Strona 4 z 4 < 1 2 3 4
Opcje tematu
#630644 - 11/08/2006 12:29 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
haven Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 1861
Skąd: Pogoń Szczecin
Stoin spodziewalem sie po Tobie lepszej analizy , pisząć że Gasquet ma przestoje w grze , to chyba nie oglądałeś wczoraj spotkania Berdych - Nadal a w szczególności 2 seta , gdzie jak to piszesz "zasnął" właśnie Berdych oddając pole hiszpanowi. Gasquet też jest bardzo trudny do przełamania jak ma dobry dzień serwisowy , i to że Berdych wczoraj kończył lądujące w połowie kortu returny bez problemu to tu jest spore przerysowanie , bo właśnie przy takich piłkach niemiłosiernie się męczył , a Nadal raczej wyrzucał returny w out niż w połowe kortu . Ja typuje dziś Gasqueta , taki mały Dog in the Fog.

pozdro

Do góry
Bonus: Unibet
#630645 - 11/08/2006 12:41 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
Stoin Offline
Profesor

Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
Quote:

to chyba nie oglądałeś wczoraj spotkania Berdych - Nadal a w szczególności 2 seta , gdzie jak to piszesz "zasnął" właśnie Berdych oddając pole hiszpanowi.

pozdro




Nadal złamał Berdycha tylko raz właśnie w drugim secie i o jakim kolwiek oddaniu pola przez Czecha nie może być mowy.
Drugi set mimo wyniku 3-6 był bardzo wyrównany.Nadal wykorzystał moment kiedy Berdychowi nie siedział serwis ot cały przestój Berdycha

Do góry
#630646 - 11/08/2006 13:09 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
Boczek1986 Offline
member

Meldunek: 09/08/2006
Postów: 153
Berdych vs Gasquet - Jest to pierwszy turniej dla obu graczy na kortach twardych od kilku miesięcy. Jak widać obaj prezentują sie w Toronto bardzo dobrze. Jednak większe wrażenie zrobił na mnie Czech który pokonał wczoraj w 3-setówce samego Nadala. Wiem ,że ktoś może powiedzieć że dla Nadala hard nie jest wymarzony , ale też takie opinie słyszałem przed Wimbledonem a tu się okazało , że dotarł do samego finału. Więc nie umniejszajmy wczorajszego sukcesu Tomka. Gasquet wygrał natomiast wczoraj z Verdasco , który ostatnio ma dobre chwile. Ale strata seta w tym meczu o czymś mówi. Jak dobrze pamiętam to właśnie Berdych był ostatnim graczem który umiał nawiązać jako taką walkę z Federerem (nie wspominając o clayu bo tu rządzi RAFA). Dlatego dla mnie faworytem dzisiejszego meczu jest właśnie Czech.
Mój typ 1 1.70 8/10

F. Gonzalez vs J. Acasuso - w tym meczu zdecydowanym faworytem jest chilijczyk którego forma w tym turnieju eksplodowała. Znakomite podanie, forehand (kosmicznie mocny), backhand (bardzo precyzyjny) i dobry return powinno wystarczyć na Argentyńczyka , który miał szczęśliwe losowanie i praktycznie nie spotkał się jeszcze z graczem wysokich lotów (bo Robredo mnie osobiście nie przekonuje). Dlatego dla bardziej odważnych (moim zdaniem nie aż trak bardzo w tym przypadku) proponuje zagrać wynik 2:0 na korzyść chilijczyka.
Mój typ 1 1.30 10/10 , 2:0 dla Gonzaleza 1.75 8/10

Do góry
#630647 - 11/08/2006 22:52 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
T3NnIs Chi3F Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
R.Gasquet - A.Murray (1) 1.52 Pinnacle Stake 9/10

Oglądałem skróty obu meczów, porównywałem staty i powiem króko ale rzeczowo. Rysiek w meczu z Berdychem grał rewelacyjny tenis od strony przygotowania fizycznego jak również od strony technicznej. Idealny, mocny serwis, gra nan całej długości kortu, jednym słowem kompletny tenis w najlepszym wydaniu. A co do Tomasza to widać było że mecz z Nadalem pozostał mu jeszcze w nogach i brakowało mu świeżości i gibkości na korcie, nie trafiał juz z 1 podania tak jak to zwykle czynił, no ale druga sprawa jest taka iż Gasquet jest znakomicie przygotowany do tego turnieju.
Drugi pojedynek to była mieszanka Chaosu z aktorstwem. Nieminen serwował jak KAJA KANEPI (czyli prawie wcale) zero siły, co odrazu wykorzystywał Brytyjczyk bombardując Fina z returnu, co chwile jakies balony, loby ogólnie wolna i nieciekawa gra, a jak mówi powiedzenie "gra sie tak jak przeciwnik pozwala" pasuje tutaj jak ulał no bo Nieminen odddał naprawde połowe swojego meczu w prezencie Murrayowi, który dzieki swojemu jako takiemu podaniu kontrolował gre. W spotkaniu z aastawionym juz tylko na finał z Ferdkiem (tak mysle) Gaza nie pozwoli sobie na nonszalancje i tenis w stylu brytyjskim więc licze na szybki mecz i dodałbym jeszcze opcję 2-0 w setach Pozdro

Do góry
#630648 - 12/08/2006 00:05 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
saxxon Offline
veteran

Meldunek: 16/06/2004
Postów: 1233
Skąd: Sosnowiec
Powiem tylko krótko że momentami gra Richarda Gasqueta przypomina gre Federera a to jest niesmowity komplement

Juz od dawna upatruje w Rysku tenisisty mogącego zawojowac cale ATP

Pamietam jak niegdys w pierwszej rundzie RG skosiłw 1 secie bodaj 6-0 ówczensego czampiona RG Alberto Coste a miał wtedy 16 lat

W tym turnieju gra doskonale - powinien zmiesc z kortu Murraya ale nie mozna szkota odrazu skazywac na klęske


I jescze dzisiejszy mecz Czuczo - Gonzo

ktoś tu napisał ze backhand czuczo jest bardzo celny a forehand i serwis zabójczy

Co do 2 opcji moge sie zgodzic ale z tym backhandem to troche przejaskrawione
Widziałem go w akcji w meczu z drwalem Ljubą a nawet obstawiłem Gonza
Po wyraznej przewadze w 1 secie nic nie zapowiadalo problemów z ograniem przereklamowanego Chorwata
Jednak te nastapily - i wtedy Gonzo nie wygladal juz tak wspaniale - koles jest troche jednostronny, zabójczy z forehandu i dosc bezbronny z backhandu co przy kuertenowskim backhandzie czuczo powinno decydowac o mnóstwie punktów

o serwisie to nie ma sie co wypowiadac i uznawac za argumenty (co niektórzy w tym sie tak lubują) bo na tym poziomie kazdy potrafi groznie serwowac i nie chodzi tu o sile czy % serwisów

kurs napewno przejaskrawiony @4,0 warte ryzyka
ja mam to w dublu z dzisiejszym wygranym Gasquetem
bo najpierw stawiam a potem czytam forum
Pozdro dla Stoina

Do góry
#630649 - 12/08/2006 02:26 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
R.Gasquet - A.Murray 1 @1,493 Pinnacle

Na tym turnieju w Gasqueta zwątpiłem tylko raz w spotkaniu z Blakiem, ale jak się okazuje mój ulubieniec przygotował się wspaniale do tego turnieju i poza spotkaniem z Verdasco, którego miał też na widelcu w II secie pozostałym rywalom nie pozostawiał złudzeń. Dzisiaj sam bałem się na niego postawić w spotkaniu z Berdychem bojąc się trochę o jego serwis, ale tylko 2 piłki stracone po I serwisie, 23% piłek straconych przy swoim serwisie wogóle, bez szans na breaka dla Czecha. Do tego Francuz sam miał aż 8 szans na przełamanie Berdycha co przy jego serwisie nie jest rzeczą łatwą, chociaż trzeba przyznać, że serwis już mu tak nie siedział jak z Nadalem i dzisiaj zagrał trochę wypompowany. Najważniejsze jednak, że Gasquet w końcu uwolnił się od problemów zdrowotnych, które nękały go praktycznie przez cały sezon aż do turniejów na trawie i wreszcie może grać swój najlepszy tenis. Jego jednoręczny backhand już teraz jest najlepszy w całym ATP, stale poprawia serwis i pozostałe elementy i jak zdrowie pozwoli to w niedługim czasie może dołączyć do magicznej dwójki Nadal-Federer. Murray no cóż nigdy go nie darzyłem wielką sympatią, duże rozpieszczone dziecko z kiepską psychiką, które nie do końca potrafi wykorzystać drzemiący w nim potencjał. Przede wszystkim kondycyjnie zwykle nie wyrabiał, tutaj o dziwo doszedł do półfinału mimo, że tydzień wcześniej grał w finale w Waszyngtonie. Dzisiaj grał później od Gasqueta i do tego był to ciężki mecz z przebijaczem Nieminenem, z którym zawsze trzeba się sporo nabiegać. Meczu nie widziałem ale statystyki z tego ćwierćfinałowego bądź co bądź meczu w silnie obsadzonym turnieju przypominały bardziej na przepisane z WTA. Murray 37% I serwisu ( ), 9 podwójnych, obaj wygrali blisko połowę piłek przy serwisie rywala + 13 breaków i 32 bp w sumie (z tego aż 14 miał Nieminen). Z taką formą Murray raczej nie ma co szukać w spotkaniu ze zmotywowanym i ze świetnie przygotowanym do turnieju Gaskquetem. Murray to nie jest zawodnik, który po kiepskim meczu potrafi zagrać kolejny fenomenalny. Seta może ugra, ale jak dojdzie do 3 to podmęczony Murray nie powinien mieć wiele do powiedzenia. Wszystko pewnie rozegra się w głowach zawodników, ale Gasquet myślę, że dojrzał psychicznie i widać to w jego grze, napewno nie zachowuje się tak wybuchowo jak Murray, który potrafi zwyzywać wszystko i wszystkich po nieudanej piłce. Mam wielką nadzieję na finał Gasquet-Federer bo tylko wtedy zrekompensuje mi to brak w tym finale Nadala albo Blake'a.

PS. Mimo wszystko to 9/10 kolegi Cukra to czysta abstrakcja

Do góry
#630650 - 12/08/2006 08:21 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
!zari Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2005
Postów: 8048
Juz sporo jets napisane o dzisiejszym meczu Murray-Gasquet, ja chce tylko napisac, ze w profku sa kursy 1.8 - 1.8, chyba oni oszaleli z tymi kursami! Tak jak wiekszosc widze w tym meczu zwyciestwo Francuza. Jest w lepszej formie, ma lepszy serwis. Z tego co pamietam to Berdych nie mial zadnego BP we wczorajszym meczu.

Do góry
#630651 - 12/08/2006 08:49 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
Boczek1986 Offline
member

Meldunek: 09/08/2006
Postów: 153
R.Gasquet - A.Murray - wczoraj byłem niemal pewien, że Rysiek przegra z Berdychem. Ale to co zobaczyłem co wyrabiał na korcie Tomek to było nieporozumieniem. Tak nie gra żaden gracz z pierwsej 100 rankingu. Serwisu kompletnie nie było dlatego Gasquet miał tyle szans na breaka i kilka z nich wykorzystał. Jego forehand wczoraj nie istniał a Gasquet umiał to skrzętnie wykorzystać przebijając piłki i czekając na błąd Berdycha. Także nie wiem dlaczego u wielu z Was jest taki wielki huraoptymizm ( porównanie do Fediego jest chyba trochę nie na miejscu ). Po prostu Gasquet wykorzystał wczoraj beznadziejną formę Tomka (i uważam że bardzo zasłużenie). Co do meczu Murraya oglądałem 2 pierwsze sety. Wiadomo że z Nieminenem trzeba się sporo nabiegać. Ewidentnie Murray miał we wczorajszym meczu kryzys serwisu, ale w przeciwieństwie do Berdycha uporał się z przeciwnikiem. Dodam ,że w trzecim secie Murray już nie przegrał żadnego swojego podania (widocznie troszkę bardziej się skoncentrował po przegranym tie breaku 7:0). Dlatego uważam że dzisiejszy mecz jest trudny do wytypowania, bo obaj gracze są równej klasy, ale bardziej przekonuje mnie gra Brytyjczyka.
Mój typ: Murray - Gasquet 2.60 1.45 1 7/10

Do góry
#630652 - 12/08/2006 09:10 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
adingh Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
Murray - Gasquet 2 1.60 toto-mix

Gasquet gra w tym turnieju bardz dobrze i bardzo mądrze. W 1/4, gdzie nie był faworytem pokonał Berdycha. Również w meczu z Blakiem nie był faworytem, lecz wygrał ku zaskoczeniu większości z nas. Jak już wspomniałem gra bardzo mądrze i cierpliwie, natomiast u Murraya najsłabszą stroną jest jego psychika, co pokazał np. wczoraj gdy miał swój serwis i 5:3 i mógł zakonczyć mecz, lecz Nieminen go przełamał, a potem w tie breaku pokonał go 7:0 !! Myślę, że Gasquet pokonywał już groźniejszych przeciwników niż Murray, który oczywiście też robi wielkie postępy i podobnie jak Francuz pnie się w górę w rankingu ATP. Jednak dziś wygra Gasquet, który już niejednokrotnie nas zaskakiwał (np. jako jeden z niewielu pokonał Federera). Warto zagrać Ja już to zrobiłem.

Do góry
#630653 - 12/08/2006 09:34 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
Kameleon Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
Federer R. v Gonzales F. [Games HC] 0:5.5 @1.8

W czterech dotychczas rozegranych spotkaniach w Toronto Rogerowi udało się przeskoczyć HC -5.5 tylko dwukrotnie, pisze tylko gdyż wielkość przeciwników wskazywałaby na łatwiejsze zwycięstwa Federera. W dwóch ostatnich spotkaniach tracił on również seta, nie miałem okazji oglądać go w akcji, ale stracić seta z Tursunovem i Malisse? Brak formy? O Gonzalezie za to można pisać w samych superlatywach, gra mu się tu dobrze, nawierzchnia mu odpowiada, widać, że jest w formie i wierze, ze obaj stworzą na korcie znakomite show. Obaj zawodciy grali ze sobą sześciokrotnie i jak nie trudno zgadnąć za każdym razem górą był Szwajcar. HC 5.5 moim zdaniem Gonzo będzie w stanie obronić, w tym spotkaniu widze TB w secie pierwszym i troszke łatwiejsze zwycięstwo Rogera w drugim (6:4?).

O Gaszkiecie już wszystko zostało napisane

Do góry
#630654 - 12/08/2006 11:59 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
Chivas Offline
a.k.a. "Juvcio Djokovic"

Meldunek: 21/05/2005
Postów: 9312
Skąd: Wrocław
O singlach jest wystarczająco napisane... ja osobiście proponuje zagrać:
Hanley P / Ullyett K - Damm M / Paes L
kurs w BAW 2,45 - ten kurs to chyba lekka przesada... był wyższy ale spadł.
Wszyscy wiemy jak trudno jest przełamać Damma(niczym Max Mirnyi)... Z czego pamiętam Paes nie miał najmocniejszego serwu, ale proponuję popatrzeć na wczorajszy mecz Paesów z Bjorkmanami. W drugim secie Bjorki ugrały dosłownie 1 piłke przy podaniu Paesów. Dla mnie jest to sporym zaskoczeniem gdyż przecież to Bjorki są lepszym deblem, osiągającym znacznue lepsze wyniki. Hanleye ledwo co przeszli Ferrera i Robredo.
Ostatnie spotkanie między powyższymi deblami zostało rozegrane na Wimbledonie gdzie wygrali Paesy 3:2 7:6 6:7 6:7 7:6 6:2.
Ja osobiscie muszę się zadowolić kursem 1,92 w profie bo kasy na koncie w BAW nie posiadam:/ Ale i tak myślę, że warto.
Ci co liczą na 3 taje, to dla was kurs 2,45 bardzo dobry.

Do góry
#630655 - 12/08/2006 16:07 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
jerome23 Offline
stranger

Meldunek: 12/08/2006
Postów: 9
Witam wszystkich forumowiczów.Jestem tu nowy chociaż forum obserwuję od dośc dawna.Wreszcie sie zmobilizowałem,założyłem konto i postanowiłem coś skrobnąć.Wg mnie interesująco wygląda dzisiejsze spotkanie:

A.Murray 2.8 - R.Gasquet 1.42 buk:Betway

Kurs na Murraya jak dla mnie bardzo interesujacy,wart ryzyka.Murrayowi bardzo dobrze się gra za oceanem,Doszedł do finału w Waszyngtonie gdzie przegrał z Clementem,tu w Toronto pokonał takich zawodników jak D.Ferrer,T.Henman,C.Moya a wczoraj po ciezkim meczu choć niezbyt ciekwym widowisku dla oka pokonał dosc niewygodnego przeciwnika jakim jes Fin J.Nieminen.Jedyną przeszkoda w wygraniu dzisiejszego meczu z Ryskiem może być kondycja Murraya a konkretnie chłopak może być juz troche podmęczony tym turniejem.Chociaz z drugiej strony jest młody i powinien być przygotowany do takich obciążeń.Co do Gasqueta to wczorajszy mecz tylko i wyłacznie przegrał Berdych który sprawiał wrażenie wypompowanego poprzednim spotkaniem z Nadalem w którym to pokazał tenis na wysokim poziomie.Berdych przeszedł zupełnie obok meczu nic mu nie wychodziło,forhend zawodził serwis nie siedział.Także wg.mnie to Berdych przegrał sam ze soba a nie z Gasquetem który tak naprawdę nic szczególnego nie pokazał.Dziś z Murray postwi mu cięższe warunki i jesli wytrzyma fizycznie trudy tego spotkania to będzie w finale.

Do góry
#630656 - 12/08/2006 16:22 Re: ATP Masters Series Canada 07.08 - 13.08
Morten Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/02/2006
Postów: 3349
Skąd: Słupsk/Warszawa
Ok, może Berdych to przegrał swoimi błędami... Ale nie możesz mówić, że Rysiek tylko dlatego jest w 1/2... Berdych tak dawał ciała, że Gasquet nawet nie miał jak się wykazać Ale ja mam w pamięci spotkanie z Jamesem i tam Rysiu poszalał, jak zagra tak jak w tamtym spotkaniu to Andy dzisiaj porzuca mięsem

Do góry
Strona 4 z 4 < 1 2 3 4

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
0 zarejestrowanych użytkowników (), 1140 gości oraz 11 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51053 Tematów
5801034 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47