jak powiedział Kowal w cafe futbol musimy wygrać wszystko u siebie i będzie dobrze.
Ale nikt nie dodał że gramy w Szkocji i Irlandii czyli
Gramy u siebie, Polacy gramy u siebie !!!
będzie dobrze tylko musimy stworzyć zespół, dobrze zmotywować i nie powtarzać błedów fornalika - czyli powołań z dupy

No to spompujmy od razu ten balon; po chuj się łudzić

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/kadra/trener-gibraltaru-naszym-celem-sa-baraze/rf29j

zeby dostac bilety na eliminacje, nalezy byc czlonkiem tego nedznego klubu kibica?

W tym temacie raczej pompowanie balonu nam nie grozi, za to zobaczycie co będzie za parę miesięcy w TVP i gazetach. Zwłaszcza jak stukniemy ten Gibraltar na początku.

Łatwa grupa? Tylko dla kogo chyba dla Niemców, bo na pewno nie dla nas.
Niemcy 2
Irlandia 34
Szkocja 67
Polska 70
Gruzja 103

Giblartar chyba nie notowani.

Z rankingu wynika że walka będzie o 3 miejsce oby zwycięska.

Dużo osób z zagranicy patrzy na polską reprezentację przez pryzmat Lewandowskiego trochę Szczęsny. Gdyby nie to bylbyśmy kompletnym piłkarskim trzecim światem.

Nawałka chciał powołać młodego, perspektywicznego, zawsze sprawdzającego się w meczach kadry obrońcę z naszej ekstraklasy. Zapewne z myślą o eliminacjach i grze na Euro 2016.

Niestety... 35-letni Głowacki odmówił

kto patrzy na ten zalosny ranking, wg takich rankingow radwanska to 3cia rakieta swiata

niektore reprezentacje nawet sobie ukladaja towarzyskie mecze aby dobrze punktowac w rankingu. Grupa swietna, ciezko z takim potecjalem bedzie nie zagrac na Euro, ale polacy potrafia wszystko spierdolic(patrz; smiec Smuda)

Źródło: http://www.sport.pl/pilka/1,65037,15519939,Sciagawka_dla_Nawalki__Z_kim_tak_naprawde_zmierzymy.html

Niektorzy sa tacy ze patrza na ranking i mowia ze to juz jest dno ze jestesmy nawet za "gabonem", a gdy przychodzi losowanie i mierzymy sie z zespolami ktorzy sa w w tym rankingu przed nami wymagaja zwyciestw "No bo jak nie mozna wyjsc z takiej latwej grupy? "

Przeciez obiektywnie patrzac na nsza grupe wiadomo, ze raczej bedziemy walczyc o 3 miejsce.

Niemcy nie do ogrania. O remisie nie mozna tu marzyc nawet u siebie.

Na Gibraltarze 6pkt sie zrobi. Z Gruzja zawsze ciezko sie gra szczegolnie u nich. U siebie mozna liczyc na zwycistwo a w Gruzji moze sie zdarzyc kazdy scenariusz czyli rownie dobrze mozemy wygrac 3:0 jak i wpierdolic 0:3.

Irlandia jest slaba jak nigdy - tak smao jak nasza ekipa. Dostalismy od nich po lbie ostatnio w towarzyskim i ciezko wymagac o zrobieniu 4-6pkt na Irlandii. Bedzie dobrze jak ogarniemy win u siebie. Bardziej realny jakis jeden remis tylko.

I wszystko bedzie zalezec od meczow ze Szkocja. Zespol ciezki do ogrania, twardy i aby myslec o punktach to trzeba tam zapierdalac na 110%, lamac kosci itd. Widzac jak spisuje sie nasz zespolow w ostatnich 2-3 latach to ciezko przypuszczac aby zaangazowanie bylo az na takim poziomie aby myslec o ugraniu 4-6pkt. Win u siebie i porazka na wyjezdzie wedlug mnie przy dobrych wiatrach.

Niemcy ogarna 1 miejsce, Irlandia raczej drugie choc z niewielka przewaga punktowa nad Polska i Szkocja, ktore beda sie bily do ostatniego meczu o 3 miejsce i tam tez zdecyduje 1-2pkt albo bilans bramkowy.

ranking to jeden wielki joke, bo mozemy byc za jakimis obciachami ale realnie jestesmy o kilkadziesiat miejsc wyzej

jak ktos jest pewny ze polacy sie na to euro nie dostana to ja z checia sie zaloze o siano z taka osoba, kurs 2.0 mi pasuje

A tak ogolnie jesli nie zmieni sie taktyka i Nawalka nie wyczaruje paru godnych zawodnikow na nefralgiczne pozycje to gra bedzie wygladala tak jak wyglada od 2-3lat.

Z czym mamy problemy? Obrona kuleje. Nie mamy dwoch solidnych stoperow co by trzymali definsa w ryzach. Ba, nie mamy nawet jednego ktory by gwarantowal jakis spokoj w szeregach obronnych. Dlatego ciagle zmuszeni jestesmy grac na dwoch defensywnych pomocnikow.

Stoperzy i defensywni pomocnicy pokroju Krychowiaka, Polanskiego itd nie maja ani grama ofensywnych umiejetnosci. Stad takie problemy w konstruwaniu akcji bo stoperzy jedyne co potrafia i robia to graja dlugie wysokie pilki na Lewego przy ktorym od razu jest 2 defensorow a czasem i 3 i gowno ziom moze zrobic. 1-2x na mecz uda mu sie wywalczyc z tych pilek jakiegos wolnego i mozemy stalym fragmentem stworzyc zagrozenie pod bramka. Defensywni pomocnicy to 90% pilek graja w bok albo do tylu.

Dlatego akcje naszego zespolu wygladaja tak a nie inaczej czyli indywidualne zrywy skrzydlowych lub wysokie pilki do Lewego.

Wracanie sie Lewego jest tez spowodowane ty, ze w srodku pomocy nie ma ani jdnego kreatywnego pomocnika. Chlop sam probuje cofajac sie juz nie w okolice srodka boiska tylko na okolo 30m naszej polowy i probuje cos tam sklecic.

Brakuje nam solidnego chocby jednego stopera co moglby wprowadzic w szeregi obrony troche spokoju i solidnosci. Mozna by wtedy probowac grac na jednego defensywnego. Tylko kogo ndo kreatywnego ofensywnego rozgrywania jak kurwa takiego nie mamy?

Lewy moglby przejsc na 10 a na szpice wstawic byle kogo. Byle by absorbowal uwage choc troche stoperow i dal wiecej miejsca i swobody Lewemu.

No ale to wszystko gdyby bo solidnego stopera u nas nie ma, pomocnika z zacieciem ofensywnym tez. dlatego mamy taki potencjal jaki mamy i te wjebi nie biora sie z przypadku.

No, nareszcie jakaś realistyczna ocena.
Dla drużyny, która przez ostatnie 6 lat w meczach o punkty pokonała 3 drużyny: Młodawię, Czechy i San Marino, nie ma czegoś takiego jak łatwa grupa. Tu może być równie dobrze 2 jak i 4 miejsce.

Wiecie od kiedy i gdzie będzie można kupić bilety na Polska - Niemcy?

Chyba troszke za wczesnie na takie pytanie, nawet jezeli chodzi ci o towarzyski w Hamburgu

Dzisiejszy mecz, to kolejny kubeł zimnej wody dla optymistów.

Kolejny raz nasza kadra bez żadnego pomysłu. Bezmyślne klepanie w środku. Toporna, siermiężna i przewidywalna aż do bólu gra.

Kompletnie bezproduktywny środek pomocy. Krychowiak - typowy dobry przecinak zmuszany do rozgrywania. Klich słabiutki. Tylko Obraniak - o dziwo - był jedynym zawodnikiem, który starał się zagrać do przodu coś, czego ślepy by nie rozczytał.

Milik tak jak zwykle Lewandowski. Osamotniony na desancie. Biega, ale nawet jak wychodzi na pozycję, to nie dostaje żadnych podań. Później Robak i Teodorczyk to samo. Kompletne zero podań. Tylko po jednym dość przypadkowym Robak wystawił piłkę Milikowi.

No i na skrzydle kompletnie beznadziejny Sobota, który powinien zejść najpóźniej w przerwie, a zostaje prawie do końca.

Coraz bardziej widać, że Nawałka to tylko nieco tańsza wersja Fornalika. Czyli gość, który nie ma żadnego pomysłu na kadrę. W dodatku dzisiaj sabotował grę niczym Smuda ściągając jako pierwszych jedynych dwóch zawodników, którzy stanowili jakiekolwiek zagrożenie dla Szkotów (Obraniak i Peszko).

Czyli bez zmian. Dalej mamy zespół, którego jedyną receptą na sukces jest modlitwa, że jeden zawodnik (Błaszczu/Lewy/ktoś kto ma akurat dobry dzień) sam zagra akcję życia i zamieni gówno w czekoladę.

Nie, nie ulepi. A golić nas dalej będą tak przeciętne drużyny jak ta Szkocja.

Mialem cos skrabnac ale nie ma sensu bo moge sie dwoma rekoma podpisac pod tym co Bzyku napisal.

Z Gruzja powalczymy o 4 miejsce. A Nawalka to wyleci jeszcze w trakcie eliminacji.

Top 10 jak nic. Kolejny mecz, w którym miażdżymy rywali

Aha. I jeszcze ta zmiana w 90min Brzyskiego na Komorowskiego to jakiś kabaret był.
Żeby jeszcze Komor poszedł w pole karne szukać główek, to jeszcze bym zrozumiał, że ma wejść pomóc w grze na aferę.
Ale nie, on zostawał z tyłu.
To po ch** taka zmiana?