#752165 - 27/11/2006 10:57
Snooker - UK Championship 2006
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
RANKING POINTSWinner: 7500 Final: 6000 Semi Final: 4800 Quarter Final: 3750 Last 16: 2850 Last 32: 2100 (1050) Last 48: 1725 (863) Last 64: 1350 (675) Last 80: 975 (488) Last 96: 300 (600) PRIZE FUNDTotal Prize Fund: Ł552,500 Winner: Ł77,000 Runner Up: Ł37,000 Semi Final: Ł20,300 Quarter Final: Ł15,800 Last 16: Ł11,750 Last 32: Ł8,000 Last 48: Ł4,500 Last 64: Ł2,200 TV Stage High Break: Ł5,000 Ore-TV High Break: Ł500 Maximum Break (147 or 155) Ł25,000 Pre-TV Maximum Ł1,000
Edited by tomo (22/01/2007 21:42)
|
Do góry
|
|
|
|
#752166 - 27/11/2006 11:41
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Marco Fu (HKG) 1.35 Gerard Greene (NIR) 2.95 stawka: no bet
Fajnie że mamy już kursy, ale Marco nie wystąpi na UKC, z tego względu że będzie reprezentował swój kraj na olimpiadzie krajów azjatyckich. Gdyby jednak grali, ja zagrałbym przeciwko niemu.
Michael Holt (ENG) 1.30 Scott MacKenzie (SCO) 3.20 stawka: no bet
Holt - ci którzy go znają, wiedzą że to człowiek zagadka - potrafi zagrać świetnie jak i tragicznie. Bardzo często, z resztą, w tym samym meczu. Jak słaby MacKenzie by nie był [a taki słaby to on nie jest], granie Holta po kursie najniższym jaki możemy znaleźć w tej rundzie, to naprawdę mała wartość. Na underdoga też bym nie postawił.
Anthony Hamilton (ENG) 1.55 Rod Lawler (ENG) 2.30 stawka: niska
Na początku napiszę że kurs na Hamiltona podskoczył z 1.4. Czym było to spowodowane? Zapewne niedoszacowaniem Lawlera. Nie sądze aby ludzie masowo grali na dwóch mało znanych i popularnych zawodników. Co do Lawlera, to w eliminacjach do Malty pokonał Joyce`a i Wattanę. W el. do Masters nie startował. W el. do UKC wygrał 9-7 z Trumpem, gdzie był lepszy w trzech ostatnich partiach, mecz kończąc breakiem 106 pkt. Natomiast Hamilton nie wygrał w tym sezonie meczu! W NIT porażka 5-2 w pierwszej rundzie z Dingiem. W GP doznał 5. porażek. W eliminacjach nie musiał brać udziału. Zawodnik ten znajduje się ewidentnie w opadającej formie. W zeszłym sezonie zdobył o 1/3 pkt mniej w rankingu niż dwa lata temu. W rankingu prowizorycznym zanotował spadek z 14. na 33. pozycję. Nie sądze, aby Lawler był specjalnie dobrym typem, jednak jago obecna forma jest wyższa niż forma jego przeciwnika. Nie jest to jednak rodzaj pewnego i ogranego zawodnika, natomiast Hamilton prezentuje taki styl i Lawlerowi może być w tym spotkaniu ciężko. Sądzę jednak że powinien wygrać.
|
Do góry
|
|
|
|
#752168 - 28/11/2006 11:27
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Witam Widzę że temat nie cieszy się jeszcze zbyt wielką popularnością, bo wczoraj nikt się do mnie nie odezwał. A szkoda, bo Bwin popełnił dwa błędy, w tym jeden poważny. Kursy pokazały się również w sb i zapewne z tąd korekta kursów. Anglicy jeszcze nie podali oddsów, choć sb w sumie ma ludzi blisko źródeł. A to o czym chciałem pisać: Mark Selby (ENG) 1.30 John Parrott (ENG) 3.20 stawka: wysoka Wczoraj ten kurs wynosił jeszcze 1.6. Przy 1.25 w sb nie mógł się utrzymać. Należało to zagrać za podwójną maksymalną stawkę. W tej chwili kurs wciąż ma wartość. Są to dwaj przciwnicy na dwóch etapach kariery. Parrot kończy i awans do tego turnieju to jego sukces. W tej chwili każdy z zawodników main touru jest w stanie go pokonać. Marka mogliśmy obserwować na ostatnim GP. Po udanym początku, nastąpiła gorsza gra i odpadniącie z turnieju. Później finał el. do Masters. Niezły początek i występ na NIT. A Parrot już raczej nie ma pary na wygraną z młodszym kolegą. W eliminacjach musiał grać tylko jeden mecz [dzięki wysokiem rozstawieniu] i trafił wyjątkowo dobrze. Sam mecz wygrał na styku. Wyniki, jak i ich dyspozycja mówi wszystko Robert Milkins (ENG) 1.72 Dave Harold (ENG) 2.00 stawka: niskaNie mam myszki i ciężko mi sprawdzać dokładne statystyki, ale dyspozycja tych zawodników w ostatnim czasie każe upatrywać faworyta w Milkinsie. Gdyby mieć też pewność, że będzie miał dobry dzień [a jeśli chodzi o niego, to jest to wielka niewiadoma], to już wogóle... Wczoraj kurs na Milkinsa był ponad 2.15 [nie mam przy sobie notatek]. Niestety dwóch dużych bukmacherów nie będzie utrzymywać między sobą sporego sura. Tak, czy inaczej drugi typ traci część sensu. W tym przypadku również obniżyłem stawkę, jednak granie underdoga [choć raczej faworyta z większym kursem] daje więcej satysfakcji.
|
Do góry
|
|
|
|
#752169 - 29/11/2006 11:04
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
Witam Arcy Z moich obserwacji na I rundę wysuwa się właśnie Milkins. Nieco szalony, często szczęśliwy - co w porównaniu do stonowanego Harolda ukazuje dwóch graczy prezentujących odmienne style. Harold zawsze mi się kojarzy z topornym graczem liczącym bardziej na niepowodzenia przeciwnika niż swoje umiejętności. Milkins natomiast notuje postępy - z roku na rok coraz większe "sukcesy". Harold z kolei, podobnie jak Parrott, powoli żegna się ze światowym snookerem. W końcu 41 lat to już chyba zbyt spory bagaż wiekowy. Poza tym zupełnie zgadzam się z typem na Selby'ego. ubel ten daje nam bardzo przyzwoity kurs 2,24 Na siłę zxastanowiłbym się nad typem na Day'a i McManusa - niby w 100% pewniaczki  , ale ta ich chimeryczność, a także niskie kursy, w zupełności mnie odstarszają  Z wysokich kursów to zagram McLeoda za 2,70
|
Do góry
|
|
|
|
#752171 - 30/11/2006 16:06
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Cześć
Cieszę się ogromnie że ktoś podją dyskusję.
Wattana - Dunn
W tym meczu zmierzą się zawodnicy którzy moim zdaniem są teraz w słabej formie i reprezentują niski poziom. Różnica między nimi jest natomiast taka, że Wattana zalicza się do zawodników średnich, a Dunn - słabych. Wattana na ostatnim GP nie wygrał żadnego spotkania, a w eliminacjach do Malty przegrał z Campbellem. Dunn z kolei musiał pokonać dwóch zawodników z niższej półki aby znaleźć się w tym turnieju. Dunnowi tylko okazjonalnie udaje się pokonać zawodników lepszych od siebie. Z azjatów był to np. Marco Fu. W UKC też raczej nie odnotowywał sukcesów, najlepiej szło mu zawsze na MS gdzie dochodził nawet do rundy tv. Wattana z kolei swoje największe sukcesy święcił na pocz. lat 90. Później już było gorzej, ale w zeszłym roku pokonał m.in. O`Sullivana i Higginsa.
To taka krótka ich charakterystyka. Teraz musimy zastanowić się, czy warto ryzykować z tym typem? Na początku nie myślałem wogóle nad tym spotkaniem, głównie za sprawą ostatniego, słabego występu Wattany. Teraz widzę że i Dunn ostatnio tylko w eliminacjach do tych zawodów coś tam osiągnął. W zasadzie kluczowa będzie tu forma Taja. Niby mówił że teraz będzie więcej trenować, aby powrócić do starej dobrej formy, ale porażki na UKC zaprzeczają temu. Dunn z kolei pokonując Jonesa i Davisa pokazał że jego dyspozycja jest co najmniej przywoita.
Do prawdy, nie wiem co mam o tym myśleć. Niby mamy dość wysoki kurs na lepszego zawodnika, ale czy jest on aż takim faworytem? Na razie napiszę, że zwycięstwo Dunna mnie nie zdziwi.
Milkins, chyba będzie jednym z ciekawszych typów tej kolejki. Oczywiście poza Selbym z 1.6. Nie wiem jak można było wystawić taki kurs na ten mecz?
Za McLeoda za 2,70 ja podziękuję z jednego względu. W eliminacjach do Mastersa, gdzie kwalifikuje się tylko jeden zawodnik, wygrał jego przeciwnik Stuart Bingham.
Co do Day'a, to w GP miał fantastyczną 1. rundę. To zdolny zawodnik, stać go na wiele. Z kolei Song też ostatno błysnął i dlatego należy się mocno zastanowić nad sensem kursu 1.3.
O McManusie napiszę później, bo chyba zagram to spotkanie i należy mu się baczniej przyjżeć.
|
Do góry
|
|
|
|
#752174 - 01/12/2006 13:30
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
Odnośnie Wattany - dla mnie jest bardziej showmanem niż prawdziwym graczem. Osobiście najbardziej przypada mi do gustu gra Ebdona - dyscyplina i taktyka, więc Taja z zasady nigdy nie gram. Jak będzie miał dzień - powinien dać radę. Jak nie - ciężko typować. A z regularnością u niego ostatnio tak krucho jak ciastka, które własnie spałaszowałem  McLeod w starciu z Binghamem wg mojej opinii ma 50% szans, kurs 2,7 zatem jest zbyt przeszacowany. Poza tym jak wspomniałem - typ bardziej pod slabości Binghama. McManusa z pewnością bym zagrał, ale po wyższym kursie. Takich niskich staram się nie dotykać - złość wówczas z nietrafienia jest zbyt duża. To samo Ryan Day - jakoś darzę go sporą sympatią i zawiódł mnie tylko raz w ostatnich 3 sezonach. Rzetelny snooker + ciągle wysokie umiejętności powinny zecydowanie przeważyć szalę. No i Milkinsik - da radę.  Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#752177 - 01/12/2006 14:46
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
Arcy - Bingham nigdy nie zagrał dwóch turniejów z rzędu na przyzwoitym poziomie. Jest niesamowicie chimeryczny. Potrafi zadziwić trafieniem by po chwili zmarnować idealną pozycję. No i jak on wygląda... 
|
Do góry
|
|
|
|
#752179 - 04/12/2006 09:33
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
Witam Arcy. Niestety, ostatnio internet mam tylko w pracy i podyskutować o typie się nie dało przez weekend. Zobaczymy jak potoczą się ich losy - lekko bo lekko, ale poszło na McLeoda  Pozdrawiam i mam nadzieję, że rozważania będą podczas całęgo długiego tygodnia 
|
Do góry
|
|
|
|
#752181 - 04/12/2006 11:11
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Zmienił się link: LIVESCOREAlternatywny livescore pod linkiem drawshhet w pierwszym poście.
|
Do góry
|
|
|
|
#752182 - 04/12/2006 11:24
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
na bbc.co.uk jest też live - ale żadziej odświeżany PS: coś ten McLeod szaleje 
|
Do góry
|
|
|
|
#752186 - 04/12/2006 17:13
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
journeyman
Meldunek: 19/11/2006
Postów: 93
|
Quote:
Jak narazie to Milkins i Wattana daja ciala - obaj 1-4 - ale to jest snooker - jescze spokojnie moga to wygrac o ile poprawia gre.
Czy zagralibyscie jutro Holta? kurs 1.4 niski, ale jednak roznica klas zawodnikow.
już jest trochę lepiej WATTANA 4-4 , MILKINS teraz pięknie wyciągną , ale 2-4 , no i LAWLER 3-0 - to był dobry typ mam nadzieje , ze dowiezie win do końca!
ARCY masz jakieś przemyślenie na jutro? rano zmykam na uczelnie więc będzie cięzko wejsc mi na forum POZDRO
|
Do góry
|
|
|
|
#752188 - 05/12/2006 06:56
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
Witam po pasjonującej przygodzie z McLeodem  Żałuję tylko, że nie było tego w TV  Planowi Selby i Day raczej spokojnie wypunktowali rywali. Gorzej się rzecz ma z Milkinsem - niemniej wynik 3-5 nie jest tragiczny  Poczekamy do wieczora to i sprawa się wyjaśni. Z dzisiejszych meczy trudno coś wybrać sensownego więc chyba dam sobie na wstrzymanie i poczekam do drugiej rundy. Jeżeli już jednak coś ustrzelę - dam znać. Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#752189 - 05/12/2006 12:58
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
No, meczyk McLeoda to był niezły dreszczowiec. Jednak Stuart to stary wyga. Co do Milkinsa, to zagrałbym dziś na niego. Sytuacja wygląda tak, że przy stanie 3-5, kurs wynosi ok 2.95 [ Bwin]. Handicup -2,5 jak najbardzie do przeskoczenia dla niego, zwłaszcza jeśli założymy, że wczoraj miał słaby dzień i dzisiaj powinien mieć lepszy, a jak wiemy Milkins gra nierówno. Z dzisiejszych porannych meczy zdecydowałem się tylko na Burnetta, choć kuponu nie wysłałem. Wyniki na GSC i BBC. Carter, Allister 1.83 Bingham, Stuart 1.83 stawka: no bet Jeśli miałbym grać przeciwko Binghamowi to właśnie jutro, kiedy zmierzy się z Carterem, który zawsze ma świetne pierwsze rundy na UKC. Bukmacherzy nie faworyzują żadnego z graczy. Moim zdaniem lekkim faworytem jest Ali, ale po odjęciu marży granie go jest poniżej wartości. Ponadto zwycięstwo Binghama wcale by mnie nie zdziwiło. Williams, Mark 1.29 Greene, Gerard 3.25stawka: niska Jeśli ktoś chce zagrać na Williamsa niech pamięta o kontuzji nadgarstka z poprzedniego turnieju oraz wyniku Greenea z pierwszej rundy. Z drugiej strony słyszałem że Mark sporo trenował. Dlatego tylko za minimalną stawkę
|
Do góry
|
|
|
|
#752192 - 06/12/2006 08:42
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
member
Meldunek: 25/11/2006
Postów: 184
Skąd: Łódź
|
Peter Ebdon-Mark Selby 2 1.95 ( Bwin) Jak dla mnie Selby to jeden z najlepiej zapowiadających się graczy. W ostatnim okresie zrobił spore postępy i jest groźny dla każdego rywala. Bardziej niż na geniusz Selby'ego liczę na kolejny słaby turniej w wykonaniu Petera Ebdona. To już nie ten sam zawodnik, który wykazywał olbrzymią regularność przy jakże spokojnym stylu gry. Coraz więcej pomyłek wynikających zapewne z braków treningowych bo z nerwów na pewno nie. Peter Ebdon się nie denerwuje - on czuwa. Selby zawodnik na dorobku, który z pewnością będzie należał do czołówki tylko pytanie kiedy, chyba jak wielcy mistrzowie zaczną się wykruszać lub bardziej prawdopodobne przestanie im zależeć. Argument przemawiający za Selby'm to wysokie bardzo przekonujące zwycięstwo na Parrotem gdy Ebdon jeszcze nie miał możliwości zapoznania się ze stołami na UK Championship. Tyle wywodów mam nadzieję, że analiza coś dała.
|
Do góry
|
|
|
|
#752194 - 06/12/2006 16:28
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
J Perry 1.36 B Hawkins 3.00 stawka: wysoka
Chciałem ten mecz polecić już wcześniej, ale nie zdążyłem. W sesji wieczornej dokończenie pojedynku, w którym Perry prowadzi 5-3. Joe od czasu narodzin dziecka bardzo poprawił swoją grę - nic dziwnego, to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu faceta. Wynik z pierwszej rundy świadczy na korzyść Perry`ego. W snookerze częste są niespodzianki, ja jednak wezmę 1.36.
John Higgins (SCO) -3,5 1.95 Mark King (ENG) +3,5 1.75 stawka: niska
Nie potrafię uzasadnić tego typu, poza stwierdzeniem, że Higgins ma słabe początki turniejów w ostatnich dwóch sezonach. Zazwyczaj zachodzi wysoko, ale zaczyna z niskiego pułapu. King w miarę w formie, ostatnio 1/2 GP.
Shaun Murphy (ENG) -3,5 2.10 Alan McManus (SCO) +3,5 1.65 stawka: średnia
Przy meczu do 9. frame`ów handicup +3,5 to nie jest nic wielkiego. Ja jednak uważam że McManus gra ostatnio bardzo dobrze. Nigdy nie był wirtuozem, ale w grze pozycyjnej osiągnął perfekcję. Murphy to jego przeciwieństwo i dlatego ten meczyk będzie zapewne arcyciekawym spotkaniem. O Murphy`ego nieco bym się obawiał. Po fatalnym zakończeniu przygody z GP zapewne nie ma zbyt wiele pewności siebie. Jeśli mecz się odpowiednio ułoży, szkot powinien to spotkanie wygrać. W ostateczności 6 partii jak najbardziej do ugrania. Zagram również dwójeczkę za małą stawkę.
Neil Robertson (AUS) -3,5 1.95 Robin Hull (FIN) +3,5 1.75 stawka: no bet
Nie zagram tego za pieniądze, ale chce sprawdzić czy zwycięzca poprzedniego sezonu jest mądrym zawodnikiem i czy zlekceważy swojego fińskiego rywala.
Stephen Hendry (SCO) -3,5 2.10 Dave Harold (ENG) +3,5 1.65 stawka: no bet
O kryzysie Stefana wiedzą już wszyscy. Czy sprawi sobie prezent urodzinowy i ogra przeciętnego Harolda? Możliwe, ale dla mnie większą wartość ma +3,5 na jego oponenta, niżli 1.3 na niego.
Ding Junhui (CHN) -2,5 2.10 Ryan Day (WAL) +2,5 1.65 stawka: no bet
Wszyscy twierdzą że Ding będzie zmęczony po powrocie z Doha dzień przed meczem. Pewnie i tak, ale to młody chłopak, emigrant i jak sądzę takie transfery nie robią na nim większego znaczenia. Rozgrzewka w Azji, choć ze słabymi rywalami, to jednak chyba większa mobilizacja niż trening. Day po fantastycznym początku GP, jednak odpadł w pierwszym meczu fazy pucharowej. Ja liczę tutaj na zacięty, bezkompromisowy pojedynek. Tu jednak Ding, ma pewną przewagę: a)lepiej buduje break`i, b)jest lepszy taktycznie. Przy otwartej wymianie Day musiałby wykazać się super formą, w której wszystko mu wychodzi. Jest to możliwe, choć raczej średnio prawdopodobne. Uważam że zmęczenie i zmiana stref czasowych wpływa pozytywnie na koncentrację zawodnika. Po długiej podróży wrażliwość na bodźce zewnętrzne drastycznie spada i w zwiąku z tym łatwiej zająć się samą grą. Początkowo miałem grać na Day`a, jednak przemyślałem wszystko. Handicup niski, kurs niski, to nie to. Z drugiej strony nie lubię grać przeciwko sobie, dlatego co najwyżej, stawka niska, na razie nb.
|
Do góry
|
|
|
|
#752195 - 06/12/2006 19:38
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Zastanawiam sie nad typem: K.Doherty M.Dunn 14,5 over 2,10 BwinMysle ze lepszym rozwiazaniem w tym przypadku moze byc over niz hc+3,5 na Dunna(tu kurs tylko 1,75)Z tego co pamietam w ub.sezonie Ken zazwyczaj zaczynal 'ospale" by pozniej gonic wynik , z wyjatkiem jednego turnieju w ktorym to ostro ruszyl od poczatku(nie pamietam co to byl za turniej- brak ..lecytyny  ).Jest szansa ze Irlandczyk i tym razem rozpocznie turniej powolnie by w miare uplywu czasu rozkrecac sie na dobre a wowczas wynik np. 9-6 bedzie realny.Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#752201 - 09/12/2006 11:11
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
|
Pooh-Bah
Meldunek: 06/01/2006
Postów: 1861
Skąd: Pogoń Szczecin
|
|
Do góry
|
|
|
|
#778332 - 11/12/2006 10:12
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: haven]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Witam. Przyznam sie , ze mialem nie pisac juz w tym temacie , gdyz chybionymi typami zostalem upokorzony i jest mi bardzo glupio , ale tak to bywa.Jeszcze raz sprobuje. Ding - M.Stevens 1 1,67 exp. McManus - S.Davis 1 1,72 BwinU naziemnych kursy odpowiednio wahaja sie 1,55 (Ding) 1,6 (McManus)Chce zwrocic uwage na dobra postawe Dotta, zazwyczaj zawodnik po wygraniu turnieju, ewent. po tytule M.S. 'odpuszcza sobie kolejny sezon , a Dott jest w b. wysokiej formie.Chyba rowniez Doherty jest aktualnie skoncentrowany na maxa, gdyz zaczal turniej nadspodziewanie dobrze od rozjechania swego przeciwnika 9-1 i mysle ze w dzisiejszym meczu z Perrym Irlandczyk jest faworytem.Inna sprawa ze i Perry gra dobrze wiec moze lepiej odpuscic ten mecz.Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia!
|
Do góry
|
|
|
|
#778500 - 11/12/2006 12:01
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: wasp]
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
Witam wasp - nie przesadzaj - przecież tylko idioci się nie mylą  Ja dziś szczególnie polecam Doherty'ego. Zawsze ceniłem tego gracza, szczególnie od momentu jego pamiętnego ataku na 147 (pomyłka na ostatniej czarnej). W UKC mnie zachwycił swoją postawą - pewne zwycięstwo nad Dunnem, do tego w pięknym stylu. W zasadzie grę rozstrzytgał "od ręki" od początku pokazując Anglikowi kto tu wygra. Z drugiej strony staje Perry. Zawodnik grający dosyć szarpanego snookera i szczerze mówiąc ciężko mu było ugrywać wygrywające brejki. Jednak na tym turnieju pokazał kilka ciekawych rezultatów. Niemniej - w tym pojedynku nie widzę innych rozstrzygnięć niż pewny win Kena  No i ten ładny kursik - mniammm  W drugiej parze radziłbym wziąć na wstrzymanie - Dinguś pokazał ładnego snookera, ale jest sporo przeciw by grać na niego. Przede wszystkim ten nieszczęsny turniej - Olimpiada Azjatycka. Jestem przekonany, że straci na zmianach czasowych. Każdy fizjolog powie, że 4 dzień po zmianie stref jest najgorszy. Poza tym Chińczyk potrafi gubić łatwe bile co w meczu ze Stevensem będzie miało kolosalne znaczenie. Na dokładkę, poza niezłymi emocjami zafundowanymi w meczu z Dayem, mnie osobiście nie zachwycił brejkami. Nie było to pewne wygrywanie, raczej przeciaganie zwycięstwa na swoją stronę. Poza tym nie potrafi jeszcze skutecznie się sejfować. Nie twierdzę, że Stevens (choć ja delikatnie zagram na nieg) co zalecam rozwagę przed Dingiem  Podobnie się rzecz ma z McManusem - jak widzę ten turniej jest dla niego trudny. Niskie brejki nie wróża dobrze. Jak na razie słaby poziom przeciwnkiów pozwolił mu na awans do tej fazy, ale z Davisem może być ciężko. Steve chyba łapie ostatni oddech. Fajne wyniki w meczu z Burnettem - obaj popisywali się ładnymi brejkami - pozwala patrzeć z optymizmem na jego grę. Na dokładkę kładzie McManusa doświadczeniem, a także, co jest rónie ważne, kibice będą w 100% za nim w tym meczu  WIlliams - Hendry to dla mnie rzut monetą  Ciut lepsze wrażenie na razie zrobił na mnie Hendry, buki faworyzują Marka - dla mnie typowy NB.
|
Do góry
|
|
|
|
#778510 - 11/12/2006 12:07
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: KMaciek78]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Fakt, gdy pierwsza próba wysłania tego posta się nie powiodła czułem lekką irytację. No cóż, złośliwość rzeczy martwych, napisałem go ponownie. Gdy nie udało się po raz drugi, było już tylko śmiesznie. To trzecia próba i mam nadzieję ostatnia. ctrla ctrlc ctrlv ctrls co zdanie :>
O, znowu mi się komp zawiesił :<
A chciałem napisać żebyś się Wasp nie poddawał, bo ja lubię czytać Twoje komentarze. Niech będą dla Ciebie motywacją moje próby wysłania tego posta.
Piąta zawiecha, sorry ale nie jestem w stanie pisać.
na sucho:
Mcm Davis 1 tak to głowny mój typ, ale średnia stawka ze względu na podobny styl gry.
Ken - Perry 50-50, więc Perry jako value, ale nie za pieniądze
PS postaram się napisać bardzie składnie z drugiego kompa, bo to co się dzieje to tragedia, sorry
|
Do góry
|
|
|
|
#778540 - 11/12/2006 12:45
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: ARCYFAZA]
|
member
Meldunek: 03/05/2006
Postów: 158
|
okok ,a powiedzcie cos o meczu R. O'Sullivan - S. Maguire co sadzicicie o +3,5 dla Maguire'a? (5-3 narazie jest i graja race do 9 ta?)
|
Do góry
|
|
|
|
#779508 - 11/12/2006 20:27
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: tygrxek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
|
ogladam drugie spotkanie Dinga. Koles zamiata! Jeszcze nie wiem na kogo trafi w cwiercfinale (o wynik ze Stevensem jestem spokojny) ale mysle ze warto na niego postawic. On moze wygrac cale UK Championship.
|
Do góry
|
|
|
|
#781470 - 12/12/2006 19:59
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: wasp]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
|
Czy Perry pokonal Dohertego? Bo na BAW sledzilem to spotkanie ale musialem wyjsc i teraz nie wiem czy jest juz zakonczone. Na jednym z livescorow widze 7-5 dla Perrego. Ktos zna ostateczny wynik?
|
Do góry
|
|
|
|
#781487 - 12/12/2006 20:04
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: barciu]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Czy Perry pokonal Dohertego? Bo na BAW sledzilem to spotkanie ale musialem wyjsc i teraz nie wiem czy jest juz zakonczone. Na jednym z livescorow widze 7-5 dla Perrego. Ktos zna ostateczny wynik? Perry prowadzi 8-6
|
Do góry
|
|
|
|
#781493 - 12/12/2006 20:06
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: wasp]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
|
Dzieki! a gdzie sledzisz to spotkanie?
|
Do góry
|
|
|
|
#781501 - 12/12/2006 20:08
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: barciu]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Dzieki! a gdzie sledzisz to spotkanie? LIVESCORE
|
Do góry
|
|
|
|
#781536 - 12/12/2006 20:18
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: wasp]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
|
Do góry
|
|
|
|
#782171 - 13/12/2006 08:13
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: wasp]
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
No niby Davis ładnie sie pokazał, ale dubla popsuł mi Doherty. Nie wiem co sie stało, chłopina stanął po 8 frejmie. Nie wiem, sprawdzę jeszcze dokładny zapsi tego spotkania. Jestem jednak niemal pewny porazki Perry'ego z Higginsem. 1,35 oferowane przez Bwin wygląda nawet apetycznie  Ding jak na razie idzie jak burza, ładnie gra trudne bile, ale za łatwo potyka się na tych prostych. Teraz już jestem niemal pewien, że Mój Ebdonik go pyknie  A kurs 2,70 to dla mnie piękna sprawa. Trzeci ćwierćfinał i kolejny pewniak - Sullivan. To, co pokazał mi wczoraj Hendry w meczu z Williamsem mi wystarczy. Nie wierzę, że Ronnie nie skorzysta z kilkunastu prezentów Hendry'ego. Nie ma jeszcze kursu, ale nawet 1,30 będzie fajne  Czwarty mecz i czwarty pewniaczek - Steve jednak kończy udział w turnieju. Dott po zmianie trenera w ubiegłym roku gra coraz lepiej - a takiej dyspozycji, w jakiej jest teraz nie był nawet w finale ubiegłorocznych MŚ, które wygrał. Jak dla mnie na razie obok Higginsa, faworyt turnieju. Tu mam nadzieję na nieco lepszy kurs niż w meczach powyżej Pozdrawiam i zycze udanych typów
|
Do góry
|
|
|
|
#782286 - 13/12/2006 10:24
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: KMaciek78]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Ding z Ebdonem to będzie ciekawy meczyk. Ja troszkę się nie zgadzam z Maćkiem, bo jak dla mnie Ding prezentuje się okazale. Ale poto tu jesteśmy aby studzić sobie głowy, czego przykładem niech będzie mecz McM, w którym miałem zagrać za full stake, potem za średnią, a w rezultacie poszedł no bet - dziękuje koledzy, zaoszczędziliście mi trochę grosza. Żunhłę za 1.4? No way. Peter jako underdog? Tak! Szanse w granicach fifty-fifty, może i nie, wyczucie i obserwacje mówią mi mała stawka na Piotrka.
Wczoraj autentycznie chciałem zasugerować Perry`ego przy stanie 3-5 i po kursie ponad 4, ale że jak pewnie wiecie komp mój działa fenomenalnie, to nawet i ja tego nie zagrałem. Chłop jest w takiej formie, że sugerowałbym aby go nie lekceważyć. W meczu z Higgo nie jest na pewno faworytem, ale może tutaj trochę namieszać. Co do Szkota, to trochę nie mogę go wyczuć. Najpierw pojechali po nim komentatorzy, aby zaraz potem odszczekać swoje słowa. I tak właśnie gra Higgins, trochę nierówno, ale w najważniejszych momentach, ciśnie swojego przeciwnika do bólu. Jeszcze jeden zwyczaj Szkota - w tej fazie turniejów nie odpada. Jak już jest w ćwierćfinale, to bierze się w garść. Ale... Sorry, przeciw Perry`emu nie zagram za 1.35. +2.5 za 1.72 na underdoga mnie nie przekonuje. 2.95? Tak w zasadzie to no bet. Może jakiś mały value widzę w Angliku, ale jeśli zagram to tylko symbolicznie, dla sportu, bo lubię kibicować gościom, którzy dobrze grają itd.
Na jutro faworyci, czyli Graeme i Ronnie. Szkot jak dla mnie faworyt nr 1, tylko że musi się jeszcze skonfrontować z lepszymi przeciwnikami, a Davis, jak myślę, będzie idealnym preludium. A drugi typ ewidentnie przeciw Hendry`emu, chociaż w ostatnim meczu coś pokazał, tyle tylko, że z tak słabym Williamsem to i ja bym wygrał. Żart, ale faktem pozostaje że Mark grał żenująco słabo.
|
Do góry
|
|
|
|
#782307 - 13/12/2006 10:38
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: KMaciek78]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Witam. Najlepszy numer bylby gdy w finale spotkaja sie....Ding - Davis i "stary lis" Steve zrewanzuje sie Chinczykowi za ubiegloroczny final, ale to takie moje SF.Co do meczy :Ding - Ebdon, jednak faworyta widze w Dingu , ale ze znaja sie b. dobrze z Akademmii Snookera, chyba nalezy ten mecz odpuscic, tym bardziej po takim malym kursie.Sullivan - Hendry nawet tego nie tykam, bo jezeli Ronnie bedzie mial wszystkie 'klepki" poukladane w glowie , to powinnien wygrac , no wlasnie , tylko czy bedzie je mial poukladane? KMaciek78 co do 2-ch nastepnych typow jestem podobnego zdania tj. zarowno Higgins, jak Dott powinni wygrac swoje mecze, bowiem obaj prezentuja sie b. dobrze w tym turnieju.Pozdrawiam
ps. Coraz trudniej jest typowac , bowiem jedni zawodnicy prezentuja sie b. dobrze w jednym turnieju, a w nastepnym nie istnieja ot chociazby Robersons i tawka graczy zrobila sie bardzo wyrownana.
|
Do góry
|
|
|
|
#782508 - 13/12/2006 12:22
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: wasp]
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
No to postudzę troszeczkę :D:D Ding ładnie sobie buduje brejki, udanie radzi z trudnymi bilami. Ale nie umie postawić dobrej odstawnej i nie umie grać 100% w całym meczu. Pioter to dla mistrz świata w grze taktycznej. Rozłoży Dinga na czynniki pierwsze i potem go wykończy. Zobaczcie, jak Chińczyk się zaczyna denerwować przy dłuższych pobytach na foteliku? Jak potem napala się na szybką grę i nie trafia prostych bil mysląc o kolejnych. No i będę się upierał, że w koncu zmiana klimatu mu się odbije czkawką. Bo to jest nienormalne, żeby nie czuć żadnej różnicy 
|
Do góry
|
|
|
|
#784492 - 14/12/2006 08:22
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: wasp]
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
Bardzo udany dzień wczoraj - liczę także dziś na podobny. Ronnie i Graeme powinni dziś równie łatwo pojechać z rywalami jak Pioter i Dżony wczoraj  Poważnie mówiąc - patrzyłem na handi w bwinie. Dla mnie -2,5 na Sullivana za 2,00 to wyśmienita oferta. Jedynym czynnikiem, który mnie powstrzymuje to jednak to, że będzie to walka odwiecznych rywali, co może dodatkowo zmobilizować Hendry'ego. Chociaż zadziała to pewnie także na Sullivana. Reasumując - dla mnie w obu meczach under 15,5. Jeżeli undery to ujemne handi też powinno wejść  No i info dla mniej obeznanych - od wczoraj kończą mecze w tym samym dniu 
|
Do góry
|
|
|
|
#786673 - 15/12/2006 06:46
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: beton]
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
Brak mi słów do debilizmu Sullivana. Mi już nie chodzi o pieniążki, ale zachowanie jakby żywcem wyjęte z przedszkola. Nie podoba sie to zabieram zabawki i odchodzę. Nigdy nie sympatyzowałem jemu, podziwiałem jego snookerową klasę. Ale kretynizmu nie będę popierał. Może pamięta ktoś np jego słynny już mecz z Ebdonem? Wracając do półfinałów. Dziś z żalem zapewne pożegnam Piotrka Ebdona. Higgins jednak gra dużo skuteczniej i zapewne poradzi sobie z Ebdonem. Kurs wystawiony przez toto jest adekwatny do szans obu zawodników. Ebdon potrafi wyprowadzić z równowagi wielu, ze szczególnym wskazaniem na raptusów  typu Ding czy Robertson. Higgins to jednak zupełnie inna półka. Ebdon zapewne jest tego świadom. Poza tym klasa snookerowa jest wyższa u Higginsa. Budowa brejków, po których zawodnik zdobywa frejma to domena Higginsa. Ebdon już co prawda nie gra tak asekuracyjnie jak kiedyś, ale czegoś mu brakuje w jego grze. Zapewne olbrzymi wpływ na to ma brak regularnych kontaktów z graczami prezentującymi przyzwoity poziom. Bo co można potrenować z Arabami?  Patrząc na kursy drugiego półfinału przecieram oczy. 2,25 na Dotta?? Wiem, że Święta tuż tuż, ale na Graema spodziewałem się max 1,5  Biorę w ciemno i juz planuje zakupy  Przepraszam za taką buńczuczność, ale dla mnie w tym meczu Hendry nie zaistnieje. To juz kres jego wspaniałej kariery. Nic nie zostało - błyskotliwości nie ma, pewność zaginęła, biała turla się gdzie chce - ja naprawdę się bardzo dziwię, że jest w półfinale. Dopiero przesledzenie poprzednich meczy pozwala mi to zrozumieć. Walka z beznadziejnym Williamsem i równie słabym Haroldem, wyniki po 9-7. Max spięcie na Sullivana - niepotrzebne. Dott ma przebłyski amatorskiej gry  ale nie w takich ilościach, jak Hendry. Jako że to pewnie mój ostatni wpis o UK Championship (powód - net tylko w pracy) napiszę coś o finale  Po moich typach widać, że stawiam na mecz Higgins - Dott. Po analizie dokonań z całego turnieju prorokuję 10-8 dla Higginsa. Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#786718 - 15/12/2006 08:28
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: KMaciek78]
|
enthusiast
Meldunek: 24/08/2006
Postów: 205
|
Chyba sie troche pospieszylem i z cwiercfinalow zrobilem juz polfinaly, co jednka nie zmienia faktu ze szkocki final jak najbardziej realny, bo Higgins z pewnoscia nie jest bez szans z Ebdonem, co wiecej, nie tylko moim zdaniem, to on w tym meczu jest faworytem. Tyle ze za 1.5o to ja nie chce sie przekonac o tym, czy mam racje...
2.40 na Dotta!!! To chyba ja o czyms nie wiem??? W zasadzie mogłbym zacytowac tu KMacka78, moze procz meczu z Sullivanem (na ktorego, trzeba przyznac zawsze sie spina, i gdzie - mozna napisac, ze zdazyl - zaprezentowac sie calkiem przyzwoicie) to on swoich spotkan raczej nie wygrywal, a to jego rywale je przegrywali...
Nawet jesli troche przesadzam, to kursy na Dotta maja z pewnoscia value...
I jeszcze zdanie o Sullivanie. Pamietam ten mecz z Ebdonem. Wiadomo jaki ma styl gry ma starszy Anglik i ze potrafi swoim zachownaniem wyprowadzic z rownowagi szczegolnie tych graczy preferujacych szybki snooker, jak chciazby O'Sullivan. Ale pytania kierowane do publicznosci o godzine byly wtedy jednak przegieciem...
O ile to jednak byla jakas reakcja na to, co dzialo sie przy stole, to w zaden sposob juz nie mozna usprawiedliwic O'Sullivana za cos, co zrobil kiedys w meczu ze Stephanem Lee. Ostentacyjnie zajadal sie batonikami, co zostalo odebrane - pewnie zgodnie z oczekiwaniami O'Sullivana, choc oczywiscie nie przyznal sie do tego - jako przytyk do tuszy swojego rywala.
Duze dziecko.
|
Do góry
|
|
|
|
#786766 - 15/12/2006 09:47
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: jones]
|
addict
Meldunek: 04/03/2003
Postów: 567
Skąd: Kielce
|
Nie przekreślałbym Hendrego. Może faktycznie jego droga do półfinału nie była zbyt trudna ale jednak przeciwnicy prezentowali przyzwoity poziom. Dave Harold miał w meczu z Hendrym momenty bardzo dobrej gry o czym świadczą 3 breaki stupunktowe. Z kolei Dott we wczorajszym ćwierćfinale nie zaprezentował się najlepiej. Gdyby Steve Davis miał swój dzień to losy wczorajszego pojedynku mogły potoczyć się inaczej. Steve popełnił masę błędów na łatwych bilach i nie wykorzystał kilku szans na wygranie frame'ów. Z kolei Dott przy 8-4 wyraźnie się zablokował i zaczął popełniać proste błędy - oddał Davisowi 2 framy i w kolejnym również dał szansę Steve'ovi, jednak Steve nie przyjął prezentu. Przypominam, że w ubiegłym roku w finale grał 48letni Davis na którego nikt wówczas nie stawiał dlatego nie odbierajmy szans Hendremu. Jednak daję mimo wszystko minimalnie większe szanse Dottowi choć spodziewam się wyrównanego pojedynku i na pewno zwycięstwo Hendrego nie będzie dla mnie wielkim zaskoczeniem.
|
Do góry
|
|
|
|
#786787 - 15/12/2006 10:07
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: vicek]
|
enthusiast
Meldunek: 24/08/2006
Postów: 205
|
To ja będę bronił swojego zdania  Oczywiście, że nie można pozbawiać szans bodajże 7-krotnego mistrza świata i poki bile na stole to... Ale ten kurs na Dotta? 2.40 w Bf na aktualnego posiadacza tytulu to jednak przesada moim zdaniem i grzechem byłoby tego nie zagrac... Szczegolnie patrzac na to w jakim imponujacym stylu pokonuje kolejnych rywali. Wczoraj miał słabszy dzień, a mimo tego potrafil pokonać Davisa, a poza tym, kazdemu takie dni i wystepy sie zdarzaja; tyle ze jedni mimo tego, potrafia sie zmobilzowac i wygrac, inni, podaja reke, mowia bye i nie koncza meczu...
|
Do góry
|
|
|
|
#786802 - 15/12/2006 10:16
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: jones]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Moze ciekawym rozwiazaniem bedzie zagrac (kto ma konto)na oba pojedynki(powinny byc wyrownane)14,5 over kursy 1,65 i 1,72 Bwin.Mam nadzieje ze przegrani ugraja po 6 frejmow.
|
Do góry
|
|
|
|
#789373 - 16/12/2006 13:22
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: beton]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Witam
Napiszę co mnie dziwi w dzisiejszym półfinale, a w zasadzie w tym dlaczego to Hendry jest faworytem.
1. Hendry pokonał Harolda 9-7, był to przyzwoity mecz, ale tylko tyle. Połowa meczu dobra, połowa słaba. Jedyny wniosek to taki, że Hendry gra chyba najlepiej od kilku turniejów.
2. Zwycięstwo z Williamsem. Zasłużone, bo Szkot był w tym spotkaniu lepszy, ale za to jego przeciwnik nie pokazał nic.
3. Co zrobił O`Sullivan każdy wie. Czy to oznacza, że Hendry pokonując go staje się od razu faworytem turnieju?
W tych okolicznościach dostajemy 1.6 na Hendry`ego w spotkaniu półfinałowym przeciwko aktualnemu Mistrzowi Świata, który wg mnie gra najlepszy turniej jaki widziałem w jego wykonaniu.
Oczywiście Dott może spękać przeciwko swojemu idolowi z dzieciństwa. Hendry może być też po prostu dokładniejszy, skuteczniejszy i bardziej odporny psychicznie na placu boju. Ale czy faworytem pod względem dyspozycji nie jest właśnie młodszy zawodnik.
Wg mnie to chyba ostatni warty uwagi typ w tym turnieju i ja zamierzam zagrać na Dotta.
|
Do góry
|
|
|
|
#792747 - 17/12/2006 11:14
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: Adammm]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Witam. Panowie , tak naprawde trudno wskazac faworyta, a wszystko to przez ....stoly i 'duze' kieszenie(troszke zartuje).Wczoraj przy stanie meczu 5-3 dla Hendrego, 4 kolejne partie wygral Dott, a Hendry mogl tylko grzecznie przygladac sie na poczynania rywala.Otoz przy odrobinie szczescia jednego , a pechu drugiego gracza, mozna przegrac kilka frejmow pod rzad, wystarczy jeden drobny blad lub przypadek i rywal "odjezdza"Przy ciasniejszych kieszeniach zawsze jest szansa ze kilka razy podejdzie sie do stolu, tu praktycznie gra jest do jednego bledu.Ja bede kibicowal Hendremu i widac ze bardzo mu zalezy na wygranej, a obecnosc rodziny na trybunach bardzo go mobilizuje. Lubie rowniez Ebdona i to jemu bym kibicowal ale w meczu z ...Dottem , a tak....Hendry gogogo. ps. Moze dobrym rozwiazaniem okazac sie granie na over 16,5 Bwin (1,8), bowiem jest duza szansa ze przegrany ugra 7 partii i taki wynik jest calkiem realny np. 10-7.Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#795746 - 18/12/2006 11:25
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: beton]
|
member
Meldunek: 03/09/2006
Postów: 125
Skąd: Szczecin - Rzeszów
|
Czy słusznie jestem zaszkoczony wynikami?? Chyba tak. Powodów podam milion. A może ograniczę się do kilku  Ebdon - Higgins. Staty pomeczowe na korzyść Higginsa, mecz dla Piotrka. Ja się cieszaę, gdyż mój idol  wygrywa a ja na szczęście nie obstawiam tego  Hendry - Dott. Nie wiem co zrobił Graeme. Do stanu 7-5 kontrolował prawie wszystko, miał Stefana w garści. Potem to nie klasa Hendry'ego a małe niedokładności Dotta, dochodzi nerwówka i mamy taki a nie inny wynik. Nie neguję, Hendry zagrał kapitalny mecz, ale jednak Dott grał jeszcze "kapitalniej"  Finał. Zasugerowałem się półfinałem i poszło na Hendry'ego. Niestety, zachował się niczym amator - dziwna nerwowość, niemoc - ogółem słaaaabiutki poziom. Dorównał mu Ebdon i finał pozostanie niesmakiem ze względu na niski poziom gry. Szczerze gratuluję Ebdonowi, cieszę się razem z nim. Ktoś powyżej wspomniał, że nie przeszkadza Ebdonowi mieszkanie w Doha. Owszem, przeszkadza i to baaaardzo. Niesamowicie. Nawet sobie nie zdajesz sprawy jak się ma sparowanie z leszczami a sparowanie ze światową czołówką. Tego się nie da nadrobić nawet kilkunastogodzinnymi treningami. A efekty? Widziałeś finał? Choćby wyluzowany Selby i wynik byłby odwrotny  Pozdrawiam i do następnego turnieju 
|
Do góry
|
|
|
|
#795762 - 18/12/2006 11:46
Re: Snooker - UK Championship 2006 4-17 grudnia
[Re: beton]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
no wlasnie,wielkiego zawodnika poznaje sie po tym jak gra w najwazniejszych meczach takich jak np final a obiektywnie mowiac to droga do finalu byla prosta u Hendrego poza Ronnim ale to juz inna para kaloszy bo gdyby byl on normalny tamtego dnia juz wtedy Hendry by odpadl.wczoraj BBC1 wyemitowal bardzo fajny felieton o "przypadkach" Ronniego z calej jego kariery,bylo troche tego a ten ostatni nie wygladal tak skandalicznie jak to mowili czy pisali dziennikarze,podal reke podziekowal i wyszedl.nic takiego moze po prostu mial rozwolnienie? czytalem taka teze w sanie ale oficjalnie nic nie powiedzial ale byl zly na ta sytuacje.a Hendry jest raz dobry raz beznadziejny i mu sie nie chce. Przeciez Hendry to cala historia snookera, wiec jak mozesz pisac, ze wielkiego poznaje sie po tym jak gral w tym akurat finale?  Ebdon nie dorasta Mu do piet, choc wczoraj byl lepszy, lepszy o te 2-3 bile niedokladne mniej. A mecz finalowy byl najslabszym widowskiem calego turnieju. Smiem twierdzic, ze jesli w finale powtorzyliby to co w 1/2 z Ebdona nie byloby co zbierac. Ale to takie moje odczucia. Szkoda tylko, ze final az tak bardzo zawiodl.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|