Kilka dni temu napisał "wszyscy chcą, żebym wrócił", czy coś w tym stylu. No kurwa wariat.
Paweł sorry ale sam mnie pouczałeś ze mam się zachowywać jak ostatnio wszedłem w polemikę z Sensei a teraz sam dajesz się sprowokować przez chorego człowieka.
niech sobie pisze bo i tak odbanowany już nie zostanie a tylko właśnie liczy że ktoś wejdzie z nim w polemikę bo to go napędza.
jestem pewny że gdyby tutaj było zero reakcji na jego posty to po paru dniach ze spuszczonym nosem stąd znika