open, tutaj bez większych problemów przeszedł kwale. Dobry, mocny serwis, nie boi się pobiec do siatki. Sanguinetti ma już na karku 34 lata, na Wimbledonie nigdy mu nie szło zaspecjalnie a na turniejach na trawie bezpośrednio przed Wimbledonem przegrywał z Seppim i Zverevem. Do 3 wygranych setów większe szanse daje Amerykanowi.

    F.Verdasco - V.Spadea 1 @1,467 Pinnacle

    Verdasco to nie jest typowy Hiszpan, jeśli chodzi o sposób gry. Mocny serwis, agresywny styl gry to na trawie atuty, które mogą mu się przydać. Rok temu w I rundzie ograł Tomka Robredo. W turnieju w Qeens przed Wimbem doszedł do 3 rundy i po zaciętym meczu nie dał rady Nadalowi. Spadea powoli zbliża się do emerytury, obecny rok ma raczej tragiczny. Myślę, że w meczu do 3 wygranych setów lepszy będzie Verdasco.

    T.Johansson - J.Bjorkman 1 @1,645 Pinnacle

    Niezłego psikusa zrobili organizatorzy Bjorkmanowi. 34 lata, przed tygodniem doszedł do finału w Holandii czyli jeszcze wczoraj grał ciężki finał z Gasquetem a już dzisiaj musi grać z Johanssonem, który na trawie należy do czołówki, rok temu doszedł do półfinału i napewno nie odpuści w tym meczu. Bjorkman singla nie traktuje już tak poważnie, napewno będzie chciał powalczyć w deblu z Mirnyiem i powtórzyć wynik z Rolanda. W ostatnich 6 pojedynkach obu panów 5 razy wygrywał Szwed, w tym raz na trawie i myślę, że dzisiaj Tojo jeszcze poprawi ten bilans.

    R.Bloomfield - C.Berlocq 1 @1,376 Pinnacle

    Berlocq tylko raz przez całą karierę pojawił się na trawie. Ogólnie grać potrafi jedynie na cegle i to w Ameryce Płd. bo ten pobyt w tym roku w Europie nie był dla niego zbyt owocny. Bloomfield zagra z dziką kartą, ma już na końcie sporo spotkań na trawie, w meczu do 3 wygranych setów nie powinno być przypadku i lepiej dysponowany serwisowo i obyty z nawierzchnią Brytyjczyk powinien dać radę.

    R.Karanusic - R.Schuettler 1 @1,794 Pinnacle

    Schuettler od dawien dawna nic nie gra, z mocnego gracza stał się dziadkiem do bicia. Nie wiem czym to jest spowodowane, bo nie widziałem go w akcji w tym roku ale dał się już ogrywać większym łamagom od Karanusica. Wysoki i młody Chorwat dość łatwo przeszedł kwale i zaznajomił się z nawierzchnią. Napewno ambitnie podejdzie do tego spotkania i łątwo skóry nie sprzeda, a Schuettler 5-setówki pewnie jak zwykle nie wytrzyma.

    Do góry
    #607100 - 26/06/2006 18:11 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    T3NnIs Chi3F Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 21/08/2003
    Postów: 13609
    Skąd: tu i tam...
    Witam dawno mnie tu nie było ale cos od siebie musze dodać, w końcu to SZLEM - kursy z Profa


    H.Lee-Saretta (1) 1.34

    Lee zawsze dobrze grał na trawie, a w Wimbledonie prezentował się na równym sobie poziomie, jest to jego ulubiona nawierzchnia, na której przewagą bedzie dla niego przede wsystkim ogranie, którego zaś Brazylijczyk Saretta nie posiada prawie wcale

    Ferrer-Stadler (2) 2.71

    Tutaj uważajcie koledzy, zagrałem sobie na młodego Niemaszka, poniewaz jak sam Kiefer mówi chłopak ma talent i może to byc drugi Boris Becker na trawie, ale naprawde zrobił kolega postępy w ostatnich miesiącach, a kwale do Wimledonu sa tego dobitnym dowodem

    Safin-Rusedski (2) 1.99

    Tutaj poprostu licze na wyge, Grega, który będzie gryzł trawke i jak serwis bedzie wchodził to Marat moz emiec duze kłopoty. Z drugiej strony Brytyjczyk gra u siebie w domu na kortach na których zaczynał przygode z tenisem jak w tym roku nie osiągnie jakiegoś dobrego wyniku to chyba czas pomysleć o bawieniu dzieci

    Berrer-J.Delgado (1) 1.61

    Sugeruje się kwalkami i przede wszystkim grze serw & volley, dzieki której berry zdobywal na szybkich nawierzchniach mnóstwo punktów, serwis i warunki ma więc nic nie stoi na przeszkodzie awansowac do 2 rundy, bo przeciwnik mało wymagający

    Peya-Labadze (1) 1.75

    Licze na Austriaka ponieważ jest lepszym tenisista od grubego , wolnego Gruzina, który przyjechał chyba tylko na kwale, bo nie wierze że wytrzyma kondycyjnie z atletą Peyą

    VanGemerd.-Goodall (2) 1.65

    Zawodnik gospodarzy i gra tylko na trawce przy swoich ziomkach, wysoki, szybki, tyle...

    Fish-Ginepri (2) 1.86

    Tutaj liczę na lepszą grę Robiego w tym turnieju, że wreszcie cos pokaże nam tutaj zgromadzonym. Jest to kawał dobrego gracza, który przy odrobinie inwencji twórczej jaką jest gra na pełnej mobilizacji, wyjdzie zwycięsko z tego meczu

    Lu-Kendrick (1) 1.74

    Zawodnik z Azji na przestrzeni wszytskich występów na trawce jest zawodnikiem zdecydowanie lepszym niż weteran z zza oceanu, kursik ładny ja to biore


    Z NIŻSZYCH KURSÓW


    O.Rochus-G.Muller (1) 1.25

    Występ w Halle mi wystarczy aby byc pewnym tego spotkania

    Grosjean-Simon (1) 1.2

    Groszek to jeden z lepszych trawników grający finezyjny i szybki tenis, przeciwko niemu zagra jego rodak, który pokazał juz się z lepszej strony na cegle, ale to nie jego bajka...

    Pavel-Grannol.Puj. (1) 1.34

    Nieee róbmy sobie żartów. Siłowy tenis Rumuna przeciwko kolesiowi zrobionemu z czystej hiszpańskiej mąki, nie widze tutaj podobieństwa, zdecydowana 1

    A.Murray-Massu (1) 1.35

    Tutaj mam lekkie obiekcje powiem szczerze, ale po analizie doszedlłem do wniosku, że Andy nie ma prawa tenisowo przegrać, ze względu na teren na jakim gra jak równiez tradycje Brytyjskiego tenisa

    Ljubicic-F.Lopez (1) 1.26

    Serwis starczy

    Gimelstob-Ch.Roch. (1) 1.3

    Oglądałem Gimelstoba w meczu z Blakiem, i były fragmenty wtym meczu kiedy Gimela próbował narzucić swój styl gry, przeciwnik z klanu Rochusów jest niestety chyba skazany na porażke w tym meczu

    Kohlschr.-Sabau (1) 1.33

    Również zawodnik filigranowy, ale niezwykle skoczny i grający szybko i żywiołowo,.... na Razwana starczy

    Agassi-Pashanski (1) 1.12

    KONIEC KARIERY,AGASSI KONIEC KARIERY sianko potrzebne na końcóweczce




    ...Zobaczymy czy jeszcze cos potrafie ustrzelić

    Do góry
    #607101 - 27/06/2006 11:26 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    włodar Offline
    Hard-hitter

    Meldunek: 25/06/2005
    Postów: 3114
    klikamy na ten link http://www.topdownloads.net/software/view.php?id=77541 nastepnie instalujemy TVU Player, a potem na ESPN2 delektujemy sie Wimblem Obecnie atakuje James

    Do góry
    #607102 - 28/06/2006 08:11 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fro_Lech Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 18/06/2003
    Postów: 15179
    Skąd: Poznań
    Bjorkman+Youzhny+Nalbandian @ 2,15 4/10

    Youzhny zawodnik szybki, dobrze czujący się na trawie, potrafiący skutecznie zakończyć akcję z końcowej linii. Wczoraj Kunitsyn głównie z powodu niedyspozycji Monfilsa znalazł się w 2r. w czym wybitnie pomógł mu Francuz, który miał mnóstwo BP, a mógł mecz skończyć spokojnie w 3 setach. Myślę, że w wymianach górował będzie Misza, co będzie miało spory wpływ na końcowy wynik.
    Nastała ponownie era Bjorkmana Szwed ostatnio w takiej dyspozycji w której nie był od ładnych paru lat, trzeba to wykorzystać zanim znowu Bjork skupi się tylko na deblu . Ostatnio ogrywał rywali którzy prezentowali przeróżne style, od przebijacza Seppiego do nieprzyjemnego dla wszystkich F.Lopeza. Dlouhy mieści się pomiędzy tymi ramami, tak więc powinno się wszystko dobrze skończyć.

    Podoba mi się jeszcze Bracciali, ale raz że nie ma go u mnie w ofercie, dwa że kurs w innych bukach dość mizerny (1,31). Tak czy inaczej Bracciali powinien ograć Galvaniego który wczoraj grał 5-setówkę, ostatni set 'trwał' 30 gemów. To się musi odbić (tak jak rok temu Guccione). Bracciali ładny bh, jakże przydatny na trawie gdy trzeba uderzyć po crossie, dobry serwis, który powinien sprawić Galvaniemu sporo kłopotów i nie dać mu zbyt wielu szans na przełamanie i ciąg do ataku co nie da Galvaniemu przejąć inicjatywy w tym spotkaniu.

    Do góry
    #607103 - 28/06/2006 12:21 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    zyziek_ Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 03/01/2005
    Postów: 6115
    Ciekawie zapowiada sie dziesiejsze spotkanie Federera z Henmanem , z ciekawości zajrzałem w h2h i o dziwo 6-4 Henman , ale ostatnie 3 pojedynki dla Fedexa, rozegrali między sobą na trawie 1 spotkanie i wygrał Henman , jak będzie dzisiaj to sie okaże , londyńska publiczność może ponieść Tima bardzo wysoko , więc może handi w GB +7,5 , strasznie podchwytliwie wystawiane , celowane w jednego breaka na set , to się okaże.

    Pozdrawiam

    Do góry
    #607104 - 29/06/2006 06:59 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    emci Offline
    addict

    Meldunek: 19/03/2005
    Postów: 620
    Tak cięzko zadać pytanie o deblach w QC? Trzeba zaśmiecać dział, żeby moderatorzy mieli co robić i usuwać takie posty? Opowiem, Deble grają do 3 zwycięskich setów.


    Edited by Schranzer (29/06/2006 09:08)

    Do góry
    #607105 - 29/06/2006 07:34 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    kardynal20 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 20/12/2004
    Postów: 23868
    Skąd: ze szpadlem w terenie
    .


    Edited by Schranzer (29/06/2006 09:09)

    Do góry
    #607106 - 29/06/2006 07:37 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    mirekinter Offline
    old hand

    Meldunek: 10/06/2005
    Postów: 721
    Dziś zabawa deblowa i kilak ciekawych pojedynków..odpuszczając niższe kursy z pozostałych ybrałem takie mecz.


    Knowles/Nestor- arnold/Nalbadian 1 ...nie śadze aby Nalbi na 100 grał w deblu mając na uwadze możliwość dojścia bardzo daleko w tym turnieju. a pozatym konwles/nestor to zgrana ekipa i trawa to ich ulubiona nawierzchnia a na Wimbledonie zawsze daleko dochodzilil...

    Haggard/Hrbaty- Philips/wassen 1.....Haggard to typowy deblista , Hrnaty juz odpadl z singla wiec o odpuszczaniu nie ma mowy .przynam ze malo wiem o ich przeciwnikach ale ja gram 1....

    Dlouhy/Vizner - Bennetau/Mahut 1 - gram po prostu na moją ulubiuną pare deblistów . gdyby to byla ziemia to bankowa 1 a na trawie może byc gorzej ale jestem dobrej mysli..

    Do góry
    #607107 - 29/06/2006 07:55 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    italodisco70 Offline
    Pooh-Bah

    Meldunek: 18/11/2004
    Postów: 1642
    oj zebys sie nie przejechal na deblu czeskim,francuzi to niezly debel,od dluzszego czasu grajacy ze soba i nawet grali w turnieju grupowym jako jeden z najlepszych debli,dla mnie no bet,co do analizy debla nalbandiana,to troche trywialne wytlumaczenie ze nie bedzie chcialo mu sie grac.Owszem typ na 1 jest zrozumialy ale dlatego ze:

    -Knowles/Nestor to stare wygi grajace ze soba od lat
    - lubia te nawierzchnie
    - Arnold gral przez lata z Garcia
    -Argentynczycy wola gre na clayu
    -para arg nie zgrana

    To tyle argumentow przemawiajacych za 1

    Co do pary Haggard/Hrbaty,to rowniez Haggard gra w parze z kim innym.Co do Philpsa i Wassena to wcale nie stoja na straconej pozycji.mecz wyrownany,Hrbaty w debla grac potrafi,ale niezgranie ze swoim partnerem roznie moze sie skonczyc.Haggard w tym roku gral juz z Karlovicem,Moodiem,Thomasem,z calkiem niezlym skutkiem,ale ze Slowakiem jeszcze nie.O ile mnie pamiec nie myli jego stalym partnerem Byl Koenig rowniez z RPA

    Do góry
    #607108 - 29/06/2006 18:56 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    kardynal20 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 20/12/2004
    Postów: 23868
    Skąd: ze szpadlem w terenie
    nie sadzicie ze kurs 2,65 na mirnyia to lekka przesada blake moze i gra tenis zycia ale jakos trawa to nie jest jego krolestwo chociaz gra solidnie a mirnyi juz kilka dobrych meczy rozegral na wimbie. mirnyi juz z jednym serwismenem sobie poradzil wiec mysle ze i blake w jego zasiegu

    Do góry
    #607109 - 29/06/2006 19:34 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Gregorian Offline
    old hand

    Meldunek: 04/09/2005
    Postów: 717
    Uwazasz ze trawa to nie jest krolestwo Blake`a a ja mysle ze trawa to jest wlasnie jego krolestwo.

    Uwazam ze godnymi zauwazenia jest tez typ na Braccialliego w meczu z Bjorkmanem, obydwaj bardzo dobrze serwuja, ale czy Bjorkman jest w stanie wytrzymac kondycyjnie spotkanie z Bracciallim po dwoch meczach pieciosetowych a do tego po kilku meczach w turnieju poprzedzajacym Wimbledon ? uwazam ze Braccialli ma tutaj wieksze szanse a kurs 1,80 kusi.

    A spotkanie Berdych - Haas ? mysle ze no bet, tutaj kazdy wynik jest mozliwy, chociaz bardziej sklanialbym sie na Berdycha ktory prezentuje sie bardzo solidnie w ostatnich tygodniach, kursy w granicach 1,80-1,90

    Do góry
    #607110 - 29/06/2006 20:49 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    cychi Offline
    enthusiast

    Meldunek: 21/04/2005
    Postów: 203
    Co myslicie o przerwanym meczu Murray - Benneteau przerwali przy stanie 2-1 (a Murray prowadzil juz 2-0 i 4-2) z powodu poznej pory
    osobiscie ogladalem 3 set na polsat sport i zastanawiam sie czy nie zagrac na francuza obecnie kurs w betfair sa 1.2 - 5.9. I jeszcze jedno pytanko ktos pamieta jakiew byly kursy przed rozpoczaciem meczu i o ktorej jutro beda grali ?
    pozdrawiam

    Do góry
    #607111 - 29/06/2006 20:59 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    zyziek_ Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 03/01/2005
    Postów: 6115
    Oglądając mecz Murraya i jego gre , to Andy gra tak jakby Aga Radwanska grała z Ulą , gra strasznie delikatnia , gra licząca na błędy przeciwnika kompletnie nie widze celu w tej grze jak trafi na Federera albo Nadala albo chociażby Lleytona to oni go zniszczą , Murray jest za miękki

    Do góry
    #607112 - 29/06/2006 21:06 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Rusty Offline
    aka Schranzer

    Meldunek: 16/01/2005
    Postów: 8082
    Skąd: .ılı..ılı.
    cychi mecz obu panów było dość nudnym widowiskiem, zdarzyły się ciekawe sytuacje ale to za mało. Francuz mógł wygrać to spotkanie gdyby nie proste błedy, w 1 i 2 secie wychodził na 2,3 gemowe prowadzenie i za każdym razem oddawał zbyt łatwo. Nie wiem co kroiło się w głowie Juliena, ale jakoś nie widzę podstaw aby wygrał ten mecz, być może się mylę, ale Murray ten 3 set oddał, bo nie sądził że Julien jest w stanie wyrównać. Nie podobał mi się ten mecz ani troche. Widziałem kawałek spotkania Massu-Murray i tam Szkot prezentował się lepiej, ale grał z 'ziemniakiem'. Jednym słowem brzydki..

    Kursy na Murraya oscylowały w granicach 1,2-1,3 może troche więcej.

    Edit: Dobrze podsumował zyziek_, Murray gra 'minimalnie' aby złapać set w kieszeni i do szatni. Rodd nie da mu żyć

    Schranzer


    Edited by Schranzer (30/06/2006 09:14)

    Do góry
    #607113 - 29/06/2006 21:40 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Vendetta Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 05/01/2006
    Postów: 5368
    Skąd: Szczecin
    Ja napewno bym nie zagral na Blake po kursie 1.35 i zgodze sie z kardynalem co do tego ze trawa to nie jest krolestwo amerykanina bo jest to raczej hard Wystarrczy przejrzec wyniki Blake z ostatnich lat albo obejrzec kilka jego spotkan zeby sie o tym przekonac przegrywal on np. z Hernych'em ( 1 runa wimbledonu)Sargis Sargsian(2runda wimbledonu) Anthony Dupuis( 1 runda Newport)Alex Bogomolov (2 runda Newport) W tym roku widzialem 3 spotkania Blake na trawie ( w Queen's) i jego gra nie zrobila na mnie wielkiego wrazenia.Juz w 1 rundzie Blake mial problemy z agresywnie grajacym i ciagle biegajacym do siatki Gimelstobem i chociaz to spotkanie wygral to mecz mogl sie roznie potoczyc Moze ktos sie ze mna nie zgodzi ale styl gry Blake nie pozwoli mu poprostu osiagnac jakiegos znaczącego wyniku na ten nawierzchni ...chociaz ma dobry serwis i niezly wolej to zbytnio trzyma sie koncowej lini a gra z glebi kortu na trawie to nie jest dobry pomysl.Na uwage zasluguje wybrana Blake z Roddick;iem wlasnei w Queen,s ale chyba wszyscy wiemy ze po tym panu zostalo juz tylko nazwisko ( niestety)
    Mirnyi jak przystalo na czolowego debliste gra swietnie przy siatce , operuje znakomitym wolejem i poteznym serwisem.... stym gry typowo na trawe .Wygrywal juz na tej nawierzchni z takimi osobami jak ljubcic, karlovic , o.rochus i doszedl 2 razy do 4 rundy Wimbledonu a Blake nie doszedl nigdy nawet do 3 rundy.
    Do Tej pory panowie spotkali sie tylko raz w 2003 w Madrycie na twardej nawierzchni i wygral Minryi 7-5 6-2 To wszystko sklania mnie do zagrania na Maxa a kurs jaki oferuja buki jest wrecz wysmienity @3.1 Pinnacle i 2.65 w Profie
    Powodzenia


    Edited by Schranzer (29/06/2006 21:51)

    Do góry
    #607114 - 29/06/2006 21:49 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Rusty Offline
    aka Schranzer

    Meldunek: 16/01/2005
    Postów: 8082
    Skąd: .ılı..ılı.
    Najbezpieczniej zagrać w tym spotkaniu over, z prostej przyczyny obaj sa w dobrej dyspozycji. Max genialne warunki do gry na trawie, bombowy serwis. Blake, bardzo dobry sezon. Widziałem jak wygrał z Roddem, świetny refleks, dobry return, ma chłop nosa do piłek, podobają mi się jego bekhendowe passing shoty AWESOME. Nie zaglądałem do oferty, ale jeśli takie kursy są na Blake'a to pożal się Boże.. kpina. Przecież Mirnyj zawsze grożny na trawie. Urywki spotkania z Philippousisem tylko mnie w tym utwierdziły, cięzko złamać takiego giganta, który nie dość że świetnie serwuje to przy siatce czuje się dobrze. Dlatego zakładam że będziemy świadkami niejednego TB, a z sympatii dla Blake'a będę właśnie kibicował jemu.

    Schranzer

    Do góry
    #607115 - 29/06/2006 21:51 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    kardynal20 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 20/12/2004
    Postów: 23868
    Skąd: ze szpadlem w terenie
    warto przypomniec ze wang w meczu 2 rundy z blakiem mial 21 sznas na breaka wykorzsytal tylko 1. jesli taka okazja zdarzy sie maxowi napewno wykorzysta to lepie

    Edit: Odpiszę tutaj
    Zgoda, tylko że Blake imponuje mi spokojem na korcie, opanowanie też wpłynie korzystnie na grę Jamesa i nie raz będziemy świadkami jak wychodzi z trudnej opersji. Rodd również miał problemy z przełamaniem swojego kolegi. Zapowiada się pasjonujące być może 5 setowe widowisko.


    Edited by Schranzer (29/06/2006 21:55)

    Do góry
    #607116 - 30/06/2006 06:44 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    depresja_sts Offline
    enthusiast

    Meldunek: 15/05/2006
    Postów: 256
    Co do Bleaka to z zawodnikami pokroju Bogomołova przegrywał 2-3 lata temu a od tego czasu sie dosc duzo zmieniło.a co do dzisiejszego meczu z Mirnym raczej rade sobie da. Mój typ 3-1 Blake

    Do góry
    #607117 - 30/06/2006 06:51 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    craax Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/04/2006
    Postów: 26275
    Skąd: miasto królewskie
    5. Zabrania się:
    III. Wypowiedzi o podobnej treści: " Elena odpadla [...] Co sądzicie o moich meczach, etc. " - luźnej nie rzeczowej dyskusji.


    Edited by Schranzer (30/06/2006 09:10)

    Do góry
    #607118 - 30/06/2006 06:56 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Krysti24 Offline
    old hand

    Meldunek: 20/12/2002
    Postów: 1064
    Skąd: Bytom
    5. Zabrania się:
    III. Wypowiedzi o podobnej treści: " Elena odpadla [...] Co sądzicie o moich meczach " - luźnej nie rzeczowej dyskusji.


    Edited by Schranzer (30/06/2006 09:14)

    Do góry
    #607119 - 30/06/2006 07:12 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    zyziek_ Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 03/01/2005
    Postów: 6115
    Schranzer zyziek_ nie zyzek_ a tak jeszcze dodając coś do Murraya to mam wrażenie jak go oglądam że on sam wymusza na przeciwnikach aby kazali mu biegać , potem wychodzą problemy z kondycją którą w tym wieku powinien mieć lepszą niż ma , trafi na mocniejszego fizycznie i regularniejszego gracza niż Benneteau to zniszczą go winnersami co chwile.

    Do góry
    #607120 - 30/06/2006 07:14 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    mat2000 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 15/10/2005
    Postów: 4824
    Skąd: Tomaszów Lubelski/WWA
    5. Zabrania się:
    III. Wypowiedzi o podobnej treści: " Elena odpadla [...] Co sądzicie o moich meczach " - luźnej nie rzeczowej dyskusji.
    VII. Podawania "suchych" typów. Nie pytamy co inni o nich sądzą. Od tego jest odpowiedni dział PP.


    Edited by Schranzer (30/06/2006 09:12)

    Do góry
    #607121 - 30/06/2006 07:22 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    craax Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/04/2006
    Postów: 26275
    Skąd: miasto królewskie
    z pierwsza para moglbym sie zgodzic ,z druga juz nie bardzo , i Arthurs i Gimel odpadli juz , wiec coz im zostalo , tylko debel , Ferrer jeszcze w turnieju gra wiec mysle ze na 100% ryzykowal nie bedzie bo czeka go ciezka przeprawa a Robredo jakis niemrawy na tym wimbleodonie

    Do góry
    #607122 - 30/06/2006 07:41 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Dabbert Offline
    old hand

    Meldunek: 03/10/2003
    Postów: 724
    Skąd: Warszawa
    Quote:

    a co do Hewitta , po wczorajszym meczu uwazam ze Hewitt moze odpasc juz dzis , co sadzicie o tym




    Wedlug Mnie kompletny nonsens. Kangurek lekko olal Koreanczyka i na pewno zmobilizuje sie na final set. Kurs moze marny (1,27 rano w GB) ale uwazam ze pewny.
    Mi do konca kuponu zostal wlasnie Hewitt i licze,ze zamknie go szybko eliminujac koreanczyka. Niestety nie widzialem tego meczu na zywo wiec nie moge oceniac gry ani jednego ani drugiego. Jestem natomiast pewien,ze Australijczyk ze swoim zacieciem nie odpusci Lee i bedzie 3;2 dla Lleytona.
    Wczorajsze szczescie co do NAdala mam nadzieje sie nie skonczy i jeszcze kangurek z niego skorzysta.

    Co do dzisiejszych meczy to Ancic wreszcie powinien wzisc sie do roboty i gladk oograc Wawrinke( jak ktos ma szczescie w tym turnieju to chyba najwieksze On). reszta meczy stoi pod znakiem zapytanie..licze na niespodzianke i pokonanie Youznego przez ambitnego Djokovica a takz ena to,ze ferrero jednak wygra z pieknym Stepankiem

    pozdrawiam wszystkich:)

    Do góry
    #607123 - 30/06/2006 07:47 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    craax Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/04/2006
    Postów: 26275
    Skąd: miasto królewskie
    co do Ferrero uwazam ze jest to mecz do zagrania , Stepanek mnie nie przekonuje i mysle ze w 4 setach Ferrero rozstrzygnie mecz na swoja korzysc , na pewno mozna zagrac Nalbiego ale to tylko na dolozenie , Ancic taka sama sytuacja !

    Do góry
    #607124 - 30/06/2006 08:37 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fro_Lech Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 18/06/2003
    Postów: 15179
    Skąd: Poznań
    Dabbert jak masz możliwość to kontruj.

    Lee zawsze świetnie prezentuje się na Wimbledonie, więc dzisiaj na pewno będzie dosłownie gryzł trawę.
    W następnej rundzie już się szykuję na zagranie mocniej O.Rochusa ze zwycięzcą tej właśnie pary. 3,5 w GB na Lee, lekko można spróbować.

    Co do dzisiejszych pojedynków to jednak przestrzegam przed nadmiernym graniem JCF. Stepanek bardzo dobrze prezentuje się na trawie, Ferrero owszem też ma dobry bilans na trawie, ale jakoś mnie on nie przekonuje . Z mocnym serwisem i wariatem biegającym do siatki Carlos na pewno będzie miał kłopoty.

    Na pewno też over w meczu Max-Blake. Obaj mocny serwis, pewna gra Blake, wycieczki do siatki Maxa pozwalają sądzić, że spokojnie padnie conajmniej 1 TB, a i sam mecz raczej nie skończy sie po 3 setach. Linia w GB - 40,5 gema.

    Zastanawiam się nad zagraniem Jużnego. Kurs 2,3 w GB strasznie ciekawy. Rosjanin lubi trawę, dobrze się porusza, i posiada argumenty do gry na niej - niezły serwis, ładny bh i return. Djoko również dobrze się tutaj spisuje, ale kursy wg. powinny być bardziej wyrównane. +1,5 seta dla Juznego po 1,7.

    Podoba mi się też Haas przeciwko Berdychowi. Tommy typowy hard-hitter. Super poruszanie się i mocna gra. Berdych również potężnie uderza, ale jednak popełnia więcej błędów i nie taki ruchliwy jak Niemiec.
    Są też głosy, że nie będzie to spotkanie 3-setowe, więc może over(39,5) .

    Wawrinka-Ancic hm hm hm obaj mocny serwis, obaj chłopy na potęgę, kurs na Ancica za nisko, kurs na over i linia całkiem niezła - over 35,5 gema.

    Do góry
    #607125 - 30/06/2006 09:08 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Dabbert Offline
    old hand

    Meldunek: 03/10/2003
    Postów: 724
    Skąd: Warszawa
    Dzieki fro lech za opinie..jednak kontry nie puszcze..wierze w Kangura..jak pisalem wyzej Wimbledon to jedyny turniej gdzie Hewitt moze powalczyc(No moze jeszcze US open bo w Australii to kulawo mu to wyszlo). Lee mocny..??max 2 runda zawsze z tego co widze - slaby na pewno nie jest ,ale Hewitt moim zdaniem zmiazdzy go w 5 secie. jemu o wiele bardziej zalezy na pokonaniu kolejnego zawodnika - musi zaczac wygrywac w duzych imprezach co potwierdza jego ostatni wystep w turnieju The Stella Artois Championships. CHlop czuje trawe jak kon owies<LOL>. Lee nie jest az tak doswiadczonym zawodnikiem i do tego moze peknac psychicznie..jak bedzie - zobaczymy o 14.

    Do góry
    #607126 - 30/06/2006 10:04 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    ferrero18 Offline
    Pooh-Bah

    Meldunek: 21/07/2005
    Postów: 2422
    Skąd: Toruń
    Black\Coetz-Aucland\Delgado 2 3,87
    Black swiatowa firma deblistow jednak bylo to troszke dawno najlepsze wyniki osiagal ze swoim partnerem Ullyetem .Tym razem zagra jednak z innym partnetrem z ktorym gral w Quensie gdzie przegrali w 2 setach z Hanley\Ullyet.Rok temu bym sie moze skusil na jedynke ale napewno nieteraz.!
    Rywalem to dwaj brytyjczycy napewno podbudowani grą u sibie i checią sprawienia niespodzianki. W Quens Clubie pokojali min Nadala z Lopezem i po bardzo zacietym pojedynku ulegli Bjorkmanowi Mirnemu do 6 w Mistrzowskim secie!!!
    Mysle ze po takim kursie mozna smialo grac.

    Bracciali-Bjorkman 1 1,67
    Wloch czuje sie na trawie wspaniale widzialem go w meczu z Lopezem i serwis b.dobry i szwed moze miec klopoty z kondycją wczoraj 5 setow ostani tydzien to az final wiec troche za duzo jak na jego organizm!!!

    do tego Hanley\Uliet za 1,3
    Delgado\Sa za 1,40
    Youzhny za 2

    Do góry
    #607127 - 30/06/2006 10:48 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    doncyc Offline
    newbie

    Meldunek: 24/11/2004
    Postów: 47
    Quote:

    Co myslicie o przerwanym meczu Murray - Benneteau przerwali przy stanie 2-1 (a Murray prowadzil juz 2-0 i 4-2) z powodu poznej pory
    osobiscie ogladalem 3 set na polsat sport i zastanawiam sie czy nie zagrac na francuza obecnie kurs w betfair sa 1.2 - 5.9. I jeszcze jedno pytanko ktos pamieta jakiew byly kursy przed rozpoczaciem meczu i o ktorej jutro beda grali ?
    pozdrawiam




    tak sam wzialem juliena po 2ch przegranych setach na live po kursie 8 niestety nie pomyslalem ze mecz zostanie przelozny na dzis wczoraj Andy w swoim stylu juz zaczynal wymiekac wiec pewnie powtorzyla by sie historia z zeszlorocznego wimbledonu czy tez z tegorocznego rolanda;P niestety dzis zabawa zaczyna sie od poczatku i szanse francuza znacznie zmalaly chociaz ogladajac go wczoraj wierze ze latwo nie odpusci majac juz noz na gardle (wczoraj w 3cim secie walczyl do konca wierzac ze go wygra, a w 2ch 1wszych tez mial spore szanse ale zabraklo determinacji) tazke pozyjemy zobaczymy PS przed meczem kurs na francuza bodajze 4,39 byl w baw a mecz rozpocznie sie po pojedynku blake vs mirnyi---> start 13.00

    Do góry
    #607128 - 30/06/2006 20:06 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    kardynal20 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 20/12/2004
    Postów: 23868
    Skąd: ze szpadlem w terenie
    dzisiaj brawa dla maxia a teraz cos na jutro skrobne

    mysle ze warto sprobowac rochusa w pojedynku z hewittem 3.43 w baw napewno nie do pogardzenia. u lleytona widac brak swiezosci to moje osobiste zdanie jakby ktos ie mial przyczepiac . meczarnie z koreanczykiem napewno nie sa dobra oznaką. rochus jak zwykle waleczny a dodatego efektywny. oddane 2 sł. dwa gemy w pojedynku z zibem swiadcza tylko o powaznym podejsciu rochusa do tego turnieju.

    dodatkowo dziadek andre ma niepowtarzalna okazje przejscdo nastepnej rundy. a moze mu w tym pomoc jego "cwaniakowatosc" . nadal juz jedna noga byl poza turniejem i licze ze po meczu z agassim bedzie juz 2 . 1,4 na nadala to ja bym nie dal nawet jakby mi ktos kupon mial zasponsorowac

    Do góry
    #607129 - 30/06/2006 21:25 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    assasin Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 15/09/2004
    Postów: 3063
    Skąd: Wroclaw
    A ja się zupełnie nie zgadzam odnośnie Nadala.
    Myślę, że Nadal po 1.5 w totomixie to typ, który
    trzeba grać i to naprawdę grubo. Przede wszystkim
    to będzie inny mecz niż ten z Kendrickiem. W tamtym
    spotkaniu Amerykanin grał życiówkę, serwował
    przez większość meczu na znakomitym poziomie (1 i 2 serwis) , uderzał mocne piłki, chodził do siatki. Taki rywal- owszem na trawie potrafi być bardzo niewygodny dla Nadala.
    Ale co do Agassiego- nie spodziewam się aby tak dobrze
    serwował i aby biegał do siatki. Spodziewam się raczej
    wymian, w których pierwszy cierpliwość będzie tracił właśnie Agassi,
    może spróbuje jakiś wycieczek do siatki, ale uważam
    że Rafa będzie mijał go bezlitośnie. Mam duży szacunek
    dla Andre za całokształt, ale to nie jest już ten sam
    wielki mistrz i jutro zostanie pokonany. Do tej pory rywali
    miał słabych, bo Pashanski i Seppi to nic specjalnego.
    Zaraz ktoś powie że Kendrick to 237 nr w ATP- Ok, zgoda, ale kto widział ten mecz, wie że grał on na 200% i być może takiego występu nie powtórzy.
    Gdyby Nadalowi przyszło grać np. z Mirnyiem, Anciciem
    to bym na pewno poważnie zastanawiał się nad dwójką, ale
    jutro:
    Nadal-Agassi 1, polecam

    Poza tym:
    Grosjean-Bahgdatis 1
    Francuz jest półfinalistą tego turnieju, najlepsze mecze gra na trawie, dwa lata temu odpadł z Federerem, rok temu z Roddickiem. Ma bogaty repertuar zagrań, potrafi grać na trawie. Baghdatis raczej takich umiejętności nie posiada. To jego drugi występ na Wimbledonie, debiut miał nieudany- przegrał w 1 rundzie z Juznym. Teraz mogło być podobnie, ale szczęśliwie pokonał Mackina. Mecz z Pavelem pomijam, bo Rumun poddał się po trzecim gemie.

    Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat spotkań
    Nieminen-Kohlschreiber i F.Gonzalez-Ferrer ?
    Teoretycznie wydaje się, że będą dwie jedynki, h2h na korzyść faworytów, ale czy jest szansa na niespodziankę w dwóch przypadkach ?? Widział ktoś tych tenisistów ostatnio w akcji ?

    Do góry
    #607130 - 30/06/2006 21:26 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    AL_Capone Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/11/2005
    Postów: 6842
    Skąd: Hala Ludowa we Wrocławiu
    Rafael Nadal - Andre Agassi


    Typ: Andre Agassi

    Kurs: 2.70 GB

    Dlaczego ?



    Po pierwsze:

    To pojedynek mistrza z uczniem który wkracza na światowe salony w coraz bardziej pewnym kroku,
    staje sie zdecydowanie czołowym tenisita świata , jednak jak doskonale wiemy Rafael Parera Nadala
    to gracz stworzony do nawierzchni ziemnej gdzie osiaga niewiarygodne wyniki czego najlepszym
    dowodem jest pobicie rekordu w najwiekszej liczbie wygranych meczow pod rzad na nawierzchni ceglanej
    Sam Rafael przyznaje ze dopiero uczy sie grac na tej nawierzchni , jest zawodnikiem bardzo malo
    doswiadoczonym co ma niebagatelne znaczenie na szybkiej trawie i jestem przekonany ze to co na
    dzien dzisiejszy potrafi Rafael Nadal na trawie wystarcza na pana Kendricka ale kiedy po drugiej
    stronie siatki stanie jeden z najbardziej utytulowanych tenisitow w histori tego sportu moze
    byc stanowczo za malo.
    W calej Majorce miejscu gdzie Rafael Nadal Parera pobieral nauki od swojego wujka Toniego znajduja
    sie az dwa korty trawiaste utrzymane w fatalnym stanie stad sam Rafael przyznaje ze tak naprawde
    kontakt z nawierzchnia trawiasta ma tylko podczas Wimbledonu.

    Po drugie

    Andre Agassi czlowiek ktorego prawdziwym fanatykom tenisa przedstawiac nie musze jest na ostatniej
    prostej swojej cudownej kariery , zapisal sie zlotymi gloskami w hierrarchi tenisa na swiecie.
    Wielki mistrz Andre zrezygnowal ze startu w Australian Open , opuscil rowniez prestizowym turniej
    na kortach Rolanda Garrosa , aby zjawic sie na Wimbledonie , o czym to swiadczy ?
    Swiadczy o tym ze sam Agassi jak w wywiadach niejednokrotnie podkresla chce godnie pozegnac sie
    z Wimbledonem poniewaz bedzie to dla niego ostatni turniej w zyciu na trawie , i caly tegoroczny
    cykl treningowy poswiecil temu aby przygotowac forme na ten turniej.

    Po trzecie

    Aktualna dyspozycja Agassiego wprawila mnie w dobry nastroj przed tym jutrzejszym meczem dlaczego ?
    A to dlatego ze sam Andre jest w dobrej kondycji fizycznej , widzialem dwa pierwsze spotkania
    Agassiego i ile w pierwszym secie mial problemy w nastepnych jego dominacja nie podlegala zadnej
    dyskusji. W pojedynku z Seppim rowniez pewnie zwyciestwo w trzech setach , dostrzem w slowach
    Agassiego prawde , ze to iz bedzie to dla niego turniej najwazniejszy w roku oprocz US OPEN to nie
    jest zaslosna dymna i sam Agassi przepracowal okres przygotowan bardzo pracowicie.


    To bedzie na pewno piekny pojedynek , obserwuje Nadala od poczatku jego zawodowej kariery
    jestem jego wielkim fanem , ale w tym w roli faworyta stawiam Agassiego i nie ma tutaj nic
    do rzeczy moj sentyment ktory czuje do tego gracza , odrzucam go na bok definitywnie.
    Jezeli rok temu z turnieju Rafaela Nadala potarfil wyrzucic sam Muller ? to dlaczego jutro
    ma tego nie dokonac Andre Agassi ? no wlasnie dlaczego ?

    Na to pytanie juz musi sobie odpowiedziec kazdy z nas panowie i panie.

    Do góry
    #607131 - 30/06/2006 21:30 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    AL_Capone Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/11/2005
    Postów: 6842
    Skąd: Hala Ludowa we Wrocławiu
    Quote:

    Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat spotkań
    Nieminen-Kohlschreiber i F.Gonzalez-Ferrer ?
    Teoretycznie wydaje się, że będą dwie jedynki, h2h na korzyść faworytów, ale czy jest szansa na niespodziankę w dwóch przypadkach ?? Widział ktoś tych tenisistów ostatnio w akcji ?





    Niemien jest stworzony do gry na tej nawierzchni moim zdaniem nie bedzie mial zadnych problemow
    z wygraniem tego meczu jezeli do neigo podejdzie w sposob powazny , wlasnie jezeli ...
    Znamy Jarko nie od dzisiaj i wiemy do czego jest zdolny ten tenisista ale miejmy nadzieje ze
    nie bedzie sie dekoncentrowal i zwyciezy pewnie Niemca ktory i tak juz daleko zaszedl.


    Co do meczy Gonzo z Ferrerem osobiscie stawiam na Hiszpana i to nie jest jakis zart czynie to
    z pelna premedytacja i swiadomoscia.
    Widzialem mecz Safina z Gonzo znamy go nie od dzisiaj jego styl gry polega przede wszystkim
    na sile ale sam David nie ustepuje mu wcale w tym elemecie.
    Nie jestem przekonany do Fernanado dlatego jutro widze niespodzianke i stawiam na Ferrera
    ktory mam nadzieje ze pojdzie w slady swojego kompana Feny ktory dal przyklad jak wygrywac
    na trawie bedac Hiszpanem

    Do góry
    #607132 - 30/06/2006 21:59 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    AL_Capone Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/11/2005
    Postów: 6842
    Skąd: Hala Ludowa we Wrocławiu
    Andrew Murray - Andy Roddick

    Typ : Andrew Murray

    Kurs: 3,2 Pinnacle

    Dlaczego ?



    Po pierwsze

    Andrew Murray to gracz którego wielu styl fascynuje , wielu jego stul nuży i usypia ja zdecydowanie
    zaliczam sie do tej pierwszej grupy i mimo młodego wieku gracz ze Szkocji potrafi juz naprawde
    wiele , jego tenis co byc moze jest zaprzeczeniem typowej angielskiej szkoly tenisa opartej na
    zasadzie serv and volley jest glownie zdominowany na gre z lini koncowej , swietny techniczy tenis.
    Murray kiedy w tym roku wygrywal swoj pierwszy zawodowy turniej na swojej drodze musial pokonac
    kilku wartosciowych rywali , zaznaczam ze mialo to miejsce na kortach twardych i kiedy kolejnym
    rywalem w drodze do sukcesu zostal sam Andy Roddick co wtedy zrobil dzielny Szkot ? po prostu
    wyszedl na kort i najzwyczajniej w swiecie pokonal Roddicka w dwoch setach.

    O czym to swiadczy ?

    Ktos powie , ale przeciez wtedy Roddick byl w slabej formie ten wynik o niczym nie swiadczy
    poniewaz tutaj przychodzi do rywalizacji na trawie gdzie serwis Roddicka odgrywa ogromne
    znaczenie, i zapewne ta osoba bedzie miala race w ten sposob stawiajac sprawe.
    Ale jest tez druga strona medalu , jezeli Murray byl w stanie ograc Roddicka na kortach twardych
    to dlaczego ma tego nie uczynic na nawierzchni na ktorej czuje sie zdecydowanie lepiej i przed
    wlasna zadna zwyciestw i sukcesow angielska widownia ?
    Calkiem niedawno mial swoj czas pewien mecz gdzie na kortach trawiasych Queens Clubu rywalem
    obroncy tytulu Andy Roddicka byl jego rodak James Blake.
    Powiecie , ale co to ma do rzeczy po co o tym wogóle piszesz ?
    Już spiesze z odpowiedzia , ano ma i to nawet bardzo poniewaz Blake wygral ten mecz i zwyciezyl
    nie dzieki swietnemu serisowi, nie dzieki swietnej grze pod siatka ktorej James unika jak ognia,
    nie dal szans Roddickowi glownie dzieki znakomitemu returnowi !
    Co laczy Blake'a z Murray'em ? jedna rzecz bardzo dobry return i tego nikt nie moze w zaden
    sposob podwazac poniewaz Andy Murray dysponuje bardzo dobrym returnem , druga sprawa czy
    wystarczy to na Roddicka ? przekonamy na juz tylko na korcie.

    Po drugie

    Murray nie ma nic ale to zupelnie nic do stracenia , wszystko do zyskania , zupelnie odwrotnie do
    samego Roddicka ktorego forma jest daleka od idealu , powiem wiecej nie widzialem wiele lat tak
    slabego Rodda na swiatowych kortach.
    Sam serwis juz nie wystarczy na Murraya ktory jest bardzo uniwersalnym graczem , a volley
    amerykanina pozostawia nie od dzisiaj wiele do zyczenia.
    Z lini koncowej w dlugich wymianach jezeli Murray podejdzie do tego meczu pelni skoncentowany
    tylko na swojej grze jestem przekonany ze na dluzsza mete bedzie zawodnikiem skuteczniejszym.
    Jeszcze jeden aspekt mi sie nasuwa , w roku ubieglym 18 letni wowczas praktycznie nikomu nieznany
    poza Szkocja i Anglia Andrew Murray w trzech szybkich setach opgral najpierw dobrego serwismana
    Bastla , nastepnie rowniez w trzech setach czolowego tenisite swiata Radka Stepanka , by prowadzic
    2:0 w setach z Davidem Nalbandianem ostatecznie przegrac juz ten wydac sie moglo wygrany mecz.
    Wiec jezeli wowczas mlokos ze Szkocji bez zadnego zawodowego ogrania potrafil stawiac czola tak
    dobrym graczom to jestem przekonany ze dzisiaj juz starszy dojrzalszy i mocniejszy Andy Murray
    jest gotowy do tego aby wyrzucic za burte na Wimbledonie 2006 Andy Roddicka.

    Jak bedzie ? przekonamy sie juz niedlugo ja stawiam na walecznego Brytyjczyka , wybor
    nalezy do kazdego z nas.

    Do góry
    #607133 - 01/07/2006 08:42 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fozzie Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 05/03/2004
    Postów: 5934
    Skąd: http://fozzie.blogabet.com/
    A mi jak zwykle za wiele sie niechce ost pisać, ale chodza mi od wczoraj dwie dwójki po głowie: Tursunow i Agassi i oba meczyki zagram.
    Andre nie wygrał tylko w Wimbledonie, a jak wszyscy wiedzą w tym roku konczy swą kariere, Nadal z kolei ma chyba wstret do trawy jak na prawdziwego hiszpana przystało i jest w nast rundzie tylko dlatego, ze czołgający sie Kendrick nie był w stanie stawic mu oporu.
    Co do drugiego meczu poprostu czutka i tyle...

    Meister: Fozzie Agassi wygrał wimbledon w 92r,pokonał Ivanisevica


    Edited by Schranzer (01/07/2006 09:23)

    Do góry
    #607134 - 01/07/2006 09:35 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    assasin Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 15/09/2004
    Postów: 3063
    Skąd: Wroclaw
    A ja jednak dalej będę bronił Nadala i zachęcał do grania na niego po 1.5 w mixie, albo nawet 1.61 w profku.
    Agassi wielki mistrz męskiego tenisa, ale ma już 36 lat i nie można go ciągle oceniać przez pryzmat jego dokonań z najlepszych lat. Wiadomo, że organizm coraz starszy staje się coraz słabszy. Do tego forma Agassiego nie jest najlepsza, startuje po długiej przerwie, opuścił Melbourne, Paryż, a chyba się zgodzicie że nawet najlepsze treningi na świecie
    nie zastąpią rytmu meczowego.
    Zgadzam się że Nadal straszne męki przeżywał z Kendrickiem, ale każdy kto widzial ten mecz zgodzi się, że Amerykanin grał nie jak tenisista nr 237 tylko gracz ze ścisłej czołówki, rzadko się zdarza, by ktoś trafiał pierwszym podaniem z taką regularnością, albo trafiał asy z drugiego serwisu. Wychodziło mu praktycznie wszystko i Nadal nie potrafił znaleźć odpowiedzi. Ale czas działał na korzyść Nadala. Gdy Kendrick słabiej serwował i dochodziło do wymian, górą był Nadal, który przebijał cierpliwie i wygrywał ostatnią piłkę. Do tego dorzucał dobre returny pod nogi i passing shoty. Nadal w tym roku gra dużo lepiej na trawie niż w poprzednim. W zeszłym sezonie przegrał w Halle z Waske, na Wimbledonie w drugiej rundzie z Mullerem, który właśnie atakował go cały czas serve&volley. Teraz jest w 3 rundzie i apetyt rośnie w miarę jedzenia, a naprzeciwko Agassi, którego jest w stanie pokonać. Agassi nie będzie tak dobrze serwował i nie będzie za często wybierał się do siatki, a jeżeli już to raczej wolno i Nadal będzie w stanie go minąć, Hiszpan jest bardzo szybki. Myślę, że spryt, regularność i mądrość z odrobiną szaleństwa Rafy będą dzisiaj górą. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, by Andre w tej formie wygrał 3 sety z Nadalem. Rafa będzie maksymalnie zmobilizowany- raz że gra toczy się o 1/8, dwa że na przeciwko staje legenda tenisa, a nie nieznany Kendrick.
    Za dzisiejsze widowisko

    Do góry
    #607135 - 01/07/2006 09:38 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    craax Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/04/2006
    Postów: 26275
    Skąd: miasto królewskie
    a ja sie podpisuje pod tym iz faworytem meczu i tak wlasnie stawiam jest Agassi , pokonal Seppiego ktory ostatnio pokazywal sie naprawde dosc dobrze , Agassi potrafi wyjsc z opresji , co pokazal w meczu z Sepim kilkakrotnie i mysle ze nie braknie mu dzisiaj cierpliwosci , Nadal musi w koncu jechac spowrotem do domu , przyszedl na to czas Nadal-Agassi 2

    Do góry
    #607136 - 01/07/2006 09:51 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Rusty Offline
    aka Schranzer

    Meldunek: 16/01/2005
    Postów: 8082
    Skąd: .ılı..ılı.
    Ale się tu gorąco zrobiło

    Muszę się odwołać do słów AL_Capone .
    Ja to po prostu widzę nieco inaczej. Pierwsze słyszę aby Agassi olał AO ze względu na Wimbledon. Ja słyszałem, że Andy nie wystartował w AO ze względu na testy na doping, nie wiem ile w tym prawdy, ale dla mnie bliższe to prawdy niż fakt że miałby przygotować się na Wimbledon, bzdura.. Widizałem pierwsze spotkanie Andre w Londynie, to był koszmar w jego wykonaniu, komentatorzy amerykańscy z uśmiechem na twarzy mówili że to widownia poniosła Agassiego po zwyciestwo, Sam Andre w wywiadzie dla amerykańskiej stacji powiedział że w 1r zagrał nienajlepiej, był aż nadto zdenerwowany, ale czuje się świetnie i liczy na kolejne zwyciestwa. Ważne jest samopoczucie gracza. Kolejna sprawa.. każdy wie ze Nadal nie jest specem od trawy, ale mówił też że pracuje nad serwisem i wolejem, aby wyniki na trawie nie były złe. Nie zobaczymy powtórki meczu Rafa - Kendrick, bo Łysy nie będzie latał do siatki jak szalony, a jak wiadomo to serve and voley sprawiał Nadalowi najwieksze kłopoty. Śmiem sądzić że wymiany będą nieco dłuższe w stosunku do poprzedniego spotkania Rafy. Kendrick miał tylko 2 szanse na złamanie Nadala, wykorzystał jedną, dzięki swojej dobrej technice pod siatką, a co zaoferuje stary Andre? Jeżeli nie rozegra świetnych zawodów, pokaże się z takiej storny jak z Borisem to leży.. Przy całej sympatii dla dziadka.. nie wydałbym ćwierćdolarówki na niego. Zaś na Nadala mały kurs a ryzyko wielkie.

    Drugie spotkanie. Już nieco pisalem o tym jak prezentuje się Murray. Masz racje AL_Capone że styl Szkota jest nieco inny, czesto gra za końcowej lini, ale siatka mu nie obca. Z tym że gra świetnie techniczny tenis to bym polemizował.. on jest strasznie niedokładny, a co najważniejsze gra jak 'panienka' na korcie. Piszesz, że Murray pokonał na hardzie Rodda, który przeżywa jeden z najgorszych sezonów i dlaczego nie miałby tego zrobić na nawierzchni która najbardziej lubi.. hmm.. trochę sam sobie przeczysz, bo przecież dla Rodda jest to równie ważna nawierzchnia i to właśnie na trawie osiąga najlepsze wyniki, mimo że jego volej jest kiepski to jednak potrafi grać zza końcowej lini, + mocny fh, topspinowe zagrania, serwis, który jeśli siedzi to Rodd wychodzi z każdych opałów. Kolejna rzecz.. nie porównywałbym returnu i refleksu Blake'a z returnem młodego Szkota, to dwa różne światy. Skoro już porównujemy do innych graczy to przypomnij sobie grę Murraya z Tipsą, od którego oberwał.. zaś Roddick z trudem dał radę i wyeliminował Serba. Nie wiem czemu jestem spokojny o dzisiejszy występ Roddicka, jak będzie to się okaże, wierze że Roddick doszuka się formy sprzed kilku lat

    Podsumowując Agassi NO BET.
    Rodd 7/10 skręcę to z jakims dublem.

    Schranzer


    Edited by Schranzer (01/07/2006 09:56)

    Do góry
    #607137 - 01/07/2006 10:02 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    assasin Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 15/09/2004
    Postów: 3063
    Skąd: Wroclaw
    Quote:

    Pierwsze słyszę aby Agassi olał AO ze względu na Wimbledon. Ja słyszałem, że Andy nie wystartował w AO ze względu na testy na doping, nie wiem ile w tym prawdy, ale dla mnie bliższe to prawdy niż fakt że miałby przygotować się na Wimbledon, bzdura.. .
    Schranzer




    Ja powiem szczerze, że nic nie słyszałem w sprawie dopingu. A on czasem nie wystartował w AO ze względu na kontuzję, jakiej się nabawił w Szanghaju, kiedy po meczu z Davydenko wycofał się z turnieju ?

    Schranzer: Z Szanghaju się wycofał z powodu kontuzji, ale czy to było coś poważnego tego nie wiem, wiem natomiast że wystartował w Delray Beach, tuż po AO. Daje do myślenia.. ale to tylko spekulacje.


    Edited by Schranzer (01/07/2006 10:10)

    Do góry
    #607138 - 01/07/2006 10:18 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    AL_Capone Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/11/2005
    Postów: 6842
    Skąd: Hala Ludowa we Wrocławiu
    Quote:

    Podsumowując Agassi NO BET.
    Rodd 7/10 skręcę to z jakims dublem.




    7/10 ? to chyba jakiś zart , na Roddicka w meczu z Murray'em
    nie postawilbym nawet zlamanego centa , ale to twoja decyzja
    i twoje pieniadze.

    Schranzer: Heh i dobrze, każdy ma prawo do swojego typu, jeden z nas dzis wyciągnie siano z buka, a oceniam te spotkanie na 7/10 niepoukładaną grą z Julienem. Po zastanowieniu zmieniłem zdanie i zagram Nadala na jakims kuponie 5/10.


    Edited by Schranzer (01/07/2006 10:26)

    Do góry
    #607139 - 01/07/2006 10:22 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Bobik Offline
    enthusiast

    Meldunek: 04/07/2005
    Postów: 260

    Widziałem na żywo mecz Agassiego z Pashanskim i mecz Nadala z Kendrickiem, moim zdaniem dziadek Agassi nie ma szans. Nadal go zabiega.Juz w ub. roku Nadal poknal go na szybkiej nawierzchni.Teraz bedzie powtorka,Nadal jest lepszy bo sie rozwinął -Agassi słabszy bo starszy i siły już nie te. Jesli szukac niespodzianki i dobrego kursu to myślę ,że O. Rochus jest w stanie pokonać Hewitta .

    Do góry
    #607140 - 01/07/2006 11:28 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    rawol Offline
    Pooh-Bah

    Meldunek: 02/01/2005
    Postów: 1601
    Skąd: chcialbym Kajmany
    napisze ciekawostke..
    dzis w Londynie nagoretszy dzien turnieju temperatura bedzie dochodzic do 31 stopni, az do wtorku ma sie utrzymac taka pogoda...
    konkluzja:
    Agassi moze opasc z sil a dla Nadala taka pogoda nie ma wielkiego znaczenia...

    Do góry
    #607141 - 01/07/2006 18:28 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    assasin Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 15/09/2004
    Postów: 3063
    Skąd: Wroclaw
    Nadal
    Za 1.61 warto było, dziadek Agassi bez szans,
    poza pierwszym setem, kiedy ratował go serwis,
    nie było cienia wątpliwości kto jest lepszy.
    Nie wiem na jakiej podstawie dla niektórych Agassi był faworytem, ale każdy ma prawo do własnych typów.
    Teraz Nadal-Labadze, myślę że Rafa go przejdzie, takiej okazji na 1/4 nie wypuści, choć
    pewnie kurs niski, w końcu gra z challengerowcem.

    Do góry
    #607142 - 01/07/2006 21:48 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fro_Lech Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 18/06/2003
    Postów: 15179
    Skąd: Poznań
    Hewitt-Ferrer

    Australijczyk niesamowicie trafił z formą, niesamowity bój z Lee, a dzisiaj spacerek z O.Rochusem. Wyniki budzą uznanie, Lee przecież zawsze na Wimbledoniu grał jak szalony, a O.Rochus to już uznana firma. Ferrer dotychczas nie miał na swojej drodze kogoś kto będzie biegał, przebijał, dobrze serwował, a przede wszystkim nie popełniał tylu błędów. Hewitt gra bardzo regularnie, nigdzie tak dobrze się nie porusza jak na trawie. Ferrer może nie nadążyć za kangurem, na pewno powalczy, bo to fajter jakich mało. Hewitt jednak jeszcze waleczniejszy i zmotywowany. W kolejnych rundach nie lada wyzwanie... Murray...a później może Nadal.

    Bjorkman-Mirnyi

    Obaj znają się doskonale jak nikt inny. Od lat jedni z najlepszych deblistów na świecie. H2H 9-1 dla Bjorkmana, ale w tym roku Max imponuje wynikami. Bjorkmana dotychczas nikt poważniejszy nie sprawdził, totalny no bet.

    Federer-Berdych

    Czy w końcu będzie można zagrać przeciwko Federerowi na handi ? Komentatorzy BBC podczas meczu Berdycha z Haasem komplementowali fh Czecha, uznając go za najlepszy na świecie. Wprawdzie dopiero po 5 setach ograł Niemca, ale skończyłoby się zapewne wcześniej gdyby nie kilka pomyłek sędziowskich na niekorzyść Berdycha. Tomas gra mocno, ma wspomniany już piorunujący fh, najczęściej grany po linii. Podanie ma również stosunkowo silne. Wadą jest liczba popełnianych niewymuszonych błędów, których jest zbyt dużo. Czasem ma serię genialnych kończących piłek, ale czasami także czarną serię zepsutych piłek. Federer przeciwko agresywnie grającemu Mahutowi miał małe problemu i wygrał z nim różnicą "tylko" 6 gemów... Berdych też ma szansę powalczyć, ale chyba będe się bał zagrać na niego handi. Trochę za dużo błędów. W Halle jak każdy urwał Fedowi seta, lecz także był najdalej zwycięstwa.

    Verdasco-Stepanek

    Fena nie boi się niczego i nikogo. Poczynił kolosalne postępy. Gra przy siatce, a także a może przede wszystkim psychika stoi na dużo lepszym poziomie niż w roku ubiegłym. Właśnie mocna głowa będzie ważnym czynnikiem w taktyce przeciwko Stepankowi. Jego fh przedstawiać nie trzeba. Radek styl serv&voley. Zapowiada się długi mecz, Fena przy swoim serwisie powinien utrzymać zdala od siatki Radka. Radek powinien multum pkt. zdobyć po swoich atutowych akcjach. Linia na 4 sety - 41,5 gemów. Powinna być przekroczona. Ja spróbuję też zagrać lekko na Verdasco.

    Nadal-Labadze
    Czekam na handi na Nadala, dzień dziecka Labadzego się powoli kończy .

    Do góry
    #607143 - 01/07/2006 22:04 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fro_Lech Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 18/06/2003
    Postów: 15179
    Skąd: Poznań
    Murray-Baghdatis

    No to Szkot dzisiaj zagrał kolejny dobry mecz i odprawił w trzech setach Roddicka, który raczej nie sprawił mu zbyt wielu trudności. Marcos dość szybko połapał się o co chodzi w grze na trawie, lecz nie miał na razie na swojej drodze rywala który porządnie by sprawdził Cypryjczyka. Pavel który skreczowal po 3 gemach i będący bez formy Grosjean. Z końcowej linii Murray dla mnie lepszy. Na nieszczęscie dla Marcos Szkot gdy biegnie do siatki to bardzo często zdobywa pkt., więc zbyt wielu okazji na mijanki nie będzie miał, a w wymianach może popełniać więcej błędów. Dla mnie tutaj Murray.

    Ancic-Djokovic

    Ancic w meczu Hernychem dla mnie jakiś taki niewyraźny. Jakby spuchnięty. Nie wróżyłem mu dłuższej kariery w tegorocznym Wimbledonie. Z Wawrinką na początku się męczył i chyba przerwanie meczu była dla niego jakby drugim oddechem, dzisiaj szybciutko rozprawił się ze Szwajcarem(taki solidny trening), teraz dodatkowy dzień odpoczynku i mecz z Djokoviciem, który przerwę ma jeszcze dłuższą i może wypadnie z meczowego rytmu . Ancic powinien nabrać świeżości i ograć Djoko, któremu kłopoty sprawił już Misza, lecz w drodze po zwycięstwo przeszkodziła mu kolejna kontuzja...

    Do góry
    #607144 - 01/07/2006 22:06 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    adingh Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 02/07/2004
    Postów: 9577
    Skąd: Wolbrom
    A czy ktoś wie jak gra ten Labadze? Bo ma niezłe warunki fizyczne i możliwe, że gra sporo serve & volley z czym Nadal w meczu z Kendrickiem miał spore problemy... Nie twierdzę, że przegra, ale o tym czy go postawie zdecyduje kurs

    Do góry
    #607145 - 01/07/2006 22:10 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    craax Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/04/2006
    Postów: 26275
    Skąd: miasto królewskie
    po tym jak Labadze przeszedl kwale , potem jeszcze na uwage zasluguje fakt ze ogral Gaudio bodajze 3-0 ! w dziesiejszym meczu chyba zadecydowala niedyspozycja Fisha , ale i tak potrafil to wykorzystac , ja z lekkim handi sprobuje zagrac na Gruzina , i uwazam ze Nadal bedzie mial duze klopoty w tym meczu

    Do góry
    #607146 - 01/07/2006 22:36 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fro_Lech Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 18/06/2003
    Postów: 15179
    Skąd: Poznań
    Labadze nie gra serve&voley. Sam serwis nie wystarczy na Nadala. Hiszpan go spokojnie zabiega, a jeśli Labadze spróbuje wyczieczek do siatki to będzie konsekwentnie mijany.

    Do góry
    #607147 - 01/07/2006 22:41 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    craax Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/04/2006
    Postów: 26275
    Skąd: miasto królewskie
    nie widzialem jeszcze wlasnie jak gra pan z Gruzji , ale po wynikach i stylu jakim zwycieza mysle ze jego serwis i zacietosc w akcjach troszke krwi napsuja Nadalowi , nie na zwyciestwo , ale zastanawie sie czy seta Labadze nie ugra , stawiam na wynik 3-1 i raczej zaciete sety wszystkie !

    Do góry
    #607148 - 01/07/2006 22:48 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    PioKing Offline
    MaSha Lover

    Meldunek: 24/03/2005
    Postów: 5848
    Skąd: Warszawa
    Quote:

    nie widzialem jeszcze wlasnie jak gra pan z Gruzji

    ale zacietosc w akcjach troszke krwi napsuja Nadalowi



    To jak, nie widziałeś go ale jednak wiesz, ze jego akcje są zacięte?

    btw Labadze + zaciętość Ciekawe ile jeszcze meczy przehandluje ten koleś, jak patrze na wynik dzisiejszego spotkania z Fishem to....


    Do góry
    #607149 - 01/07/2006 22:51 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    craax Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 30/04/2006
    Postów: 26275
    Skąd: miasto królewskie
    skrotowce widzialem :P zobaczymy wszystko sie okaze ! ja tam tylko czekam az Nadal odpadnie i moze tak jego przeciwnikow oceniam wysoko ... nie moze mnieprzekonac Nadal na trawie i chyba bede musial zmienic nastawienie do tego goscia na trawce ! aaale wszystko sie okaze

    Do góry
    #607150 - 02/07/2006 07:38 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Llama Offline
    Ana <3

    Meldunek: 21/06/2005
    Postów: 20425
    Właśnie obejrzałem 'dokończenie' relacji spotkania Szkota z Amerykaninem. jestem pod wrażeniem gry młodego. To był dobry mecz, Roddick grał na całkiem przyzwoitym poziomie, jednak kolejny raz okazało się, że serwis i muskulatura to za mało, na ciekawy, techniczny i urozmaicony tenis rywali. Szkot mnie zaskoczył, bo po tym co widziałem w queens, nie wróżyłem mu niczego dobrego. Natomiast wczoraj, wielokrotnie ośmieszał Roddicka fajerwerkami slajslowymi, backhandowymi i passsingshotowymi nie widziałem jeszcze Cypryjczyka na trawie, ale jeśli pojedynek dwóch młodych dadzą na wieczór /z szansą na dokończenie następnego dnia/ widzę b. duże szanse dla Szkota.


    pzdr

    Do góry
    #607151 - 02/07/2006 07:39 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Llama Offline
    Ana <3

    Meldunek: 21/06/2005
    Postów: 20425
    ps. Ile na dzień dzisiejszy waży Irakli? schudł?

    Do góry
    #607152 - 02/07/2006 08:21 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Bobik Offline
    enthusiast

    Meldunek: 04/07/2005
    Postów: 260
    Ci wszyscy co stawiali na Agassiego w meczu z Nadalem mogą mieć kolejnego faworyta Labadze,mogą wychwalać jaki to dobry tenisista i jak dobrze się czuje na trawie,jak pięknie przebrnął przez kwalifikacje,pokonał Gaudio,Fischa- a ja wiem jedno w pojedynku z Nadalem jest bez szans.

    Do góry
    #607153 - 02/07/2006 08:43 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    polskignom Offline
    Live fast, die young

    Meldunek: 25/02/2004
    Postów: 14919
    Skąd: lublin/warszawa
    Quote:

    Ci wszyscy co stawiali na Agassiego w meczu z Nadalem mogą mieć kolejnego faworyta Labadze,mogą wychwalać jaki to dobry tenisista i jak dobrze się czuje na trawie,jak pięknie przebrnął przez kwalifikacje,pokonał Gaudio,Fischa- a ja wiem jedno w pojedynku z Nadalem jest bez szans.




    Pozyjemy, zobaczymy. Ja swoje wiemi szukanie value w porazkach Nadala na trawie jest bardzo oplacalne, jak nie w calym meczu to jakis ladny handicap mozna posunac.

    Do góry
    #607154 - 02/07/2006 08:48 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fro_Lech Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 18/06/2003
    Postów: 15179
    Skąd: Poznań
    Oczywiście, że opłacalne jest szukanie właśnie handi przeciwko Nadalowi, ale przeciwko zawodnikom którzy realnie mają szansę napsuć trochę krwi Hiszpanowi. Moim zdaniem Labadze zdecydowanie jest za 'krótki' do tego . Później Nadal ma na drodze Tursunova/Nieminena i później Murray/Hewitt.

    W następnej rundzie na pewno handi, w półfinale czysto przeciwko Nadalowi, o ile przejdzie ćwierćfinał.

    Do góry
    #607155 - 02/07/2006 10:57 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Llama Offline
    Ana <3

    Meldunek: 21/06/2005
    Postów: 20425
    czy ktoś w ogóle widział Gruzina na wimbledonie? ja nie mogę się nadziwić że on jest w 4 rundzie. przed turniejem każdy zakład bym zagrał, że nie przejdzie 2 rundy. ten człowiek w ciągu osatnich 52 tyg. zarobił mniej niż A. Radwańska pamiętam, że karierę już kończył. a tu takie coś. nie lubię nadala, ale każdy inny wynik jak 3-0 dla nr 2 tego turnieju będzie dla mnie ogromnym zaskoczeniem. wczoraj andree grał b. dobrze i niestety/bo nie lubię hiszpana/ nadal grał jeszcze lepiej...
    nadal 3-0

    arcyciekawy mecz bjorkman-mirnyj. tu śmierdzi overem gemowym i tajbrekami. klasyk dla angielskiej publiczności, bowiem cały mecz będzie jednym wielkim serve and volley'em po tym jak max zaprezentował się z czarnym amerykaninem oczekuję wysokiego poziomu, bo i jonas trafił z formą. w ogóleto będzie ciekawy mecz, znają się jak łyse konie
    over i dojdzie do tb


    stepanek-verdasco.
    hm, hiszpan jest chyba wyjątkiem od hiszpańskiej reguły dla mnie ten facet jest stworzony do gry na szybkich kortach. niestety nie wiem jak tam stan jego pleców/uraz w queens/ jednak jeśli odprawił w 3 setach wirtuoza nalbandiana, jest to dość wyraźny znak, 'bójcie się mnie'. Stepanek będzie na siłę łaził do siatki, a verdasco dobrze mija. w ogóle stepanek gra, jak ma dobry dzień... sądzę, że verdasco wygra. zwycięstwo koniokrada nad jcf nie jest żadnym wymiernikiem jakości gry....czech za dużo psuje, jest za mało regularny.

    Do góry
    #607156 - 02/07/2006 14:44 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    pawka85 Offline
    veteran

    Meldunek: 20/08/2005
    Postów: 1520
    Odnosnie meczu stepanek - Verdasco ja stawiam na Czecha. Ze Verdasco pocisnal Nalbliego to nic nie znaczy zreszta kazdy wie jaki jest nalbi jak rozkapryszony dzieciak. Fakt Verdasco jak na Hiszpana na tym turnieju prezentuje sie znakomicie ale jakos mnie nie przekonuje do siebie mysle ze bedzie bardoz zaciety boj ale jednak mysle ze 3:2 wygra Stepanek

    Do góry
    #607157 - 02/07/2006 15:08 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Goget Offline
    Tenis Trader

    Meldunek: 09/02/2003
    Postów: 21438
    Skąd: Bahamy
    Po kolei

    R.Federer - T.Berdych (+7,5 hc) 2 @1,83 GB

    Federer w kapitalnej formie od początku turnieju. Grając na pełnych obrotach wręcz zdemolował Gasqueta i Henmana. Z Mahutem jednak nie grał już z takim zaangażowaniem i handi nie pokrył. Trudno w grze Fedexa doszukiwać się słabych stron i chyba tylko kontuzja może go pozbawić 4-tego z rzędu zwycięstwa na Wimbledonie. Berdych ultratalent rodem z Czech po porywających 5-setówkach ograł Santoro i Haasa. Wysoki, z dobrym mocnym serwisem napewno może w przyszłości coś na tym turnieju zwojować. Przed 2 tygodniami spotkali się nawet w finale w Halle i tam wygrał Federer 6:0 6:7 6:2. Podobną demolke Federer zaserwował Berdychowi na tegorocznym French Open. Linia +7,5 moim zdaniem jednak trochę za wysoka na trawie, napewno Czecha stać na wygranie jednego seta, albo doprowadzenie do TB i po takim kursie można spróbować.

    M.Ancic - N.Djokovic (+5,5 hc) 2 @1,8 GB

    Pojedynek dwóch wielkich bałkańskich talentów. Ancic 3 lata starszy, narazie ten rok może zaliczyć jako najlepszy swojej karierze. Zaskakująco dobra gra na cegle, tydzień przed Wimbem wygrał turniej w Hartegenbosch na trawie. Jak przystało na Chorwata Ancic może się pochwalić dobrym serwisem i znakomitą grą przy siatce. Na cegle dopracował również grę z końcowej linii i trochę szkoda, że jego kolejną ewentualną przeszkodą będzie Federer. Djokovic to w tej chwili obok Nadala najlepiej grający nastolatek. Serwis, precyzja i moc uderzeń w tym wieku już naprawdę na wysokim poziomie a ambicją mógłby obdzielić połowę ATP. Obaj zagrali ze sobą na zeszłorocznym US Open i wtedy w 4 setach wygrał Serb. Teraz nawierzchnia bardziej dopasowana pod Ancica. Wprawdzie Chorwat poprawił znacznie dyspozycję psychiczną i już nie notuje frajerskich porażek, które jeszcze nie dawno były jego specjalnością ale w dalszym ciągu zdarzają mu się przestoje w grze, które powodują, że z łatwego spotkania robi się prawdziwy thriller. Djoko łatwo skóry nie sprzeda i nie sądze, żeby dał się zdemolować Ancicowi, którego gra mimo wszystko jest dość czytelna. Nie liczę, za bardzo na jego wygraną ale seta powinien ugrać i pobawić się trochę z Chorwatem w TB-kach.

    R.Stepanek - F.Verdasco 1 @1,694 Pinnacle

    Delikatnie na Czecha, który moim zdaniem ma jednak więcej atutów od Verdasco. Hiszpan najpierw 4 sety z będącym w fatalnej formie Spadeą, potem ciężka 5-setowa przeprawa z Niemcem Beckerem (nie Borisem ale Benjaminem) gdzie przegrywał już 2:1 w setach i 5 roztrzygnął dopiero w stosunku 9:7. Wreszcie w III rundzie sprawił sporą niespodziankę wygrywając w 3-setach z Davidem Nalbandianem i właśnie z tego powodu wielu doszukuje się niespodzianki w tym spotkaniu. Nalbandian to jednak zawodnik nieprzeciętny, największy leń z czołówki ATP, który tenisa nie traktuje całkowicie serio i potrafi spakować walizki na urlopie i wygrać turniej Masters albo wyjść na kort od niechcenia i prawie dać się ograć Tursunowovi na cegle. Sam swój pojedynek z Verdasco chciał sobie przesunąć jak najwcześniej żeby zdążyć na mecz Argentyna-Niemcy przed telewizorem. Do tego w meczu z Verdasco miał aż 19 BP co w 3-setowym pojedynku na trawie to spory ewenement. Wykorzystał jednak z tego tylko jeden i dlatego ze Stepankiem gra Verdasco. Co do Stepanka to wiadomo, że ma predyspozycje do gry na trawie. Bardzo dobry serwis, częste wycieczki do siatki no i swojego woleja też się nie musi wstydzić. Dotychcczas też jego wyniki dla mnie bardziej przekonywujące. Łatwa wygrana z Dancevicem i Malissem i heroiczna walka z innym Hiszpanem Ferrero, gdzie wyciągnął ze stanu 0:2 i zaaplikował rywalowi 32 asy. Verdasco to dla mnie taka tenisowa panienka jak Feliciano Lopez. Kiedy mu nie idzie kompletnie sie rozpada i zaczyna aplikować rywalowi serię darmowym niewymuszonych błędów. Przed 2 tygodniami w Queens miał na widelcu Nadala ale psychicznie nie wytrzymał rangi tego zwycięstwa i ostatecznie dał się ograć. W h2h 1:0 dla Stepanka i tutaj na Wimbie też mimo wszystko większe szanse daje niezbyt urodziwemu Czechowi.

    M.Mirnyi - J.Bjorkman 1 @1,84 Pinnacle

    Obaj panowie grają ze sobą z powodzeniem w deblu od Australian Open 2005 a więc znają się jak łyse konie. Wspólne treningi, znanie swoich mocnych i słabych stron no i koleżeńskie kontakty raczej stawiają ten pojedynek po stronie tych nie do grania, ale ja już zagrałem Mirnyia może zbyt pochopnie zaraz po wystawieniu kursów i pozostaje mi się trzymać tego typu. Obaj panowie mający identyczny niemal styl gry. Gra oparta na serwisie i częstych wycieczkach do siatki (w meczu z Blakiem Mirnyi biegał do siatki aż 118 razy). Sam Bjorkman ostatnio zadziwia wielu entuzjastów tenisa. 2 tygodnie temu w Queens łatwa porażka z Wangiem a potem finał w Nottingham gdzie nie dał rady dopiero Gasquetowi. Na Wimbie wywalałem go najpierw z Johanssonem, ale Szwed dalej w fatalnej formie a później z Braccialim, który wygrywając w I secie *5:4 przegrał z Bjorkmanem 5:7 3:6 2:6. Co najdziwniejsze największe problemy Bjorkman miał z kopciuszkiem na trawie Dlouhym, którego ograł dopiero po 5 setach. Mirnyi pierwsze 2 rundy raczej bez przekonania i dopiero w meczu z Blakiem, który wygrał w 5 setach pokazał, co to znaczy dobra gra na trawie. Białorusin ma z Bjorkmanem wręcz katastrofalny stosunek spotkań 1:9 (jedyny raz wygrał w 3 setach i po TB) ale wszystkie pojedynki raczej dawno temu a teraz gdy Bjorkman ma już 34 lata nadarza się okazja na podreperowanie tego fatalnego bilansu. Kiedyś Mirnyi miał z Haasem 0-7 i udało mu się wygrać i liczę, że teraz też przełamie złą passę. W ilości setów czy gemów raczej nie ma co się bawć bo albo obaj panowie podejdą serio do tego pojedynku i ktoś wygra po porywającej 5-setówce albo się umówią przed meczem i skończy się w 3 setach.

    L.Hewitt - D.Ferrer 3:0 @1,909 Pinnacle

    W tym meczu nie wróżę Ferrerowi żadnych rewelacji. Na trawie pokazuje się prawie wyłącznie na Wimbie (tak zrobił i w tym roku) i jak narazie miał dość frajerską drabinkę. Kwalifikant Stadler z 3 setki ATP, rodak Garcia-Lopez no i Gonzo, który chyba wyczerpał baterie w 5-setowej batalii z Safinem i po łatwo wygranych dwóch setach z Ferrerem kompletnie się zagubił, zaczął seryjnie popełniać błędy i mającemu zapas sił Hiszpanowi udało się kolejne 3 sety wygrać. Z Hewittem, który na trawie gra swój najlepszy tenis to będzie jednak zupełnie inne spotkanie. Australijczyk to ostatni zwycięsca przed erą Federera, w 2 ostatnich latach dopiero Szwajcar wywalał go z turnieju. Hewitt w dobrym stylu wygrał dwa tygodnie temu turniej w Queens. Mimo, że nie dysponuje atomowym serwisem to ciężko go złamać, technicznie prezentuje się bardzo solidnie i przede wszystkim przy serwisie rywala potrafi bardzo szybko przejść do kontrofensywy. Sporo problemów miał z H.T.Lee, którego pokonał dopiero po 5-setówce ale już w pełni skoncentrowany wręcz zdemolował Oliego Rochusa, który całkiem niedawno miał 5 piłek meczowych z Federerem w Halle. Ferrer z kiepskim serwisem, słabym obyciem na trawie nie powinien być ciężką przeszkodą dla Hewitta i myślę, że Australijczyk załatwi sprawę w 3 setach.

    A.Murray - M.Baghdatis 1 @1,599 Pinnacle

    Dwóch niezwykle utalentowanych zawodników. Murray w tym roku wygrał już turniej halowy w Stanach, gdzie ograł po drodze Roddicka i Hewitta. Baghdatisa nie sposób zapomnieć z tegorocznego AO gdzie ogrywał po porywających 5-setówkach Stepanka,Roddicka, Ljubicica i Nalbandiana. Tam jednak miał po swojej stronie niesamowicie żywiołową publikę no i nawierzchnię bardziej nadającą się do jego sposobu gry. Widziałem go tydzień temu w meczu z Ancicem w półfinale w Holandii i tam grał dość nieporadnie, widać, że na trawie nie czuje się w pełni komfortowo. W I rundzie potrzebował aż 5 setów żeby wygrać z innym Brytyjczykiem Mackinem (365 miejsce w rankingu ATP). Nawet wygranej z Grosjeanem nie brałbym w pełni poważnie bo Francuz od dawna cieniuje strasznie i jak potrafi przegrać u siebie na French Open z Vassalo-Arguello to i porażka z utalentowanym Baghdą na trawie to dla mnie żadna niespodzianka. Murray to jednak zupełnie inna bajka. Szkot stylem gry zupełnie nie przypomina pozostałych Brytyjczyków liczących się w stawce czyli Rusedskiego i Henmana. Gry w tenisa uczył się zresztą w Hiszpanii na cegle i dlatego mówienie, że Murray wychował się na trawie z racji tego, że pochodzi z Wysp jest zdrowo naciągane. Widać jednak, że służy mu brytyjski klimat Wimbledonu. Rok temu w wieku zaledwie 18 lat wywalił z turnieju Stepanka i o mały włos a pokonałby też Nalbandiana (wygrywał już 2:0). Na tegorocznym po pokonaniu Massu i Benneteau po znakomitej i urozmaiconej grze pokonał w 3 setach finaliste z poprzednich dwóch lat Roddicka. Przy szczelnie wypełnionych trybunach Murray gra jak w transie i jedyne co mnie martwi to jego kiepska kondycja. Baghdatis napewno jednak do przejścia i jeżeli zagra na podobnym poziomie jak z Roddickiem to Cypryjczyka powinien ograć.

    D.Tursunov - J.Nieminen 1 @1,588 Pinnacle

    Tursunov to chyba największy wariat w ATP (no nie licząc Llodry, który się kiedyś zamknął na golasa Ljubicicowi w szafce), kto nie czytał jego blogu na stronie ATP to serdecznie polecam. Przede wszystkim gra bez kompleksów a na trawie może w pełni wykorzystać drzemiące w nim umiejętności. Rok temu wywalił z Wimba Henmana i zatrzymał się dopiero na będącym wtedy w bardzo dobrej formie Grosjeanie. Tutaj bez problemów ograł Odmochoke i Martina i stoczył zaciętą batalią z Ljubicicem wyciągając ze stanu 0:2 w setach. Serwisowo i przy siatce napewno prezentuje się lepiej od Nieminena a to na trawie główne atuty. Ogólnie Fin na trawie nie notował nigdy spektakularnych wyników. Tutaj miał łatwą drabinkę i rywali, grających inaczej stylowo od Tursunova. Jarkko dobrze się czuje grając z końcowej linii, cierpliwie przebija i czeka na błędy rywala. Z Tursunem na trawie taka gra raczej nie przejdzie, do tego Jarkko zawodnik leworęczny a na trawie to jednak lekkie uniedogodnienie, szczególnie przy odbiorze serwisu. Zapowiada się ciężki mecz ale górą moim zdaniem będzie Rosjanin.

    R.Nadal - I.Labadze 3:0 1,599 Pinnacle

    Nadal to bystry chłopak szybko się uczy i na trawie przy dobrej drabince może zajść daleko. Próbke możliwości pokazał w Queens gdzie doszedł do ćwierćfinału i ugrał seta z Hewittem. Na Wimbie miał spore problemy z Kendrickiem gdzie musiał wychodzić ze stanu 0:2 ale Amerykanin zagrał mecz życia i nie sądze, żeby Labadze to powtórzył. Zresztą w następnej rundzie Nadal już nie dał pograć Agassiemu wygrywając łatwo w 3 setach i kończąc ostatni występ Amerykanina na Wimbledońskiej trawie. Labadze dla mnie to pokraka z nadwagą, który w każdym elemencie tenisowego rzemiosła ustępuje znacznie Nadalowi. W rankingu 166 miejsce, nawet na chalengerach nie idzie mu najlepiej. Nadal głupi nie jest bo wie, że w kolejnej rundzie czeka Tursun albo Nieminen i pojedynku z Labadze nie powinien przedłużać. Dlatego 3:0 dla Nadala dla mnie bardzo realne.

    Do góry
    #607158 - 02/07/2006 17:03 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    zyziek_ Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 03/01/2005
    Postów: 6115
    Wkoncu sie zalogowalem , jeszcze rano bylem przychylny grac Verdasco ze wzgledu na jego lewa rękę i ogranie Nalbandiana ale czytając wasze opinie szczególnie Gogeta to Stepanek tak blado nie wygląda , do przełamania jest na pewno trudny , 32 asy w spotkaniu z Ferrero mówią same za siebie , ma też niebywałą szansę na żywioy sukces jakim była by gra w 1/4 Wielkiego Szlema i to nie z Federerem co powoduje sporą szansę jak i dla Verdasco jak i dla Stepanka . Znalazłem kilka ciekawych zakładów , z początku bardzo podobał mi się zakład na sety że będzie 4 or more w meczu Radka , potem +1,5 sets na Verdasco , teraz chyba spasuje ten mecz . Bardzo podoba mi sie typ na Ancica ale kurs za niski moim zdaniem , ryzykowanie po 1,4 na Mario z Djoko to za duże ryzyko zdecydowanie , na przeciw siebie dwie bałkańskie strzelby i teraz kto będzie miał większego fuksa w TB , bardzo się zdziwie jak Ancic nie awansuje do ćwierćfinału oj bardzo . Co do meczu Labadze to moge powiedzieć że może trafić kosa na kamień , leworęczny Nadal przeciwko leworęcznemu Labadze , taki układ moim zdaniem Nadalowi nie bardzo będzie odpowiadał wracając do Quenss i lewej ręki Verdasco który był już prawie na wózku a grał takie piłki że Nadal był zdezorientowany , Gruzina pamiętam i to z Wimbledonu pare lat temu , technike ma nie najgorszą , najstarszy nie jest , ma lewą rękę , ma serwis , zapewne wolej jakiś tam jest , to może być ciężki mecz ze względu na lewą rękę Labadze.

    Federer - Berdych , niby mecz zapowiada się całkiem całkiem ciekawie , zważając że Berdych przeciwko Federerowi nie potrafi rozwinąć skrzydeł , o wiele bardziej leży mu gra z Nadalem niż z Rogerem , ale kto wie może jakiś mecz życia , urwie Fedowi seta to Szwajcar zacznie mięknąć bo przy 5-setówce to już nogi ma jak z waty , obym sie mylił ale raczej Federer. Pojedynek Nieminena z Tursem też ciężki do przewidzenia , z jednej strony zdolny ograć każdego Tursunov w dobrej formie i Nieminen potrafiący grać jak w transie i jak wpadnie w swój defensywny trans to jest mocny . Ja wolałbym w 1/4 Nieminena bo on może pokonać Nadala na tej nawierzchni , Nadal nie lubi z nim grać , choć Tursunov też Nadala może ograć , po prostu go zbombarduje .

    To tyle reszty nie będę komentował , aha i jeszcze do mieszkanców Gdańska , dziś oglądałem na plaży powtórke meczu Agassiego w tym dużym namiocie lecha koło wyjścia 62 jakieś 40 m od niego , czy jest tam możliwość obejrzenia jutro Radwańskiej na Polsacie Sport , bo wiem że tam jest , pozdro , jakby ktoś mógł odpisać czekam na priv


    Edited by Fro_Lech (02/07/2006 17:07)

    Do góry
    #607159 - 02/07/2006 18:00 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fro_Lech Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 18/06/2003
    Postów: 15179
    Skąd: Poznań
    Verdasco tenisowa panienka ? Chyba ktoś tutaj ma wyjątkowo dobry humor .Albo rzadko ogląda mecze tenisa . Fena fajter i tyle. Najlepszy przykład ostatni jego mecz z Nadalem - mimo kontuzji pleców grał do końca tworząc znakomite widowisko. To wyżej wspomniane o Nalbandianie to też jakiś stek bzdur.

    Heh no 32 ue , gdzieś tak 6 na set raczej nie świadczy, że od 3 seta do końca popełniało się seryjnie błędy. Podejrzewam, że to raczej zasługa dobrej gry Ferrera, który chyba poczynił postępy w grze na trawie.

    Do góry
    #607160 - 03/07/2006 10:02 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    adingh Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 02/07/2004
    Postów: 9577
    Skąd: Wolbrom
    Bjorkman - Mirnyi 2

    Pojedynek dwóch partnerów z gry deblowej, więc jeden na pewno dobrze zna drugiego Oglądałem mecz Mirnyia z Blake'm i tak jak zawsze praktycznie po każdym serwie ten wysoki Białorusin idzie do siatki, gdzie świetnie operuje wolejem. Oczywiście ma także bardzo dobry serw i to umożliwia mu robienie wielkiej ilości akcji serve & volley... Mirnyi znakomicie nadaje się do gry na trawie co pokazał w pierwszym oraz w dwóch ostatnich setach (6:1 6:0) meczu z Blake'm. Myśle, że pojedynek ten może się rozstrzygnąć w tie-breakach, ponieważ Bjorkman gra podobnie do Białorusina, lecz moim zdaniem górą w całym spotkaniu będzie Mirnyi.

    Do góry
    #607161 - 03/07/2006 10:24 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    dAnTeCh Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/08/2005
    Postów: 3499
    Skąd: Stalowa Wola
    Ja mam inne zdanie co do meczu Mirnyj-Bjorkman bo moim zdaniem wygra Szwed. Białorusinowi co prawda wyszedł mecz z Jamesem(no i wygrana z arcytrudnym rywalem na trawie Philipusisem), ale to Jonas zaskakuje formą(jak na te lata ).Tydzień przed Wimbledonem Bjorkman doszedł do finału w Nottinhgam gdzie przegrał z Gasqetem, lecz prezentował się b.dobrze. H2H 1-9 o czymś też świadczy, znają się b.dobrze(wspaniała para deblowa), a jak widać te atuty wykorzystuje Jonas.

    Można także spróbować Ancic-Djokovic lekko na Serba lub z handi. Ancic narazie gra dobrze, ale Novak może napsuć mu dziś trochę krwi. Oglądałem finał Mario w Hertogenbosh z Hernychem(pokonał w tym turnieju Djokovica 6-2 6-3) i muszę powiedzieć że tak fartownego zwycięstwa nie widziałem dawno(6-0 5-7 7-5 ale pod koniec 2 i przez cały 3 set męki niemiłosierne).Serwis dzisiejszego dnia zdecyduje o awansie do następnej rundy

    Do góry
    #607162 - 04/07/2006 08:45 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    !zari Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 24/08/2005
    Postów: 8048
    Knowles M / Nestor D - Aspelin S / Perry T ---1--- 1.25 baw, 1.37 toto

    h2h 4-0. Mysle, ze bardziej utytuowana para spokojnie sobie poradzi, ze swoim dzisiejszym przeciwnikiem. h2h 4-0 mowi tez cos za sobie. mimo, ze zaden z tych meczow nie zostal rozegrany na grassie. Moim zdaniem w lepszej dyspozycji sa Nestory, serwis dobrze funkcjonuje, wiec nie powinno byc problemu.

    Do góry
    #607163 - 04/07/2006 22:30 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Wacoo Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 22/06/2005
    Postów: 2987
    Skąd: Olsztyn
    Co mysliscie o jutrzejszym cwiercfinale Radka Pieknego z Jonasem Bjorkmanem. Ja osobiscie uwazam ze Szwed pokona Czecha. Radek jakos tą ostatnią grą jaka prezentuje nie imponuje, zas Bjorkman, w zyciowej formie ,jedyne o co sie mozna obawiac to kondycjA Jonasa...

    Do góry
    #607164 - 04/07/2006 22:39 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    muppet Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 23/11/2003
    Postów: 4626
    Skąd: Toruń
    A ja wbrew wszystkim uważam, że Nadal wygra z Jarko 3:0. Tak jak nie trawię młodego, tak uważam, że grę na trawie poprawił i to wyraźnie, już jego mecz w Queen's Clubie z Hewittem mi zaimponowal, tutaj jeszcze bardziej. Zdziwię się jeśli Rafa przegra choćby 1 seta, w perspektywie 5-setowej batalii z Lleytonem

    Do góry
    #607165 - 04/07/2006 22:41 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Radek_89 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/01/2006
    Postów: 8920
    Skąd: Ciechanów/Toruń
    Ja czekam na kursy, jakie będą na over/under gemów. Pewnie GB tradycyjnie wystawi linię 39,5 i wtedy gram na over. Myślę, że Bjorkman pomęczy się pięć setów ze Stepankiem, który powoli staje się specjalistą od doprowadzania do pięciosetówek.

    Na jutro:
    Federer - Ancic (-1,5/+1,5 sety) 1 1,21 # Betsson
    Kurs lepszy niż na czystą jedynkę a równie pewny. Ancic ze swoim serwisem jednego seta może Federerowi urwać, ale dwóch setów na trawie ze Szwajcarem nie wygra. Jeżeli będzie ciekawy handicap w gemach, to można dać na Ancica delikatnie.

    Nadal - Nieminen 1 1,25 # Betsson
    Nie postawiłbym na Nadala, gdyby nie sety nr 3 i 4 w meczu Tursunov - Nieminen. Fin miał już w trzecim secie przewagę breaka i Rosjanina praktycznie na kolanach a mimo to pozwolił sobie na bardzo trudny, pięciosetowy pojedynek. Rafa Nadal otrząsnął się już po boju z Kendrickiem, ograł Agassiego a w meczu z Labadze pokazał, że nie ma dla niego nieważnych piłek. Hiszpan przy idealnej koncentracji w trakcie całego meczu ogra leworęcznego Fina, aczkolwiek handicapu w setach na Nadala nie odważę się zagrać, bo Jarkko może mu dać się poważnie we znaki.

    Poza tym w GB:
    Nadal (1-2 miejsce) 3,00
    chociaż chyba trochę spadło ostatnio.

    Do góry
    #607166 - 04/07/2006 22:45 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Radek_89 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/01/2006
    Postów: 8920
    Skąd: Ciechanów/Toruń
    Quote:

    A ja wbrew wszystkim uważam, że Nadal wygra z Jarko 3:0. Tak jak nie trawię młodego, tak uważam, że grę na trawie poprawił i to wyraźnie, już jego mecz w Queen's Clubie z Hewittem mi zaimponowal, tutaj jeszcze bardziej. Zdziwię się jeśli Rafa przegra choćby 1 seta, w perspektywie 5-setowej batalii z Lleytonem


    Co do pięciosetówki -> może i tak, jednak mam wątpliwości, czy oby napewno z Lleytonem Baghdatis z niespodziewaną łatwością odprawił z Wimbledony Murraya i tutaj będzie bardzo groźny dla Australijczyka. Marcos ma bardzo dobry serwis i znakomity return. Hewitt specjalistą od serwisu nie jest i nawet z Koreańczykiem Lee w ważnych momentach ten serwis mocno szwankował. Jeżeli dodamy do tego niesamowią sprawność i wolę walki Marcosa Baghdatisa, porównywalą do tej Rafy Nadala, to można spodziewać się wielkiego widowiska, a nawet wyeliminowania Lleytona Hewitta już w ćwierćfinale.

    Do góry
    #607167 - 04/07/2006 22:58 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    muppet Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 23/11/2003
    Postów: 4626
    Skąd: Toruń
    W sumie racja, tak napisałem, a złamanego euro bym na Lleytona nie postawił mimo wielkiej sympatii do niego.

    Co do Rogera - nie porównujcie jego gry w Halle z tym co gra tutaj. Ancic może z nim powalczyć serwisem, ma bardzo dobry sezon, ale nie podejrzewałbym go o stworzenie zbyt wielkich klopotow mistrzowi. 3-0 jak dla mnie.

    Chcialbym zobaczyc final Wimbledonu Federer - Nadal. Moze w koncu Roger przełamie swoj kompleks i po pokonaniu Hiszpana, za rok na RG już się uda...

    Ahhh idę spać bo zmeczony jestem

    Nadal 3-0
    Roger 3-0
    Hewitt 3-2 choć rzeczywiscie moze byc roznie
    Stepanek 1-1 dalej nie wiem

    Do góry
    #607168 - 05/07/2006 06:19 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    zyziek_ Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 03/01/2005
    Postów: 6115
    Moim zdaniem dziś Nieminen jak się "dopasuje taktycznie " do rywala to może być ciężki mecz dla Rafy ,a zawsze w wielkich szlemach najtrudniejsze sę... ćwierćfinały , dziś przed nami 4 niezwykle ciekawe spotkania , ja sie skusze na postawienie handi +1,5 w setach na Baghdatisa z Hewittem bo ja Marcosa widze w finale , Ancic musi dziś zagrać mecz życia , serwować znakomicie , około 35 asów aby powalczyż z Fedem choć z drugiej strony nie sądze aby Roger znowu zaserwował 21 asów jak z Berdychem bo to mu się zdarza rzadko , zdenerwuje się jak Szwajcar będzie co moment kiedy będzie chciał łamał Ancica , spotkanie Stepanka z Bjorkmanem ja bym postawił na Czecha ze względu na to że jest nieco młodszy .

    Do góry
    #607169 - 05/07/2006 06:47 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    TEO Offline
    Eliminator

    Meldunek: 02/12/2003
    Postów: 35252
    Skąd: Kg(L)
    W sts jest kurs 1,7 na Nieminena +2,5 seta
    Do tego Baghdatis +2,5 seta za 1,25
    ako 2,125
    Rafa bardzo poprawił grę na trawie ale nie wierzę że
    wygra to 3-0.
    Zkoleji Marcos w Wimbledonie gra rewelacyjnie i jest
    w stanie wygrać z Hewittem.
    Pozdrawiam Teo

    Do góry
    #607170 - 05/07/2006 07:56 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    lump Offline
    veteran

    Meldunek: 20/05/2002
    Postów: 1345
    Skąd: underground
    Co powiecie na over 39,5 gema w Hewitt - Baghdatis??Jak dla mnie na trzy setówce się nie skończy,stawiam na 3-2 Baghdatis w więc overek bardzo możliwy.Pozdrawiam i proszę o opinie.

    Do góry
    #607171 - 05/07/2006 08:43 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    pescar Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 03/02/2005
    Postów: 2742
    Skąd: Lublin
    Co myślicie o handi-5 gemy na Federera. Myśle, ze bardzo prawdopodobne bo nawet jak Federer wygra 3:0 wszystkie po 6:4 by weszło. Na pewno stać Federera na wygranie 3:0 i więcej razy przełamać rywala niż raz w secie. Co o tym myślicie?

    Do góry
    #607172 - 05/07/2006 08:47 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    gregorovius Offline
    enthusiast

    Meldunek: 21/12/2005
    Postów: 339
    Skąd: Allenstein
    Radziłbym mimo wszystko uważać ze stawianiem na trudny mecz dla Hewitta w spotkaniu z cypryjczykiem. Wiem jaki to z niego talent itd ale oglądałem jego spotkanie z Murrayem ( postawiłem na anglika ) i tak fatalnie grającego tenisisty jak anglik dawno w męskich rozgrywkach nie widziałem. Miał wiele okazji na doprowadzenie do breakpointów i we wszystkich kluczowych momentach tak niewiarygodnie psuł że aż przykro było patrzeć, a stylu przegranej w tiebreaku w trzecim secie aż szkoda gadać. Widać było że psychicznie ten chłopiec nie dojrzał jeszcze do grania i sporo pracy przed nim. Z wyjadaczem pokroju australijczyka tak już nie będzie i mecz skończy się pewną wygraną Hewitta 3:0 lub 3:1.
    Pozdr

    Do góry
    #607173 - 05/07/2006 19:19 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    gregorovius Offline
    enthusiast

    Meldunek: 21/12/2005
    Postów: 339
    Skąd: Allenstein
    Na gorąco po meczu. Wygrana Bagdatisa zasłużona. Hewitt przespał całego pierwszego seta, połowę drugiego, w trzecim nie potrafił wykorzystać breakpointów co zdecydowało o przegranej w tym secie a w konsekwencji porażce w meczu. Wynik trafiłem 3:0 było blisko a skończyło się 3:1 Szkoda tylko że w drugą stronę. Generalnie po Paryżu jest to kolejny turniej w którym w rozgrywkach mężczyzn jest więcej niespodzianek niż kobiet, masakra.
    Pozdr

    Do góry
    #607174 - 05/07/2006 21:17 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Radek_89 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/01/2006
    Postów: 8920
    Skąd: Ciechanów/Toruń
    Quote:

    Na gorąco po meczu. Wygrana Bagdatisa zasłużona. Hewitt przespał całego pierwszego seta, połowę drugiego, w trzecim nie potrafił wykorzystać breakpointów co zdecydowało o przegranej w tym secie a w konsekwencji porażce w meczu. Wynik trafiłem 3:0 było blisko a skończyło się 3:1 Szkoda tylko że w drugą stronę. Generalnie po Paryżu jest to kolejny turniej w którym w rozgrywkach mężczyzn jest więcej niespodzianek niż kobiet, masakra.
    Pozdr


    Ja bym raczej tego za niespodziankę nie uznał. Napewno dużo bardziej zaskakujące by było, gdyby Lleyton wygrał 3:0. Ale to własnie był jeden z tych meczów, w którym realna ocena umiejętności obu zawodników może dać duże zyski w grze u buka. Poprostu Lleyton nie miał argumentów na Baghdatisa. Widać, że Cypryjczyk uczył się tenisa w paryskiej akademii, bo jest doskonale wykształcony pod względem techniki. Nadal (bo nie wydaje mi się, żeby Nieminen awansował do półfinału) będzie miał ciężki orzech do zgryzienia i myślę, że półfinał rozstrzygnie się w pięciu setach.

    Do góry
    #607175 - 05/07/2006 21:17 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Munios Offline
    newbie

    Meldunek: 02/07/2006
    Postów: 40
    Skąd: Świdnica
    Przeczytaj Regulamin.


    Edited by Schranzer (05/07/2006 21:23)

    Do góry
    #607176 - 05/07/2006 21:18 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    zyziek_ Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 03/01/2005
    Postów: 6115
    Moim zdaniem dojdzie do powtórki z początku roku i finału Federer - Baghdatis , Marcos świetnie się podpasowal , nie sądze żeby Nadal albo Nieminen z nim wygrali , świetnie sie potrafi podpasować pod rywala , dziś zdeklasował Lleytona , szkoda że Federer tak zdominował , łamał Maria kiedy chciał i Mario nawet seta nie urwał .

    Do góry
    #607177 - 05/07/2006 21:21 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Radek_89 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/01/2006
    Postów: 8920
    Skąd: Ciechanów/Toruń
    Quote:

    Jutro spotkanie Federera z Bjorkmanem.

    Czyżby pewna 1 ?? Może pewne 3-0 ??

    Pozdrawiam.


    Według mnie pewne 3:0. Bjorkman ma zbyt słaby serwis (Dziś pierwszy serwis w okolicach 185 km/h), żeby utrzymywać go po 6 razy w każdym secie. Bjorkman miał bardzo trudną drogę do półfinału, ostatnie dwa mecze to pięciosetówki a Federer wyglądał dziś znakomicie (poza momentem, w którym Ancic prawie przełamał go dwa razy z rzędu) i Szwedowi nie odpuści. Federer po niepowodzeniu w finale RG jest bardzo zdeterminowany i widać, że ani na moment nie zwalnia tempa.
    Za niski kurs, żeby bawić się w czystą jedynkę, ale jeżeli 3:0 będzie conajmniej 1,35-1,40 to napewno zagram.

    Do góry
    #607178 - 05/07/2006 21:27 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Radek_89 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/01/2006
    Postów: 8920
    Skąd: Ciechanów/Toruń
    Quote:

    Moim zdaniem dojdzie do powtórki z początku roku i finału Federer - Baghdatis , Marcos świetnie się podpasowal , nie sądze żeby Nadal albo Nieminen z nim wygrali , świetnie sie potrafi podpasować pod rywala , dziś zdeklasował Lleytona , szkoda że Federer tak zdominował , łamał Maria kiedy chciał i Mario nawet seta nie urwał .


    Nadal nie ogra Baghdatisa? Polemizowałbym. Dzisiaj nie było widać w Australijczyku jakiegoś zacięcia, niektóre piłki oddawał jakby bez walki. Baghdatis trafi prawdopodobnie na bardzo walecznego Rafę Nadala, który pokazał już, że gra na maksa przez cały mecz, nie odpuszcza żadnej piłki. Poza tym Hiszpan dysponuje solidnym serwisem, czym zdecydowanie przewyższa Hewitta. Poza tym Baghdatis nie pokazał dziś jakiegoś wybitnego returnu; on wygrywał bardzo często przy serwisie Lleytona po długich wymianach, gdzie Australijczyk popełniał niewymuszone błędy; owszem, było sporo winnersów, ale na Nadala to może nie wystarczyć.
    Dużo zależy od tego, jak będzie wyglądał jutrzejszy mecz Nadala z Nieminenem, bo jeżeli przyjdzie się męczyć mistrzowi Rolanda Garrosa przez pięć setów, to nie wróżę mu dobrej przyszłości. Jeżeli jutro Nadal wygra 3:0 po bardzo dobrej grze, to Baghdatis go nie zatrzyma.

    Do góry
    #607179 - 05/07/2006 21:53 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    gregorovius Offline
    enthusiast

    Meldunek: 21/12/2005
    Postów: 339
    Skąd: Allenstein



    Ja bym raczej tego za niespodziankę nie uznał. Napewno dużo bardziej zaskakujące by było, gdyby Lleyton wygrał 3:0. Ale to własnie był jeden z tych meczów, w którym realna ocena umiejętności obu zawodników może dać duże zyski w grze u buka. Poprostu Lleyton nie miał argumentów na Baghdatisa.




    Realna ocena umiejętności obu zawodników kusiła aby stawiać na australijczyka. Niestety rozpoczął zaspany i taki zakończył. Sporo winnerów cypryjczyka ale cała masa niewymuszonych Hewitta i głównie dzięki nim cyprys wygrał spotkanie. W obu ostatnich meczach dużo szczęścia przy nim.
    Pamiętam jak miał zagrozić Ferdkowi przy okazji AO, kto oglądał widział nagą prawdę cypryjskiego tenisa mimo iż już okrzyknięto go następcą Federera, potem przyszła turniejowa przeciętność, a teraz szczęśliwy awans do ćwierćfinałów. Szkoda że nie da się zarobić na jego porażce bo cały czas będzie występował z pozycji underdoga.

    Do góry
    #607180 - 06/07/2006 07:28 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    GBocian Offline
    Pooh-Bah

    Meldunek: 29/02/2004
    Postów: 2199
    Skąd: Wrocław
    Quote:

    Quote:

    Jutro spotkanie Federera z Bjorkmanem.

    Czyżby pewna 1 ?? Może pewne 3-0 ??

    Pozdrawiam.



    Za niski kurs, żeby bawić się w czystą jedynkę, ale jeżeli 3:0 będzie conajmniej 1,35-1,40 to napewno zagram.




    Dzisiaj widziałem kurs na 3:0 w bet365... Otóż wynosi on obecnie 1.07... Bez komentarza. Może skuszę się na handi +8 na Bojorkmana aczkolwiek mam spore wątpliwości jeśli chodzi wytrzymałość Szweda. Ostatnio gra bardzo dużo pięciosetówek i po prostu może nie wytrzymać kondycyjnie. Wynik 6:4, 6:3, 6:4 by mnie satysfakcjonował :-)

    Do góry
    #607181 - 06/07/2006 12:36 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    kurson Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 09/05/2004
    Postów: 6893
    Skąd: Kraków / Ustrzyki Dolne
    Quote:

    Za niski kurs, żeby bawić się w czystą jedynkę, ale jeżeli 3:0 będzie conajmniej 1,35-1,40 to napewno zagram.




    Raczej nie ma na to szans - teraz w betfair jest 1,20, wprawdzie kurs ma tendencję rosnącą, ale wygląda, że do granicy 1,30 nie uda się dojść. Do tego jeszcze prowizja...


    Edited by Fro_Lech (06/07/2006 13:45)

    Do góry
    #607182 - 06/07/2006 21:44 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    muppet Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 23/11/2003
    Postów: 4626
    Skąd: Toruń
    Hm, czucie tenisowe mi trochę wróciło nareszcie
    Zobaczymy jak będzie jutro... Ale chyba niezbyt dobrze bo nie wiem co o tych meczach myslec

    Nadal poczynił kolosalne postępy w grze na trawie, nie wiem czy to kwestia nawierzchni ale przypuszczam, że wątpię - po prostu chłopak się wyrobił i dostosował swój styl do ostatniej z nawierzchni - a liczylem ze bedzie to domena Rogera, do ktroej nigdy nawet sie nie zblizy (no i nie zblizy sie nawet o metr do poziomu Rogera, ale sam fakt, ze moze zagrac w finale Wimba był nie do pomyslenia dla mnie jeszcze rok temu )

    Nadal poplynalby z Ancicem, Labadze narobil mu problemow - ale Nieminen nie mial na to szans, nie gra serve&volley, nie ma zabijajacego serwisu, a w pojedynki na winnery to lepiej się z Hiszpanem nie wdawać.

    Jutro Baghdatis. I nie wiem co o tym myśleć. Marcos gra bardzo ekonomicznie, nie ma siły na cały mecz i rozkłada je na poszczególne gemy. Walczy, ma super umiejetnosci i sporo... szczescia, ale czy to wystarczy na Nadala?

    Nie sądzę, musiałby zagrać naprawdę piorunująco przez cały mecz, a tak to daję mu 1 seta. Nadal 3-1 bo jest regularniejszy

    Co do Rogera z Bjorkmanem, to trzeba otwarcie powiedzieć, że Federerowi dobrze robi taka drabinka jak w tym roku - jest w lepszej dyspozycji niż w zeszłym sezonie, momentami gra naprawdę niesamowicie. Ale jak to on - nie ma instynktu killera-niszczyciela, ktory chce zmieść przeciwnika z kortu nie dając mu żadnych szans. Z Ancicem mogl prowadzic juz 4-0 w trzecim secie, a zdekoncentrowal sie nieco i bylo 3-2

    Dlatego tutaj widzę Bjorkmana z handi +8.5. Roger nie powinien przełamywać więcej niż raz w secie, Bjorkman jest w dobrej dyspozycji, podejrzewam, że będzie gryzł trawe zeby narobic problemow 'mlodemu', a Federer nie bedzie za wszelka cenę bił się o kolejne breaki. 6-4 7-6 6-3 to MAX w tym meczu, wg mnie :>

    Do góry
    #607183 - 06/07/2006 21:49 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    zyziek_ Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 03/01/2005
    Postów: 6115
    Też postanowiłem coś skrobnąć bo temat zamiera , co do meczu Rogera to właśnie pojedynek z Bjorkmanem może być jego najbardziej zacięty , nie zdziwie się jak straci on seta , nie spodziewałbym się tutaj specjalnej miazgi ze strony Szwajcara , na pewno będzie grał bardzo ekonomicznie , może być całkiem ładny pojedynek co do Nadala to pokonał dziś Nieminena bo był regularniejszy , jeszcze niedawno tyle zastrzeżen do serwisu a daje on w meczach swoim rywalom mniej bp niż Federer . Jedyną osobą która może tu napsuć krwi w tym turnieju Fedowi jest właśnie Marcos Baghdatis który mu urwał seta na AO , spory talent , zdziwie się bardzo jak popłynie jutro z Rafą , na pewno Marcos znajdzie recepte na Nadala , serwis ma na pewno nie gorszy .

    Do góry
    #607184 - 06/07/2006 21:59 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    muppet Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 23/11/2003
    Postów: 4626
    Skąd: Toruń
    Baghdatis jest zbyt nierowny

    Ale on juz pokazywal takie rzeczy w ostatnich miesiacach ze NIC mnie nie zdziwi. Na pewno sympatia po stronie Cpryjczyka

    Ciekawe czy nasz GAWRON kiedyś będzie sprawiał nam przyjemność na londyńskich kortach ale już w turnieju seniorskim

    Do góry
    #607185 - 06/07/2006 22:07 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Misiek Offline
    Didżej

    Meldunek: 06/10/2002
    Postów: 9548
    Skąd: Wieluń
    Federer - Bjorkman

    Tutaj tylko możemy się zastanawiać nad o/u jak i hc, ale to przecież oczywiste... Jak gra Roger, to tylko w taki sposób... no chyba że z Nadalem na RG

    HC ustawione na lini 8.5, hmm... a ja jednak z muppem bym się tutaj nie zgodził i zarzykowałbym -8.5 dlaczego? Widziałem Szweda w meczu ze Stepanem... i jakoś nie chce mi się wierzyć że mistrz trawy nie złamie go choć z 5 razy :P Tak mi się widzi jakieś 6-3 6-4 6-2 ? Tak czy tak... gładko będzie tak coś czuję Ale jak to bywa z hc zawsze to tam jakaś loteryjka, tak więc od tego rodzaju gierek, staram się z daleka ...


    Nadal - Baghdatis

    Tutaj również nie miałem pojęcia i do tej chwili się waham... Tak jak chyba wszyscy rok temu jeszcze nikt by nie pomyślał że Rafa może zajść aż tak daleko... Ale wujek i spółka jednak mają to coś Nadal baaaaardzo łatwa drabinka, choć był już bardzo blisko odpadnięcia z mało znanym Kendrickiem... - który grał swój mecz życia - serwisem i mimo że prowadził 2-0 i tak jednak nie starczyło... Później to można by rzec spacerki... Agassi... Labadze...Nieminen... Szkoda mi również bardzo że nie zobaczyliśmy spotkania Rafy z Anciciem, to byłoby naprawdę bardzo ciekawe spotkanie . Marcos? no cóż.. w I rundzie miał spore problemy z Mackinem, ale później z meczu na mecz się rozkręcał.. i aż w 1/4 z Hewittem... Tutaj miał odpaść ... ale jednak walczakowi - który naprawdę robił wszystko co mógł.. dał radę... Choć jak teraz spoglądam na staty to widzę że Cypryjczyk miał 7/7 bp, to też tak troszkę ...

    I teraz Nadal czy Bagha?

    Jednak myślę że wszystko rozstrzygnię się z 'wymian' a tutaj jednak Nadal jest lepszy i to on jutro wygryzie awans do wielkiego finału

    @1.42 do przyjęcia? Hmm.... Myślałem szczerze że dadzą chociaż to @1.6 , [ciekawe jakie byłby jakby był Lleyton] ,,, no ale cóż... kurs nie powala na nogi, ale ...

    Będzie finał z RG czy z AO?

    Ja jednak jestem za tym co miało miejsce we Francji Tylko że oczywiście z innym rezultatem...

    Do góry
    #607186 - 06/07/2006 23:39 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Radek_89 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/01/2006
    Postów: 8920
    Skąd: Ciechanów/Toruń
    Ćwierćfinału poprostu idealnie - elegancko; 100% skuteczności

    Najpierw o meczu mniej ciekawym, czyli Federer - Bjorkman. Linia 8,5 jednak za wysoko ustawiona. Federer musiałby złamać Bjorkmana o 5 razy więcej niż Szwed jego. Federer gra bardzo ekonomicznie i to już od dawna - przeważnie do stanu 2:2 gra bardzo spokojnie i potem przyspiesza w jednym gemie rywala (często jest to gem lacoste'owski) i łamie, by potem spokojnie dotrwać do końca. Złamać Bjorkmana nie będzie miał problemów, bo skoro z taką łatwością łamali go Stepanek czy Mirnyi, to Roger tym bardziej. Dla Rogera problem jest taki, że Szwed jest bardzo zacięty i nie odpuści; potrafi skupić się akurat w tym momencie, w którym najbardziej tego potrzebuje. Jonas odpadł już z gry deblowej i może skupić się na singlu. Myślę, że Bjorkman doskonale zdaje sobie sprawę, że Federerowi nie sprosta, ale stary lis kortów nie będzie chciał być gładko ograny przez nr 1 światowego tenisa. Będzie "gryźć trawę" na ile tylko wystarczy mu sił i kto wie, może nawet pierwszy lub drugi set zakończy się tie-breakem. Jak już wspominał muppet, Federer nie ma takiego instynktu zabójcy i raczej nie łamie seryjnie rywali. Nie liczyłbym tutaj na wysokie zwycięstwa Fedexa w poszczególnych setach. Jeżeli tylko Szwed po jednym lub dwóch przegranych setach nie załamie się i nie odda reszty meczu bez walki to Federer handicapu -8,5 nie pokryje.
    Typy:
    Federer - Bjorkman
    (set hc 0:2,5) 1 1,13
    (games hc 0:8,5) 2 1,80

    Przechodzimy teraz do hitu półfinałów signla mężczyzn, mianowicie mistrz Rolanda Garrosa, Hiszpan Rafael Nadal zagra z wielką sensacją tegorocznego Australian Open, Cypryjczykiem Marcosem Baghdatisem. I tak, jak w ćwierćfinale przewidywałem zwycięstwo Marcosa, tak tutaj przewiduję jego porażkę. Analizując mecz w podobny sposób do ćwierćfinałowego meczu Baghdatisa dochodzę do wniosku, że jeden set to szczyt jego możliwości w jutrzejszym pojedynku. Praktycznie wszystkie mocne strony Baghdatisa są neutralizowane przez Rafę Nadala:
    -świetny serwis - Nadal potrafił odbierać bomby Labadze, a tego typu serwisu najbardziej nie lubi; Marcos dysponuję słabszym, ale doskonałym technicznie serwisem, a to bardziej odpowiada Hiszpanowi
    -wola walki - bez dwóch zdań Nadal przewyższa tutaj zarówno Baghdatisa, jak i Hewitta; po za tym jak nikt inny potrafi grać skoncentrowany przez cały mecz (to, czego brak Federerowi) i jest w stanie wykorzystać każdy błąd Cypryjczyka; Marcos nie jest wzorem do naśladowania pod względem kondycji i te przestoje nie pozwolą mu wygrać
    -nienaganna technika i kapitalny forehand - Nadal technikę również ma nienaganną; forehand Cypryjczyka (również resztę zagrań) neutralizuje fakt, że Rafa jest mistrzem defensywy; w wymianach (tak jak przy okazji rozpatrywania woli walki) na głowę bije i Baghdatisa, i Hewitta.
    Podsumowując, z całym szacunkiem i uznaniem dla sukcesów Baghdatisa: Cypryjczyk nie ma zwyczajnie argumentów, aby ograć Rafaela Nadala; Hiszpan zagrał dziś zbyt dobre spotkanie, aby miał mu przeszkadzać fakt, iż nie miał dnia przerwy. Set dla Marcosa? Może się uda, ale mecz wygra Nadal i dojdzie do powtórki z finału paryskiego Wielkiego Szlema.

    Do góry
    #607187 - 07/07/2006 08:20 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    dario156 Offline
    enthusiast

    Meldunek: 15/04/2005
    Postów: 292
    Nadal - Baghdatis 2 3,00

    To że Nadal ma wiekszą wolę walki od Cypryjczyka to nie prawda, co do serwisu to siła nie ma żadnego znaczenia, gdyby miała zwyciężcą Wimbledonu byłby Roddick, Nadal po za tym miał
    bardzo łatwą drabinkę, Bogdanovic,Kendrick, Agassi, Labadze czy Nieminen to nie byli zbyt wymagajacy przeciwnicy, jestem pewien że gdyby Nadal trafił wcześniej na gracza pokroju Haasa, Berdycha czy Ancicia, to juz dawno nie widzielibyśmy go w turnieju, w meczu z Nieminenem gdy Fin zastosował bardziej ofensywny styl gry, Nadal nie mógł się odnaleść i popełniał w tym meczu strasznie duzo błędów (aż 27 błedów przy 31 wygranych) serwis tez do najsilniejszych nie należy, a Baghdatis dysponuje świetnym returnem, co do seriwsu Bagdatisa, to na pewnoo jest lepszy niz u Nadala, wile serisów wyrzucających z którym nawet Federer miałby problemy, mecz z Hewittem by takowym przetarciem przed starciem z Nadalem, mam nadzieję że wyciągnął wnioski z meczu z hewittem Cypryjczyk i zagra drugi raz w finale Wielkiego Szlema.

    Po za tym zainteresowało mnie spotaknie deblowe:
    Damm/Paes - Santoro/Zimonjic
    Byłem skołonny zgarć na Santoro i jego partnera ale kursy tak poleciały w dół, że uznałem że nie warto dwa świetne deble, każdy moze wygraćdlatego po dłuzszym zastanowianiu postawiłem 2, to samo tyczy sie meczu Knowles/Nestor - Bryan/Bryan, bracia mieli juz problemy w pierwszej rundziez mało znanym deblem Delic/Kerr a kurs na zwycięstwo braci nie napawa optymizmem tutaj też 2

    Do góry
    #607188 - 07/07/2006 10:38 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Radek_89 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/01/2006
    Postów: 8920
    Skąd: Ciechanów/Toruń
    Ja jednak obstaję przy Nadalu. Nadal miał łatwą drabinkę? Nie uważam, żeby Agassi czy Nieminen byli tenisistami słabszymi jak Murray, czy Hewitt (na trawie). Z Twojej analizy wnioskuję, że nie lubisz Nadala, skoro piszesz w taki sposób o Jego możliwych pojedynkach z Haasem, Berdychem czy Ancicem.
    Czy ja stwierdziłem, że Nadal ma super serwis? Nie! Ja tylko napisałem, że Nadalowi bardziej odpowiada styl serwowania Baghdatisa, niż Labacze, czy Kendricka, z którymi mimo wszystko sobie poradził. Nadal serwisu nie ma silnego, ale bardzo dobry technicznie; nie robi dużo podwójnych błędów (średnia 2 double faulty na mecz) i to będzie uniemożliwiało Baghdatisowi kontrowanie Nadala piorunującymi returnami.
    I jeszcze jedno: Baghdatis po raz pierwszy w tym turnieju zagra zawodnikiem, który w grze z linii i długich wymianach (czyli stylu, który Cypryjczyk również preferuje) jego rywal przewyższa go o conajmniej klasę. Jedyną szansą Baghdatisa byłoby częste ściąganie Nadala do siatki, ale to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić.
    Tak jak już pisałem: Baghdatis nie ma dziś poprostu argumentów, żeby pokonać Rafę Nadala.

    Do góry
    #607189 - 07/07/2006 10:46 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fro_Lech Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 18/06/2003
    Postów: 15179
    Skąd: Poznań
    hoho Agassi/Nieminen lepsi/równi niż Murray/Hewitt na trawie ? hoho. Odważne stwierdzenie . W jakiejś grupie gdzie graliby każdym z każdym Agassi i Nieminen raczej walczyliby o 3 pozycję .

    Aczkolwiek uważam podobnie, iż Nadal ma większe szansę na awans do finału, lecz to będzie dla niego najtrudniejszy po Kendricku mecz na Wimbledonie. Marcos gra bardzo spokojnie i pewnie, ale Nadal nie będzie robił tylu błędów w ważnych momentach co Murray czy Hewitt.

    Fed chyba pewne 3-0 , może nawet z pokryciem handi . Bjorkman na ciekawy wachlarz serwisowy, ale nie są to potężne gwoździe którymi będzie się bronił przy ewent. bp. Fed powinien chcieć szybko skończyć ten mecz, aby na finał był w pełni sił i dostatecznie psychicznie przygotował się na finał z ...

    Do góry
    #607190 - 07/07/2006 11:15 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Radek_89 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/01/2006
    Postów: 8920
    Skąd: Ciechanów/Toruń
    Fro_Lech, "ten" Hewitt z meczu z Baghdatisem napewno lepszy od Jarkko Nieminena nie jest. Murray z Cypryjczykiem grał chyba najsłabszy mecz ze wszystkich trzech poprzednich, więc nie oceniałbym znaczenia zwycięstw Baghdatisa po nazwiskach rywali. Nadal wręcz odwrotnie; nazwiska z poza pierwszej 50. (czyli Kendrick i Labadze) a grali akurat świetne mecze; Labadze kapitulował dopiero wtedy, kiedy nie wchodził mu pierwszy serwis.
    Dlatego nie trawia do mnie argument, że Nadal miał łatwiejszą drabinkę. Bo w ten sposób to już wczoraj powinien Hiszpan przegrać z Finem, który teoretycznie trudniejszych rywali ogrywał w dużo łatwiejszy sposób (poza pojedynkiem z Turunovem).

    Do góry
    #607191 - 07/07/2006 11:40 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    _WR_ Offline
    enthusiast

    Meldunek: 31/08/2005
    Postów: 394


    Wczoraj postawilem w sts za drobne Bjorkmana z hcp za 3.0... nie widzialem zadnego meczu Jonasa na Wimby ale... Fed nie moze wygrac kazdego meczu 3-0... trzeba dac ludziom zarobic...wiekszosc sie rzucila na 3:0 i tego sie trzymaja ... mialem wraznie ze Ancic bardzo latwo dal sie przelamac... a przeciez nie gral kiepskiego meczu...

    Wczoraj w GB +2.5 seta bylo podobno cos okolo 6.0 potem 4.5 a teraz jest 3.75 .... zobaczymy... nie ma zakladu ze Szwed ugra seta... ciekawe....

    Do góry
    #607192 - 07/07/2006 11:45 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    dario156 Offline
    enthusiast

    Meldunek: 15/04/2005
    Postów: 292
    Quote:

    Ja jednak obstaję przy Nadalu. Nadal miał łatwą drabinkę? Nie uważam, żeby Agassi czy Nieminen byli tenisistami słabszymi jak Murray, czy Hewitt (na trawie). Z Twojej analizy wnioskuję, że nie lubisz Nadala, skoro piszesz w taki sposób o Jego możliwych pojedynkach z Haasem, Berdychem czy Ancicem.
    Czy ja stwierdziłem, że Nadal ma super serwis? Nie! Ja tylko napisałem, że Nadalowi bardziej odpowiada styl serwowania Baghdatisa, niż Labacze, czy Kendricka, z którymi mimo wszystko sobie poradził. Nadal serwisu nie ma silnego, ale bardzo dobry technicznie; nie robi dużo podwójnych błędów (średnia 2 double faulty na mecz) i to będzie uniemożliwiało Baghdatisowi kontrowanie Nadala piorunującymi returnami.
    I jeszcze jedno: Baghdatis po raz pierwszy w tym turnieju zagra zawodnikiem, który w grze z linii i długich wymianach (czyli stylu, który Cypryjczyk również preferuje) jego rywal przewyższa go o conajmniej klasę. Jedyną szansą Baghdatisa byłoby częste ściąganie Nadala do siatki, ale to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić.
    Tak jak już pisałem: Baghdatis nie ma dziś poprostu argumentów, żeby pokonać Rafę Nadala.




    Nie chodzi o to że nie lubie Nadala, a mógł miec zdecydowanie trudniejsza drabinkę, aby zobaczyć prawdziwe mozliwości Nadala na trawie musiałby się spotkań z zawodnikiem z pierwszej 50, majacym dobry serwis i choć trochę doswiadczenia, sorry ale Ancic, Haas, czy Berdych to na pewno lepsi zawodnicy niz wspomniani Kendrick, Labadze czy Bogdanovic, choćby Federer trafił w pierwszej rundzie na Gasqueta, nie wiem czy gdyby Nadal trafił na francuza awansowałby do drugiej rundy, ale nie ma co gdybać, ja zagrałem na Baghdatisa, bo wydaje mi się lepszy na trawie niz Nadal i tyle, niemiej jednak chce obejrzeć ciekawy 5setowy mecz.

    Do góry
    #607193 - 07/07/2006 19:19 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Wacoo Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 22/06/2005
    Postów: 2987
    Skąd: Olsztyn
    Oferta z BetAndWin

    Will Rafael Nadal (SEP) win at least 1 set?
    Tak 1.90

    Nie 1.70

    a co to za promocja ?

    Ze Rafa wygra conajmniej 1 seta 1.90zł ja to biore z pocalowaniem ręki za 300zł... Set wygra na 100% wg mnie Nadal... Takze jak ktos jest w Bawie zarejestrowany, niech korzysta z tej promocji poki taki jest kurs na ten zaklad... pozdrawiam

    Do góry
    #607194 - 07/07/2006 21:46 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    zwierzu Offline
    old hand

    Meldunek: 15/12/2005
    Postów: 783
    Quote:

    Oferta z BetAndWin

    Will Rafael Nadal (SEP) win at least 1 set?
    Tak 1.90

    Nie 1.70

    a co to za promocja ?

    Ze Rafa wygra conajmniej 1 seta 1.90zł ja to biore z pocalowaniem ręki za 300zł... Set wygra na 100% wg mnie Nadal... Takze jak ktos jest w Bawie zarejestrowany, niech korzysta z tej promocji poki taki jest kurs na ten zaklad... pozdrawiam




    Ja bym nie byl taki pewny tego typu. Patrzec jak gra Roger na tegorocznym Wimbledone to nie daje hiszpanowi szans w niedzelnym finale. Wydaje mi sie, ze w tym pojedynku Federerowi wlaczy sie wreszcie "syndrom zabojcy"i bedzie chcial zdemolowac Nadala, z ktorym w tym roku przegrac wszystki cztery rozegrane pojedynki Juz na RG mial spore szanse na zwycieztwo z mlodym Hiszpanem, a teraz to juz nie ma wyjscia- musi wygrac Ja sie w ogole zastanawiam jak Nadal mogl dojsc do finalu na grass'ie
    Ale spoko, w niedziele zobaczy jak sie gra na trawce Szybkie 3:0 bedzie, w inny wynik nie wierze, a kursy w okolicach 2.0 jak dla mnie sa bardzo atrakcyjne. Jak Henman i Ancic nie mogli z Ferdkiem urwac seta na trawie to Rafa tym bardziej.

    Pozdrawiam

    Do góry
    #607195 - 07/07/2006 22:23 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Llama Offline
    Ana <3

    Meldunek: 21/06/2005
    Postów: 20425
    promocje są najwyżej w biedronce
    Roger jest niesamowicie zmotywowany. Rewelacyjnie się przygotował do tego turnieju. Pała chęcią rewanżu. jestem pewien, że ma ochotę zmiażdżyć Nadala, by pokazać jemu i światu, że to właśnie Szwajcar jest nr 1 na świecie, a Nadal jest graczem jeszcze niekompletnym... z resztą kto to widział, by pierwsza rakieta na świecie, cały rok dostawała bęcki od jakiegoś pakera nie widzę, ani jednego atutu po stronie Nadala. nawet na 1 seta.
    szkoda, że Roger w tym roku zagra we wszystkich finałach szlema, a wygra w sumie tylko 3

    Do góry
    #607196 - 07/07/2006 23:14 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Chivas Offline
    a.k.a. "Juvcio Djokovic"

    Meldunek: 21/05/2005
    Postów: 9312
    Skąd: Wrocław
    Także zagram na 3:0 dla Fedka...Jak przed rokiem z Roddickiem, kiedy to Amerykanin raz doprowadził do taja, a prowadził nawet w tym secie z przewagą breaka... Jedna Fedek to Fedek i w tb oczywiście wygrał... Widać jak Fedkowi zależy na tym turnieju... Wygrał z Rodem kolejny raz i kolejny raz się popłakał... Sam Roddick po meczu powiedział, że "nie ma mocnego na tego człowieka, że był bez szans" jakoś tak oczywiście chodziło mu na grassie. Szwajcar nie stracił jeszcze seta w tym turnieju i bodajże raz tylko grał taja...
    Oglądałem dzisiajsze spotkania i bardzo spodobał mi się mecz Bagiety z Nadalem... a wynik raczej nie był sprawiedliwy... 3:0 nie odzwierciedla meczy... Fakt w 1 secie Nadal był lepszy ale w 2 i 3? Nie. Ale jednak Nadal to urodzony zwyciezca i musiał wygrac Sam grałem 3:1 na Nadala, ale jak zobaczyłem bład sedziego na niekorzyść Cypryjczyka przy 2:0 *4:2 30:40 dla Nadala to nie wyrobiłem...
    A meczyk Fedka to oglądałem tylko ze względu na jego forhend
    Czy Nadal będzie mocniejszy od Roddicka sprzed roku? Nie sądzę...
    Rok temu kurs 2.0 na 3:0 w profie..ile w tym?

    Do góry
    #607197 - 07/07/2006 23:17 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Randall Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 04/02/2004
    Postów: 12017
    Skąd: nIcEzCzS
    Ochotę to on może mieć.A co jeśli zamiast syndromu zabójcy właczy mu sie nagle syndrom Nadala 1.20 na Rogera w finale Wimbledonu to lekka przesada.Nadal już nie jest takim ułomkiem na trawie jak rok temu i na pewno napsuje dużo krwi Federerowi.Gdyby był taki słaby na tej trawie to nie wygrywałby z wszystkimi po 3:0 jak leci.Miał jedną wpadkę z Kendrickiem, ale ten miał wtedy dzień konia.1.20 ja dziękuję

    Do góry
    #607198 - 08/07/2006 08:25 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Misiek Offline
    Didżej

    Meldunek: 06/10/2002
    Postów: 9548
    Skąd: Wieluń


    Hm, nie rozumiem troszkę dlaczego kurs @1.20 na Rogera to Twoim zdaniem 'lekka przesada'. Przecież przed Wimbledonem na zwycięstwo w całym szlemie było max @1.50, teraz mamy finał, tak więc? :-)

    Jak Szwajcar nie traci seta... gra sobie na luzie i ogrywa wszystkich to jeszcze tymbardziej...

    Do góry
    #607199 - 08/07/2006 08:26 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    doncyc Offline
    newbie

    Meldunek: 24/11/2004
    Postów: 47
    dokladnie Nadal to typowy walczak, ktory nie odpuszcza zadnej pilki i co mu przynosi wiele korzysci, chlopak jest nie do zajechania. Pewnie zdaje sobie sprawe ze teraz bedzie walczyl w finale w krolestwie federera ale na pewno nie przejdzie przez mecz ze spuszczona glowa tak jak Federer po 2gim secie w RG (gdzie byl tez w pelni umotywowany do pokonania Nadala i mowil ze jest na to gotowy niestety Rafa odebral mu checi do gry w pozniejszej fazie pojedynku). Co do Federa to na pewno bardzo chcial takiego finalu bo tutaj ma najwieksza szanse w koncu w tym roku pokonac Nadala (co ciekawe nie widzialem zadnego przestoju w grze Federera w tym roku caly czas pelna koncentracja i praktycznie rowny poziom w calym meczu, ale nie wiem czy tak tez bedzie w finale, na pewno mlody Hiszpan wie jak wygrywac z Federerem i to nie tylko na clay'u, a po drugie Federer na pewno bedzie mial w glowie wczesniejsze porazki), ale czy przyjdzie mu to tak latwo to watpie. Jak dla mnie za duzo niewiadomych, wiec mecz tylko do ogladania.

    Do góry
    #607200 - 08/07/2006 08:37 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    muppet Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 23/11/2003
    Postów: 4626
    Skąd: Toruń
    Ale Nadala gra troszke 'za wolno' jak na te nawierzchnie, gra bardzo dobrze, popelnia malo bledow, ale z rogerem to sobie nei pogra takich dlugich wymian. Poza tym nie bedzie returnowal tak jak teraz na linii kortu, bedzie musial znowu sie cofnac, tak jak to robi np. na hardzie.

    Roger przegrac moze tylko jesli wysiadzie mentalnie. A w to nie wierzę

    Do góry
    #607201 - 08/07/2006 08:40 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    doncyc Offline
    newbie

    Meldunek: 24/11/2004
    Postów: 47
    no tak tylko tu nie chodzi o wygranie przegranie poki co tylko o wygranie przez Federere 3: 0 tak jak tu prawie wszyscy stawiaja

    Edit: z tego co widzę to zdania są podzielone po połowie.


    Edited by Fro_Lech (08/07/2006 08:42)

    Do góry
    #607202 - 08/07/2006 08:41 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Fro_Lech Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 18/06/2003
    Postów: 15179
    Skąd: Poznań
    Tyle tylko, że Federer bardzo lubi wycieczki do siatki, a z takim stylem gry Nadal ma spore problemy. Tutaj piłka ucieka szybciej i trudniej zagrać dobre passing shoty które mogą odebrać chęci do gry Szwajcarowi. Poza tym po szybkiej wygranej z Bjorkmanem Roger będzie świeży i przygotowany do meczu przede wszystkim psychicznie. Kilka pierwszych piłek gemów mam nadzieję, że z przewagą Federera, pokaże Szwajcarowi że tym razem Nadal nie ma z nim większych szans, nawet na jednego seta.

    Wszyscy twierdzili przed meczem z Bjorkmanem, że skoro ten zaszedł aż do 1/2 to na bank urwie seta, a już na 1000% pokryje handi. Wyszła z tego demolka i buki do przodu. Ja poczekam z graniem aż do końca, jestem pewien że kursy na Feda pójdą w górę i bardzo dobrze.

    Do góry
    #607203 - 08/07/2006 08:43 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Llama Offline
    Ana <3

    Meldunek: 21/06/2005
    Postów: 20425
    a kto odmawia nadalowi woli walki, ambicji, kondycji czy wytrzmałości? tu mamy kort trawiasty i o to sie rozchodzi. 30% pkt zdobytych bezpośrednio po bardzo dobrym serwisie ferdka, 30% po akcjach serve % volley, 30%, po zabijającym na tej nawierzchni odwrotnym forheandzie; 10% zostawiłem sobie na kapitalne zagrania przy siatce
    to nie jest beton, ani mączka... żeby chociaż Ferdek słabo grał w tym turnieju, jak patrzę na Jego zagrania, przypomina mi się kapitalna forma z Halle w 2004 roku. co by tu dużo nie mówić, Roger zdemolował w tym roku swych rywali. Bjormkan, Ancic, Henman, Gasguet, Berdych....Tych pięciu panów doskonale wie co to jest kort trawiasty i jak na nim grać.

    Nadal może sobie nie odpuszczać żadnej piłki, jednak z prędkością dźwięku po korcie raczej nie będzie biegać...
    stawiam na 4 gleby Nadala w finale

    myślę, że w miarę łatwe 48 z rzędu zwycięstwo na trawie jutro stanie się faktem

    pzdr

    ps. Krajan, żyjesz?

    Do góry
    #607204 - 08/07/2006 09:19 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    doncyc Offline
    newbie

    Meldunek: 24/11/2004
    Postów: 47
    tak tylko, ze po 1wsze bjorkman 34latek, ktory gral tez w deblach zmienionych w tym roku do 3ch wygranych setow i ktory mowil przed meczem z Federerem ze wie ze nie ma szans i wyjdzie sobie tylko poodbijac co do finalu to Nadal na pewno nie ma kompleksu Federera moze byc odwrotnie. Hiszpan ma swiadomosc ze bedzie ciezko i ze musi zagrac mecz zycia zeby WYGRAC wiec mysli o wygranej. Wiec chyba przewaga mentalna jest po stronie Hiszpana jak dla mnie zawsze to jakis argument na ugranie seta (moze i troche z przekory to wszystko pisze zeby ozywic dyskusje bo z drugiej strony wygrana Federera 3 : 0 nie bedzie dla mnie wiekszym zaskoczeniem, ale tak jak juz wspomnialem nie postawilbym na to moich pieniedzy). Mam nadzieje tylko, ze w niedziele zobacze naprawde fantastyczny mecz i ze nie bede zawiodziony tak jak po finale RG.

    Do góry
    #607205 - 09/07/2006 08:33 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Wojtas_ Offline
    Wodzirej

    Meldunek: 02/07/2004
    Postów: 10395
    Quote:

    tak tylko, ze po 1wsze bjorkman 34latek, ktory gral tez w deblach zmienionych w tym roku do 3ch wygranych setow i ktory mowil przed meczem z Federerem ze wie ze nie ma szans i wyjdzie sobie tylko poodbijac co do finalu to Nadal na pewno nie ma kompleksu Federera moze byc odwrotnie. Hiszpan ma swiadomosc ze bedzie ciezko i ze musi zagrac mecz zycia zeby WYGRAC wiec mysli o wygranej. Wiec chyba przewaga mentalna jest po stronie Hiszpana jak dla mnie zawsze to jakis argument na ugranie seta (moze i troche z przekory to wszystko pisze zeby ozywic dyskusje bo z drugiej strony wygrana Federera 3 : 0 nie bedzie dla mnie wiekszym zaskoczeniem, ale tak jak juz wspomnialem nie postawilbym na to moich pieniedzy). Mam nadzieje tylko, ze w niedziele zobacze naprawde fantastyczny mecz i ze nie bede zawiodziony tak jak po finale RG.




    Napisałeś, ze Bjorkman wyjdzie sobie tylko poodbijac bo wie ze jest bez szans, a Ty co byś powiedział przed meczem z Federerem na takiej nawierzchni i który jest obecnie w takiej formie,powiedział tak zeby zrobić dobre wrazenie,a na korcie napewno chciał ugrać jak najwięcej lecz Fedex mu na to nie pozwolił, co by było jakby Bjorkman powiedział, ze powalczy i ze ma nadzieję na wygraną a Roger by go rozgniutł jak to miało miejsce, kompromitacja, a więc lepiej było powiedzieć ze sobie tylko wyjdzie i pobiega a w duchu pewnie miał tą mysl ze będzie walczył o zwycięstwo.

    Duzym zaskoczeniem jest dla mnie obecnosc Nadala w finale, miał on według mnie sprzyjającą drabinkę, żeby nie powiedzieć że łatwą Nadal jest "mistrzem" kortów ziemnych, na których Fedka ogrywał , lecz Roger to "mistrz" szybszych kortów, a więc wydedukowałem że dzis Fedek jak to przystało na króla trawy;p spokojnie ogra Rafaela i odegra się za te wszystkie porazki w tym roku.

    Federer - Nadal

    Skusiłbym się jeszcze na hc na Fedka ale znajać wolę walki Hiszpana troszke się obawiam, no i chciałbym obejrzeć ładny finał - przynajmniej 30 gemów


    Pozdrawiam

    Do góry
    #607206 - 09/07/2006 10:05 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    JiroJiro Offline
    1

    Meldunek: 21/05/2003
    Postów: 5189
    Skąd: niestety jeszcze EU
    Quote:

    szkoda, że Roger w tym roku zagra we wszystkich finałach szlema, a wygra w sumie tylko 3




    To zdanie powinno być podsumowaniem kolejnego finału na kortach Wimbledonu. Kursy rzędu 1.15 są śmieszne w obliczu spotkania z jednym przeciwnikiem mogącym zagrozić Federerowi, jednakże prawdziwe i nikt nie oczekuje chyba przegranej Rogera.

    Po finale ponownie ponownie pokażą się tytuły - Federer nadal nie pokonany na kortach trawiastych

    Nadal wierzę że Federer wygra Wielkiego Szlema, należy mu się - za rok nadal będzie tylko jedna przeszkoda,nadal na kortach ziemnych - Nadal w RG.


    Edited by JiroJiro (09/07/2006 10:08)

    Do góry
    #607207 - 09/07/2006 10:10 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    A.S.Romek Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 13/10/2001
    Postów: 9213
    Skąd: Kraków
    Ciekaw jestem czy dzisiaj chociaż Nadal ugra jednego seta ? Jak myślicie ? Roger wygra gładko 3:0 czy może 3:1 ?

    Do góry
    #607208 - 09/07/2006 10:23 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    JiroJiro Offline
    1

    Meldunek: 21/05/2003
    Postów: 5189
    Skąd: niestety jeszcze EU
    Generalnie ciężko jest powiedzieć czy Nadal zdoła urwać seta. Wystarczy że Federer będzie miał chwilę przestoju, Nadal nie da się przełamać, dojdzie to tie-breaka i wszystko jest możliwe.

    Kurs na wygraną 3:0 lub 3:1 wynosi 1.30 (np handi 1.5 w Betsson) i, przynajmniej dla mnie, nie jest satysfakcjonujący .

    Do góry
    #607209 - 09/07/2006 10:33 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    lysy1 Offline
    Pooh-Bah

    Meldunek: 24/06/2006
    Postów: 1959
    Skąd: Kraków
    Federer - Nadal
    3-0 kurs 1,8 sts
    3-1 kurs 3,4 sts

    Do góry
    #607210 - 09/07/2006 10:35 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    A.S.Romek Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 13/10/2001
    Postów: 9213
    Skąd: Kraków
    Quote:

    Generalnie ciężko jest powiedzieć czy Nadal zdoła urwać seta. Wystarczy że Federer będzie miał chwilę przestoju, Nadal nie da się przełamać, dojdzie to tie-breaka i wszystko jest możliwe.

    Kurs na wygraną 3:0 lub 3:1 wynosi 1.30 (np handi 1.5 w Betsson) i, przynajmniej dla mnie, nie jest satysfakcjonujący .



    Ale np. w profesjonalu na 3:0 jest 1.87, a na 3:1 3.70. W STS-ie nawet jest zakład na Nadala +2.5s. ale jest zablokowany bez kursów.

    Do góry
    #607211 - 09/07/2006 10:46 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Skorpion BB Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 06/01/2005
    Postów: 5445
    Skąd: Bielsko-Biała
    Kurcze próbuje jakoś podejść ten mecz i za cholere mi nie wychodzi 3 setowy pojedynek.Fakt Federer jest w świetnej formie ale jakoś 3:0 to by było za łatwo jak na tych dwóch zawodników.Za małą stawke trzeba uderzyć zwycięstwo Federera 3:1 kurs w GB 3,75.Myśle ze Szwjcar bedzie chciał sie zrewanżować za porażki a Nadal będzie chciał urwać chociaż seta.Oby nie pojawił się kompleks Nadal;) Pozdrawiam i życze wygranych

    Do góry
    #607212 - 09/07/2006 11:24 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Radek_89 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/01/2006
    Postów: 8920
    Skąd: Ciechanów/Toruń
    Mam wrażenie, że wszystkie te posty owiane są pewną niechęcią (może nawet nienawiścią) do Rafaela Nadala. I nie trafia do mnie, że ktoś pisze, iż Nadal żeby doprowadzić do tie-breaka musi liczyć na chwilę słabości ... a przecież Rafa ma bardzo solidny serwis na tą nawierzchnię; jakby ktoś spojrzał w statystyki to Nadal dał się przełamać tylko 2 razy, ale przy tym ewidentnie rozkręca się z meczu na mecz - przełamany był po jednym razie tylko w meczach 1 rundy (Alex Bogdanovic) i 2 rundy (Robert Kendrick) potem grał coraz lepiej nie dając się przełamać takim zawodnikom jak Agassi czy Baghdatis (którzy słyną przecież ze świetnego returnu) oraz Labadze i Nieminen. Warto zauważyć także, że od meczu z Kendrickiem, z którym o mały włos nie odpadł Nadal zaczął wręcz koncert gry i w następnych rundach nie stracił chociażby seta; więc pisanie, że Nadal jest skazany na pożarcie to czysta kpina, a uwaga, że Nadal może walczyć o maksimum jednego seta to czyste ignoranctwo.
    Federer miał bardzo trudną drabinkę; kolejno: Gasquet, Henman, Mahut (grający dobry turniej), Berdych, Ancic, Bjorkman. Widać, że jest w wielkiej formie, ale jak narazie nie grał jeszcze z zawodnikiem, który swoją grą przypominałby Nadala; Nadala, który momentami jakby nie zauważał, że sezon na korty ziemne chwilowo zamknięty i cały czas jest święcie przekonany, że gra na claycourcie, nie na trawie, ale jak narazie doskonale mu to wychodzi.
    Rafael Nadal przez cały turniej pokazuje, że jest niesamowicie skoncentrowany, nastawiony na ciągłą walkę, ale także nieprawdopodobnie spokojny. I ma bardzo poważną przewagę na Rogerem Federerem - psychika, która jest niepodważalnym atutem Nadala mimo tego, że jest od Rogera młodszy i mniej doświadczony.
    Według mnie próżno by szukać innej pary, która mogłaby stworzyć tak wspaniałe widowisko, jak to, które powinniśmy oglądać dzisiejszego popołudnia. Nadal nie stoi wcale na straconej pozycji i mam nadzieję, że uda się zarobić na przesadnej wierze buków w Federera; ja stawiam handicap setów (0:1,5) na Nadala po kursie ok. 3,00.
    To tyle moich wypocin na temat dzisiejszego finału.

    Do góry
    #607213 - 09/07/2006 11:35 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Llama Offline
    Ana <3

    Meldunek: 21/06/2005
    Postów: 20425
    Radek_89, tylko brak doświadczenia Amerykanina i strach przed wygraną uchronił Nadala od przegranej z Kendrickiem Bogdanovic...co on potrafi? Andree...stary, zmęczony sportowiec, miał wiele pecha w TB 1 seta... kto wie co byłoby dalej... Nieminem i Labadze... to nie są klasowi tenisiści. Cypryjczyk...momentami gral fatalnie, a większość spotkania najzwyczajniej w świecie słabo.

    Nadal grał z typowi przebijaczami, z wyjątkiem Kendricka. powiedzmy że Kendrick to taka 1/3 Federera Ferdek ma jeszcze doświadczenie i świetną grę z głębi kortu.

    To będzie szwajcarska gigaofensywa ... trawa zadrży w całej Anglii...
    Nadal grawitacji nie przeskoczy

    Do góry
    #607214 - 09/07/2006 11:42 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    magic321 Offline
    veteran

    Meldunek: 13/02/2006
    Postów: 1379
    Zgadzam sie z powyzszym postem. To moze byc równorzedny pojedynek. Federer nie stracil jeszcze seta w pelni kontrolujac dotychczasowe pojedynki. Teraz jednak spotka sie z przeciwnikiem który bedzie gral bez zadnych kompleksów. pewnosc siebie z poprzednich pojedynków moze zniknac.Licze na 5-cio setowy pojedynek. Do tej pory obaj panowie sracili tylko po 2 gemy przy wlasnym podaniu dlatego tez sadze ze lina na ilosc gemów w granicach 37 jest do przeskoczenia w tym pojedynku.

    Do góry
    #607215 - 09/07/2006 11:48 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Adik Offline
    Pooh-Bah

    Meldunek: 13/12/2003
    Postów: 2462
    Wszystko zalezy od tego, czy u Rogera pojawi sie blokada, kiedy to psuje wiele stosunkow prostych pilek, zagrywa ramą i nikt nie wie co sie wtedy dzieje w jego glowie. Kluczem do zwyciestwa bedzie dzisiaj utrzymanie wysokiej, rownej formy przez Federera. Z kazdym innym rywalem byloby to niemalze pewne ale jego przeciwnikiem jest krol kortow ziemnych, ktory swietnie dopasowal sie po RG do nowej nawierzchnii. Atutow jest wiecej po stronie Szwajcara, przede wszystkim serwis i forehandowe winnery. Nie bedzie to latwy mecz tak jak to mialo miejsce z Bjorkmanem - jesli Nadal wygra kilka dluzszych wymian to juz zacznie zyskiwac przewage A jak gra Federer pod presja z Hiszpanem chyba nie trzeba nikomu opisywac.

    Podsumowujac uwazam, ze nie bedzie to spotkanie "do jednej bramki" jak mialo to miejsce w 1/2. Zagralem Nadala po kursie 6.4 w betfair (w tej chwili juz 5.9) i licze na to, ze uda mi sie zarobic na roznicy kursow. Juz kilka pierwszych gemow spowoduja, ze kurs zacznie spadac a wtedy all-green nie bedzie wykluczone

    Do góry
    #607216 - 09/07/2006 12:15 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Wino Offline
    enthusiast

    Meldunek: 13/09/2005
    Postów: 398
    ... ludzie stawiający na Nadala czy wy naprawde wierzycie w to ze samą wolą walki Hiszpan moze przeciwstawic sie Federerowi??? przecierz w kazdym elelencie gry roger jest lepszy od Rafy. Ja sobie nie moge wyobrazić innego scenariusza niz 3-0 jakim sposobem Nadal mógłby przełamac serwis federera( może po jakiś kiksach Szwajcara i serii przypadkowych i szczesliwych zagran w tiebreaku, ale nie wierze w to) Wątpie tez aby dzis Roger stracił koncentracje, mysle ze za wiele razy przegrał on z Nadalem aby dzis myślec o czyms innym na korcie niż o grze i pokozaniu Nadalowi ze na trawie to moze sobie on pograć ale w piłke nożną:)

    Do góry
    #607217 - 09/07/2006 12:40 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    PioKing Offline
    MaSha Lover

    Meldunek: 24/03/2005
    Postów: 5848
    Skąd: Warszawa
    Quote:

    przecierz w kazdym elelencie gry roger jest lepszy od Rafy.



    To dlatego przegrał z nim 5 ostatnich spotkań z rzędu?

    Do góry
    #607218 - 09/07/2006 13:00 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Wino Offline
    enthusiast

    Meldunek: 13/09/2005
    Postów: 398
    a bo to żadnej róznicy nie ma czy sie gra na trawie czy na cegle.....

    Do góry
    #607219 - 09/07/2006 13:05 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Randall Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 04/02/2004
    Postów: 12017
    Skąd: nIcEzCzS
    Ale będziecie mieli wszyscy zonka jak Nadal powiezie Federera Dla mnie nie jest bez szans, a kursy na Federera zarówno na zwycięstwo jak i 3:0 są po prostu śmieszne.Zobaczymy już za kilka chwil

    Do góry
    #607220 - 09/07/2006 13:30 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    PioKing Offline
    MaSha Lover

    Meldunek: 24/03/2005
    Postów: 5848
    Skąd: Warszawa
    Quote:

    a bo to żadnej róznicy nie ma czy sie gra na trawie czy na cegle.....


    to jest odpowiedz na pytanie dlaczego fed przegral 5 spotkan z rzędu z rafą?

    Do góry
    #607221 - 09/07/2006 15:40 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    doncyc Offline
    newbie

    Meldunek: 24/11/2004
    Postów: 47

    Napisałeś, ze Bjorkman wyjdzie sobie tylko poodbijac bo wie ze jest bez szans, a Ty co byś powiedział przed meczem z Federerem na takiej nawierzchni i który jest obecnie w takiej formie,powiedział tak zeby zrobić dobre wrazenie,a na korcie napewno chciał ugrać jak najwięcej lecz Fedex mu na to nie pozwolił, co by było jakby Bjorkman powiedział, ze powalczy i ze ma nadzieję na wygraną a Roger by go rozgniutł jak to miało miejsce, kompromitacja, a więc lepiej było powiedzieć ze sobie tylko wyjdzie i pobiega a w duchu pewnie miał tą mysl ze będzie walczył o zwycięstwo.

    sory ze teraz dopiero pisze o tym ale mnie nie bylo otoz nie zgodze sie z Toba Bjorkman wiedzial ze ejst skazany na porazke i tak tez podszedl do tego pojedynku bez wiary bez nadziei mial cieszyc sie mozliwoscia zagrania w polfinale no nie za dlugo sie delektowal tym faktem ]:-> i taka postawa jest ogolnie znana, ze zawodnicy przegrywaja mecz z Federerem juz w przyslowiowej szatni tak tez bylo i tym razem :P PS wlasnie wrocilem do domu na 3ci set i zaczelem kibicowac Rafie i prosze bardzo wygral seta :D Federer szedl jak burza przez calego 3ciego seta ale w tie-breaku tym akurat cos sie zacielo no zobacyzmy co sie bedzie dzialo dalej.

    Do góry
    #607222 - 09/07/2006 17:11 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
    Radek_89 Offline
    Carpal Tunnel

    Meldunek: 08/01/2006
    Postów: 8920
    Skąd: Ciechanów/Toruń
    Arcydziwny mecz; ja bym to określił w ten sposób, że nikt z nas nie odgadł prawidłowego przebiegu meczu - ani Federer nie rozniósł Nadala, ani też Nadal nie stawiał właściwego oporu Federerowi, bo drugi set oddał praktycznie w ostatniej chwili.
    W połowie drugiego seta przeszła mi nawet przez głowę myśl, że może Nadal celowo oddał do zera pierwszego seta, żeby właśnie uspokoić jeszcze bardziej Federera, żeby Federer pomyślał, że ma już wygrany mecz i wtedy Nadal chciał go ukłóć, ale zawiódł w najważniejszym momencie; gdyby doprowadził do stanu po 1 w setach to mógł jeszcze wygrać ten mecz; przy 0:2 - już nie dało rady ...

    Do góry
    Strona 1 z 7 1 2 3 4 5 6 7 >

    Moderator:  rafal08 

    Kto jest online
    0 zarejestrowanych użytkowników (), 1140 gości oraz 11 wyszukiwarek jest obecnie online.
    Key: Admin, Global Mod, Mod
    Statystyki forum
    24780 Użytkowników
    105 For i subfor
    51053 Tematów
    5801034 Postów

    Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47