#942609 - 08/02/2007 18:43
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: moonlight]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
|
Takie coś znalazłem np :
Niemcy
W Niemczech wprowadzono nowy przepis odnoszący się do korzystania z opon zimowych. Zgodnie z niemiecką ustawą dotyczącą przystosowania samochodów do szczególnych warunków zimowych (StVO §2, 3a) przyjętą 1 maja 2006 roku, kierowcy zobowiązani są do wyposażenia samochodu w opony odpowiadające warunkom zimowym. W przypadku zatrzymania przez policję, kierowcy jeżdżący na letnich oponach po drogach pokrytych śniegiem, mogą zostać ukarani mandatem. Dotyczy to również samochodów blokujących lub utrudniających ruch na drogach. Jeśli samochód na letnich oponach spowoduje zimą wypadek, ubezpieczyciel kierowcy może odmówić pokrycia całości kosztów związanych ze spowodowaną szkodą, jeśli zastosowanie opon zimowych mogły zapobiec wypadkowi.
Polska, Bułgaria, Czechy, Słowacja, Rumunia, Węgry
W krajach tych nie ma powszechnego obowiązku stosowania opon zimowych, jednak ze względu na występujące w większości krajów wschodnioeuropejskich surowe zimy, zalecane jest zakładanie „zimówek”. Na Węgrzech, zimą, w samochodach należy wozić komplet łańcuchów zimowych. Turyści nie posiadający ze sobą łańcuchów mogą nie zostać wpuszczeni do kraju. Na Słowacji trzeba wziąć pod uwagę, że od 15 listopada do 15 marca muszą być stosowane opony zimowe o głębokości bieżnika co najmniej 4 mm. Przepisy mówią, że wystarczy założyć dwie opony tego rodzaju. --------------------------------------------------------------
Za samo spowodowanie wypadku dostane pewnie 10pkt + 500 PLN lub 1000 PLN mandatu, pal to licho, ale meczył mnie ten brak zimówek, mogą to przecież podciągnąć pod umyślne spowodowanie wypadku, zły stan techniczny, itp... wtedy już byłby chyba grodzki ..
|
Do góry
|
|
|
|
#942686 - 08/02/2007 18:55
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: Master.com back]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
|
Do góry
|
|
|
|
#942747 - 08/02/2007 19:11
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: Łukaszek]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
lewy nie wkrecaj se bajek czy opony letnie czy ziomowe bo są one moze od 3-4 lat wprowadzone jako "wymysł marketingowy"(na czyms trzeba zarobic) bo jak masz rozj...bac na sniegiu albo lodzie to Ci ziomowe nie pomogą. Bo jebnie...temu polakowi powiesz ze masz se załozyc zimowki to ci pomogą Czasmi lepiej nic nie pisac niz pisac bzdury. Opony letnie w Polsce nie sa obowiazkowe, jednynie moze byc rozpatrywany stan opon tych na ktorych jechales, jesli byly naprawde lyse to moga sie do tego przyczepi. Co do zimowych opon to Lukaszek chyba w zyciu nie jezdzil na takich skoro pisze takie bzdury. Odpowiedni sklad i rodzaj mieszanki uzytej do produkcji zimowek zdecydowanie sie rozni od tych letnich. Oczywiscie jadac za szybko nawet super zimowki nie pomoga ale przy predkosci o ktorej tu mowa roznica moze wynoscic nawet do 100% drogi hamowania czyli moze nie tyle uniknac wypadku ale zminimalizowac jego skutki i byc moze auta nie bylyby do kasacji albo kolega nie musialby odwiedzac szpitala:] Inna kwestia ze jesli sie nie przyznales ile jechales to jest to praktycznie nie do udowodnienia bo wyliczenia Policji sa tylko szacunkowe choc sad grodzki wezmie pod uwage co uzna w danej sytuacji za najwlasciwsze. Kwestia jak zostanie potraktowana kwestia stanu tych opon na ktorych jechales bo jesli dobrze pamietam to minimum jest 3 mm, jesli nie bylo tyle bieznika to moze byc jakis zarzut zwiazany ze spowodowaniem wypadku w ruchu ladowym,tutaj moglby sie wypowiedziec odgdog bo zapewne znajdzie cos na ten temat.
|
Do góry
|
|
|
|
#942895 - 08/02/2007 20:28
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: Biszop]
|
old hand
Meldunek: 17/01/2004
Postów: 738
Skąd: co sie stało sie
|
lewy nie wkrecaj se bajek czy opony letnie czy ziomowe bo są one moze od 3-4 lat wprowadzone jako "wymysł marketingowy"(na czyms trzeba zarobic) bo jak masz rozj...bac na sniegiu albo lodzie to Ci ziomowe nie pomogą. Bo jebnie...temu polakowi powiesz ze masz se załozyc zimowki to ci pomogą Czasmi lepiej nic nie pisac niz pisac bzdury. Opony letnie w Polsce nie sa obowiazkowe, jednynie moze byc rozpatrywany stan opon tych na ktorych jechales, jesli byly naprawde lyse to moga sie do tego przyczepi. Co do zimowych opon to Lukaszek chyba w zyciu nie jezdzil na takich skoro pisze takie bzdury. Odpowiedni sklad i rodzaj mieszanki uzytej do produkcji zimowek zdecydowanie sie rozni od tych letnich. Oczywiscie jadac za szybko nawet super zimowki nie pomoga ale przy predkosci o ktorej tu mowa roznica moze wynoscic nawet do 100% drogi hamowania czyli moze nie tyle uniknac wypadku ale zminimalizowac jego skutki i byc moze auta nie bylyby do kasacji albo kolega nie musialby odwiedzac szpitala:] Inna kwestia ze jesli sie nie przyznales ile jechales to jest to praktycznie nie do udowodnienia bo wyliczenia Policji sa tylko szacunkowe choc sad grodzki wezmie pod uwage co uzna w danej sytuacji za najwlasciwsze. Kwestia jak zostanie potraktowana kwestia stanu tych opon na ktorych jechales bo jesli dobrze pamietam to minimum jest 3 mm, jesli nie bylo tyle bieznika to moze byc jakis zarzut zwiazany ze spowodowaniem wypadku w ruchu ladowym,tutaj moglby sie wypowiedziec odgdog bo zapewne znajdzie cos na ten temat. niestety jeździlem na zimowówkach  a co ty sie udajesz za eksperta od od opon lolku  bo ci wje...ali bajke w telewizji ze przy 100k/h nie spowodujesz wypadku (bo masz zimowki i zajebib...ste bierzniki ) a ty jedziesz to wulkanizacji i wymienasz i myslisz ......  jakos 10 lat temu nie bylo opon zimowych i jakos nie było problemow "markietingowych' ze nie miałes ziomowych i dobrego bieżnika to nie bylo w stanie na byle stuczke....... chyba ze jestes naprawde naiwny ze spowodowales wypadek bo nie miales ziomowych i dobrego bieżnika naprawde należysz do ludzi bardzo naiwnych
|
Do góry
|
|
|
|
#942939 - 08/02/2007 20:47
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: moonlight]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
|
|
Do góry
|
|
|
|
#942975 - 08/02/2007 21:04
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: [T]-error]
|
old hand
Meldunek: 17/01/2004
Postów: 738
Skąd: co sie stało sie
|
-error]10 lat temu nie było zimówek, ale było też 10 razy mniej aut niż teraz. to jak za 20 lat bedzie 20razy wiecej aut to wprowadzą "wiosenne" i "jesienne"
|
Do góry
|
|
|
|
#942985 - 08/02/2007 21:08
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: Łukaszek]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
|
nie wiem jak ty, ale ja nie musze udawac chojraka przyjeba..łes w pocztyliona  i nie mozesz sie z tym pogodzic stało sie i h...uj czy to takie trudne, chyba ze masz jakies kompleksy bo ja akurat nie  bo z tego co widze to kazdy co tu posty pisze ze niewiadomo za jakiego kierowce sie uważa, że bez zimówek ani rusz Z wszystkim się mogę pogodzić i nie mam kompleksów. Po prostu spytałem się tutaj być może bardziej doświadczonych jakie poniosę konsekwencje dotyczące wypadku... Jak nie potrafiłeś nic napisać mądrego to nie pisz. Proszę cię ... Bez odbioru.
|
Do góry
|
|
|
|
#943004 - 08/02/2007 21:16
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: Łukaszek]
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
-error]10 lat temu nie było zimówek, ale było też 10 razy mniej aut niż teraz. to jak za 20 lat bedzie 20razy wiecej aut to wprowadzą "wiosenne" i "jesienne" Niekoniecznie, mogą być dalej letnie i zimowe + opony dla łukaszków.
|
Do góry
|
|
|
|
#943156 - 08/02/2007 22:19
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: moonlight]
|
enthusiast
Meldunek: 27/12/2006
Postów: 265
|
nie wiem jak ty, ale ja nie musze udawac chojraka przyjeba..łes w pocztyliona  i nie mozesz sie z tym pogodzic stało sie i h...uj czy to takie trudne, chyba ze masz jakies kompleksy bo ja akurat nie  bo z tego co widze to kazdy co tu posty pisze ze niewiadomo za jakiego kierowce sie uważa, że bez zimówek ani rusz Z wszystkim się mogę pogodzić i nie mam kompleksów. Po prostu spytałem się tutaj być może bardziej doświadczonych jakie poniosę konsekwencje dotyczące wypadku... Jak nie potrafiłeś nic napisać mądrego to nie pisz. Proszę cię ... Bez odbioru. jakie konsekwencje?? boze 6 lat masz prawko i naprawde nie slyszales ze dostaniesz tylko i wylacznie mandat z punktami. Pocztylion ma OC w najlepszym AC to on bedzie mu zwracal kase jesli ty oczywiscie masz OC na tego pojazda ktorym jechales. Sprawa opon : kiedy byl robiony przeglad tego autka?? JEsli w okresie kwiecien-grudzien 2006 to sie nie martw bo jesli na przegladzie podbili pieczatke tooni odpowiadaja za to niewazne ze mogles dac w lape za pieczatke hehe
|
Do góry
|
|
|
|
#943188 - 08/02/2007 22:43
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: Łukaszek]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
lewy nie wkrecaj se bajek czy opony letnie czy ziomowe bo są one moze od 3-4 lat wprowadzone jako "wymysł marketingowy"(na czyms trzeba zarobic) bo jak masz rozj...bac na sniegiu albo lodzie to Ci ziomowe nie pomogą. Bo jebnie...temu polakowi powiesz ze masz se załozyc zimowki to ci pomogą Czasmi lepiej nic nie pisac niz pisac bzdury. Opony letnie w Polsce nie sa obowiazkowe, jednynie moze byc rozpatrywany stan opon tych na ktorych jechales, jesli byly naprawde lyse to moga sie do tego przyczepi. Co do zimowych opon to Lukaszek chyba w zyciu nie jezdzil na takich skoro pisze takie bzdury. Odpowiedni sklad i rodzaj mieszanki uzytej do produkcji zimowek zdecydowanie sie rozni od tych letnich. Oczywiscie jadac za szybko nawet super zimowki nie pomoga ale przy predkosci o ktorej tu mowa roznica moze wynoscic nawet do 100% drogi hamowania czyli moze nie tyle uniknac wypadku ale zminimalizowac jego skutki i byc moze auta nie bylyby do kasacji albo kolega nie musialby odwiedzac szpitala:] Inna kwestia ze jesli sie nie przyznales ile jechales to jest to praktycznie nie do udowodnienia bo wyliczenia Policji sa tylko szacunkowe choc sad grodzki wezmie pod uwage co uzna w danej sytuacji za najwlasciwsze. Kwestia jak zostanie potraktowana kwestia stanu tych opon na ktorych jechales bo jesli dobrze pamietam to minimum jest 3 mm, jesli nie bylo tyle bieznika to moze byc jakis zarzut zwiazany ze spowodowaniem wypadku w ruchu ladowym,tutaj moglby sie wypowiedziec odgdog bo zapewne znajdzie cos na ten temat. niestety jeździlem na zimowówkach  a co ty sie udajesz za eksperta od od opon lolku  bo ci wje...ali bajke w telewizji ze przy 100k/h nie spowodujesz wypadku (bo masz zimowki i zajebib...ste bierzniki ) a ty jedziesz to wulkanizacji i wymienasz i myslisz ......  jakos 10 lat temu nie bylo opon zimowych i jakos nie było problemow "markietingowych' ze nie miałes ziomowych i dobrego bieżnika to nie bylo w stanie na byle stuczke....... chyba ze jestes naprawde naiwny ze spowodowales wypadek bo nie miales ziomowych i dobrego bieżnika naprawde należysz do ludzi bardzo naiwnych Zacytuje calosc zeby byla jasnosc. Wyraznie napisalem ze nawet najlepsze zimowki Cie nie uratuja jesli pojedziesz za szybko, ale te same zimowki nie jeden raz uratuja Ci dupsko przy normalnej jezdzie, jesli twierdzisz ze jest inaczej to proponuje wybrac sie na letnich oponach na jakis parking i pojezdzic przy obecnej pogodzie, nastepnie wybrac sie na ten sam z zimowkami na kolach, jesli nie stwierdzisz rozicy to w sumie nie mamy o czym dyskutowac. Nie twierdze ze jestem specem od tych spraw ale przejechalem juz sporo kilometrow i mimo sieczki z telewizji od specow marketingowych nadal twierdze ze zimowki sa jak najbardziej wskazane. Chuj zdecydowanie przez ch jesli juz musisz sie tak dowartosciowywac. 10 lat temu internetu tez nie bylo i o czym to swiadczy?? Moonlight, faktycznie jesli tylko spisali Twoje dane to teraz zapewne wzywaja Cie na zlozenie wyjasnien, nadal uwazam ze po za mandatem i utrata ew znizek w ubezpieczeniu nic wiecej Ci nie grozi.
|
Do góry
|
|
|
|
#943252 - 09/02/2007 00:04
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: Mruzu]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
|
Do góry
|
|
|
|
#943264 - 09/02/2007 00:17
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: Łukaszek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/09/2003
Postów: 3930
Skąd: gdzies
|
-error]10 lat temu nie było zimówek, ale było też 10 razy mniej aut niż teraz. to jak za 20 lat bedzie 20razy wiecej aut to wprowadzą "wiosenne" i "jesienne" szczerze mowiac nie zdziwibym sie ^^ chociaz lepiej by bylo jakby to w druga strone poszlo uniwersalne ;d
|
Do góry
|
|
|
|
#943397 - 09/02/2007 07:51
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: Wahi]
|
Wiara Gwarancja Wygranej
Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
|
Wiadomo ze dla bezpieczenstwa lepiej zmieniac opony na w lecie letnie w zimie zimowe.
Tak jak w zimie nie chodzimy po polu w tenisowkach tylko raczej w trepach bo tez mozna zrobic sobie krzywde.
|
Do góry
|
|
|
|
#943516 - 09/02/2007 09:38
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: wafe(L)nica]
|
addict
Meldunek: 11/01/2005
Postów: 539
|
oczywisacie ze nie ma porownania miedzy oponami, po pierwsze inny bieznik, ale przede wszystkim zimowki przy niskich temperaturach nie twardnieja.
z 2 lata temu podczas zimy, suchutko na drodze pieknie sloneczko swieci, ale mrozik byl, wjezdzam sobie motocyklem na skrzyzowanie, gosc mi lekko zajechal droge, i tylko lekkie nacisniecie na hamulce spowodowalo piekny szlif. droga sliska nie byla, ale stwardniale(z powodu temperatury) opony zrobily swoje.
|
Do góry
|
|
|
|
#945002 - 09/02/2007 16:32
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: [T]-error]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/09/2002
Postów: 6258
Skąd: Rzeszów
|
-error] to jak za 20 lat bedzie 20razy wiecej aut to wprowadzą "wiosenne" i "jesienne" Niekoniecznie, mogą być dalej letnie i zimowe + opony dla łukaszków.  a tak serio to to łukaszek jest mistrz i jeździ na samych felgach
|
Do góry
|
|
|
|
#945034 - 09/02/2007 16:41
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: twist]
|
addict
Meldunek: 16/08/2005
Postów: 571
|
|
Do góry
|
|
|
|
#945056 - 09/02/2007 16:46
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: [T]-error]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 18/06/2001
Postów: 1828
Skąd: Warszawa
|
-error] -error]10 lat temu nie było zimówek, ale było też 10 razy mniej aut niż teraz. to jak za 20 lat bedzie 20razy wiecej aut to wprowadzą "wiosenne" i "jesienne" Niekoniecznie, mogą być dalej letnie i zimowe + opony dla łukaszków. Sorry, ze nie w temacie, ale nie moge sie powstrzymac. Terror dzieki za poprawe humoru, jak dla mnie text roku 
|
Do góry
|
|
|
|
#948387 - 10/02/2007 16:12
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: raf]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/02/2005
Postów: 2957
Skąd: Kraków
|
Skoro powstał taki temat ,to też opisze swoją "przygodę na drodze". Pod koniec sierpnia udałem się z kolegą do Pardubic - miasta oddalonego od Pragi jakieś 100 km. Droga z Krakowa to jakieś 6-8h jazdy. My akurat jechaliśmy już 7 godzinę powoli zbliżając sie do celu. Prowadziłem wtedy jeszcze swoją byłą "rakietę" (CC) - przed nami jechała sobie stara skoda favoritka obładowana po dach bagażami (małżeństwo jadące/wracające na/z wakacji). Prędkość na moim budziku jakieś 90 km/h i przymierzałem się do wyprzedzenia ich. Było jednak leciutko pod górkę i sobie pomyślałem ,że poczekam na lepszą drogową sytuację. No i całe szczęście ,że tego nie zrobiłem. Po przejechaniu jakiś 200-300 metrów z naprzeciwka rozpędzona Skoda Octavia ok 160 km/h (kierowca usnął) uderzyła czołowo w Favoritkę. Ja lekko już zamroczony prowadzeniem auta 7 godzinę ,a tu nagle przede mną zderzenie jak w jakimś filmie. Naszczęście zachowałem trzeźwość umysłu (na myślenie miałem naprawdę ułamki sekund) i ocenę sytuacji. W momencie gdy te dwa auta zderzyły się ze sobą zrobiła się lekka luka idealna na moje auto ,więc nie chamowałem tlyko dodałem gazu i przejechałem między nimi - spadające bagaże z dachu ,w tym np. rower wylądowały na mojej szybie. Wtedy poczułem się jak jakiś kaskader ,który odgrywa rolę w filmie pościgowym. Za mną jechało większe auto dostawcze ,które praktycznie na styk wychamowało przed rozwalonymi autami ,więc pewnie gdybym i ja chamował to nawet nie chce myśleć co by się stało z nami. Od razu my i inni ludzie wylcieliśmy im na pomoc - kobietę z favorit z dużymi obrażeniami ,ale przytomną wyciągneliśmy z auta ,natomiast jej meża nieprzytomnego nie dało się wyjąć z auta. Kolesia z Octavi też wyciągneli z lekkimi obrażeniami głowy (poduszka powietrzna) i wielkim szoku. Akcja ratunkowa odbyła się bardzo szybko i po jakiś 10 minutach przyleciał helikopter z cięzkim sprzętem uwalniając pasażera favoritki ,i w ciążkim stanie polecieli z nim do szpitala. Niestety nie dowiedziałem się później co się z nim stało. U mnie obrażenia to lekko zbita szyba ,urwane lusterko ,porysowany i wgięty prawy bok auta włącznie z błotnikiem i zderzakiem. Ogólnie nie duże szkody. Do dzisiaj dziękuje Bogu ,że to się tak skończyło ...A to Skoda ,która jechała przede mną: 
|
Do góry
|
|
|
|
#948421 - 10/02/2007 16:18
Re: wypadek na drodze - moja bezmyślność
[Re: [T]-error]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
-error] -error]10 lat temu nie było zimówek, ale było też 10 razy mniej aut niż teraz. to jak za 20 lat bedzie 20razy wiecej aut to wprowadzą "wiosenne" i "jesienne" Niekoniecznie, mogą być dalej letnie i zimowe + opony dla łukaszków. Nie kpij, ja tez jestem Lukasz 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|