żeby nie było że to pierwszy raz z tym kaszlem u Sereny
na AO 2015 było podobnie
https://www.youtube.com/watch?v=hCI0yUGucck6:3 7:6 dla mamby
kto łyknął "info" pre i oddał po secie czy tam przy *2-1 dla Baczynski w drugim to zarobiony - reszta się nabrała - oczywiście Stopa i wtórującym mu Furjan nakręcali wszystkich jak to jest źle ze zdrowiem i w ogóle, podczas gdy ja nie widziałem żeby odpuściła którąkolwiek z piłek - a to że sobie moze pozwolić na grę na stojaka i nie cieszyć się z każdej wygranej piłki to chyba nie dziwne, dziwne to mogło być gdy radoche miała po wygrywających returnach z Errani gdzie na jedynce lotka 120km/h
nikt chory, z katarem czy kaszlący nie wychodzi na mecz a oddaje go WO przed - bo wie że z biegiem czasu może być tylko gorzej, no chyba że u Sereny na odwrót? najpierw kaszel, później totalne ozdrowienie i jazda w decydującym 6:0