warte przypomnienia 

Nie płacz Listek, bo tu miejsca brak 
Na fałszywe łzy 
Na pustych trybunach kibole 
Rozbijają łby 
Patrz kibice piękny sportu sens 
Roztrwonili w grach (u buka) 
W półlitrówkach pustych S.O.S 
Wysyłają w świat 
Ref.: Żegnam was, już wiem 
Nie załatwię wszystkich swoich spraw 
Idę sam, właśnie tam 
Gdzie czekają mnie 
Tam kolesiów kilku mam, od lat 
Dla nich zawsze służę, dla nich gram 
Jeszcze raz żegnam was 
Tam spotkamy się 
Proza życia to ligowy syf 
I z tym można żyć 
Mundial i korupcja, cygar smak 
Aby Preziem być 
Ech koledzy moi z dawnych lat 
Obrastacie w tłuszcz 
Już was w swoje szpony dopadł szmal 
Zdrada płynie z ust